Wielkoszlemowy Roland Garros 2024 to nie tylko rywalizacja seniorów, ale również juniorów (zawodniczki i zawodnicy do lat 18). W grze pojedynczej chłopców już znaczący sukces odniósł 17-letni Tomasz Berkieta (1191. ATP), który wygrywając w piątek w trzech setach 7:6 (3), 4:6, 7:6 (10-4) z wyżej notowanym Włochem Lorenzo Carbonim (705. ATP) awansował do finału! W meczu o tytuł Tomasz Berkieta zmierzy się w sobotę, prawdopodobnie przed finałem gry pojedynczej kobiet Iga Świątek – Jasmine Paolini, z rozstawionym z numerem piątym Amerykaninem Kaylanem Bigunem (972. ATP). Będzie to drugi mecz od godziny 11 na korcie Simonne Mathieu po finałowym meczu juniorskiego turnieju dziewcząt, w którym zagrają Czeszki Laura Samson (719. WTA) oraz Tereza Valentova (337. WTA). Finał gry pojedynczej chłopców zobaczyć będzie można w Eurosporcie.
czytaj także: Tomasz Berkieta lubi Formułę 1 i kocha nurkować
Bardzo dramatyczny był rozstrzygający set trzeci półfinału Berkieta – Carboni. Polak dwukrotnie prowadził w nim z przewagą breaka, ale Włoch doprowadził do wyrównania, po czym poszedł za ciosem, jeszcze przed tie-breakiem wypracowując trzy piłki meczowe. Tomasz Berkieta wybrnął z tych opresji i ostatecznie o zwycięstwie w secie trzecim, w całym meczu i o awansie do finału decydował rozgrywany w formule super tie-breaka do 10 zdobytych punktów tie-break.
Na początku, rozstrzygającej rozgrywki mieszkający w Warszawie Tomasz Berkieta, którego trenerem jest Piotr Sierzputowski, były szkoleniowiec Igi Świątek, szybko objął prowadzenie 2:0 z przewagą mini mini-breaka 2:0, ale co najważniejsze utrzymał przewagę wygrywając decydujący tie-break 10-4, decydujący set 7:6 (10-4) i pokonując wyżej notowanego Włocha 7:6 (3), 4:6, 7:6 (10-4) – zameldował się w sobotnim finale juniorskiego Roland Garros 2024.
W decydującym meczu przeciwnikiem Polaka będzie turniejowa piątka Amerykanin Kaylan Bigun, który w piątek po zwycięstwie 2:6, 6:3, 6:4 wyeliminował turniejową dwójkę Austriaka Joela Josefa Schwaerzlera.
Wyrówna osiągnięcie Agnieszki Radwańskiej?
Tomasz Berkieta może być drugim przedstawicielem polskiego tenisa, który sięgnie po tytuł w juniorskim Roland Garros. Jak dotąd tytuł ten ma na koncie tylko Agnieszka Radwańska. Była numer dwa światowego rankingu tenisistek, która zakończyła karierę w 2018 roku, obecnie przebywa w Paryżu, gdzie w ramach turnieju legend już w czwartek pokonała w parze z Francuzem Sebastienem Grosjeanem w jednosetowym meczu miksta 6:3 parę Monica Puig/Arnaud Clement (Portoryko/Francja), a w sobotę grać będzie w parze z Amerykanką Lindsay Davenport mecz turnieju legend w deblu.
Droga do finału
Przypominamy drogę Tomasza Berkiety do finału: Na początek w 1/32 finału polski tenisista pokonał 6:3, 6:2 Izana Almazana Valiente z Hiszpanii, w 1/16 finału wygrał 6:4, 6:4 z Australijczykiem Haydenem Jonesem, któremu w styczniu uległ w juniorskim Australian Open 2024. W 1/8 finału pokonał 6:3, 3:6, 6:4 swojego kolegę, wielokrotnego partnera deblowego Brytyjczyka Charlie’ego Robertsona, z którym występował w grze podwójnej również w obecnym turnieju w Paryżu (polsko-brytyjska para najpierw pokonała Francuzów Felixa Balshawa i Lucasa Marionneau 6:2, 6:2, ale w 1/8 oddała walkowerem mecz z rozstawioną z numerem trzecim parą francusko-rumuńską Thomas Faurel/Luca Preda, ćwierćfinale wygrał 6:3, 6:2 z 14-letnim Francuzem Moise Kouame, a w półfinale 7:6 (3), 4:6, 7:6 (10-4) z Carbonim.
Przypomnijmy jeszcze, że jak na razie największym sukcesem Polaka był półfinał juniorskiego Australian Open 2023.
Polka też grała w juniorskim Roland Garros
Dodajmy, że oprócz Tomasza Berkiety, w juniorskim Roland Garros 2024 uczestniczyła także jedna polska tenisistka – Monika Stankiewicz. Polka w grze pojedynczej na początek w 1/32 finału pokonała w trzech setach Brazylijkę Olivię Carneiro, 3:6, 6:2, 6:0, ale w 1/16 finału została wyeliminowana z turnieju, po porażce w trzech setach 2:6, 6:2, 3:6 z rozstawioną z numerem 16. Serbką Teodorą Kostović.
Natomiast w deblu dziewcząt rozstawiona z numerem ósmym bułgarsko-polska para Rositsa Denchewa/Monika Stankiewicz przebrnęła jedną rundę wygrywając 2:6, 3:3, 10-6 z Amerykanką Kaitlyn Rolls i Belgijką Jeline Vandromme , w 1/8 finału ulegając 6:7 (7), 3:6 duetowi włosko-holenderskiemu Noemi Basiletti/Joy de Zeew.
Krzysztof Maciejewski
