Jeszcze nie tak dawno pickleball uważano wyłącznie za rozrywkę dla emerytów z małych amerykańskich miasteczek. Od kilku lat liczba grających bardzo szybko rośnie, a w czasie pandemii nastąpiła prawdziwa eksplozja w pickleballu. Ci, którzy mają nosa do inwestycji wiedzą, że taka szansa może się nie powtórzyć.
Brian Levine, jeden ze współzałożycieli znanego banku Goldman Sachs, znalazł się we władzach ligi MLP, którą stworzono w 2021. Po dwóch latach pula nagród w lidze przekracza już 5 milionów dolarów.
– Kiedy Tom Brady nagrał filmik o swojej pasji do pickleballa, liczba osób śledzących kanały społecznościowe MLP podwoiła się w 24 godziny – wspomina Levine i dodaje: -Po raz kolejny podwoiła się, kiedy LeBron James ogłosił, że kupuje klub z Nowego Jorku.
Celebryci inwestuję w pickleball
Cała rzesza celebrytów poszła śladami Brady’ego i LeBrona Jamesa świadoma, że taka okazja nie będzie trwać wiecznie. Sławne nazwiska – Longoria, Osaka, the Kid Laroi – działają jak magnes i jeszcze bardziej napędzają to gigantyczne zainteresowanie pickleballem (poznaj zasady gry w pickleball TUTAJ).
– Inwestycja w klub pickleballowy wydaje się bardzo pewna – przyznaje Larry Fitzgerald, była legenda NFL. – Uważam, że ten sport będzie ciągle rósł. Wystarczy spojrzeć wokół siebie, setki kortów tenisowych zamienianych jest w korty do pickleballa.
Marc Lasry, miliarder i współzałożyciel Avenue Capital Group, wierzy, że inwestycja w klub obecnie może przynieść dziesięciokrotny zwrot na przestrzeni pięciu, maksymalnie dziesięciu lat. Lasry kupił klub za 100 tysięcy dolarów w 2021 roku. – Obecnie jest wart 10 milionów – mówi, nie ukrywając swojego zadowolenia. – Pamiętajcie, że sport napędzają media. Im więcej ludzi ogląda ten sport, tym bardziej będzie rosła wartość klubów – dodaje Lasry.
CBS i ESPN transmitują rozgrywki pickleball
Zarówno stacje CBS jak i ESPN podpisały na początku roku umowy na transmisje rozgrywek. Takie posunięcia sprawiają, że pickleball ciągle rośnie i jego pozycja będzie w najbliższych latach bardzo stabilna.
Inwestorzy zwracają uwagę na jeszcze jeden z wielkich atutów pickleballa – ten sport można uprawiać od dzieciństwa do późnej starości.
– Korty do pickleballa powstają praktycznie wszędzie i nic dziwnego, bo w ten sport gra się od ósmego do 88 roku życia – zaznacza Gary Vaynerchuk, znany biznesmen i właściciel jednego z klubów w MLP. – Pickleball to nie jest futbol amerykański albo koszykówka – w wieku 47 lat nie jestem w stanie grać w żaden z nich.
(MaMa)