Na Bliskim Wschodzie odbywają się już od lat znaczące turnieje WTA, takie jak w Doha w Katarze oraz w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W kalendarzu są turnieje WTA i ATP w Abu Dhabi, stolicy ZEA. Teraz do grona organizatorów znaczących wydarzeń tenisowych dołącza, coraz bardziej inwestująca w tenis, Arabia Saudyjska.
W tym kraju już od kilku lat organizowane są w przerwie między sezonami turnieje pokazowe, a w sezonie 2023 Arabia Saudyjska po raz pierwszy w historii była gospodarzem oficjalnej imprezy tenisowej. Turniej Next Gen ATP Finals 2023 został rozegrany w Dżuddzie, największym ośrodku przemysłowym kraju.
Ambicją Saudyjczyków jest jednak goszczenie największych gwiazd tenisa i pierwszy krok w tym kierunku został zrobiony. Jak podała Agencja Reuters, w 2024 roku w Rijadzie odbędzie się turniej pokazowy z udziałem naprawdę wielkich gwiazd męskiego tenisa.
Sześciu Królów Szlema
Impreza pod nazwą „Six Kings Slam” („Sześciu Królów Szlema”) ma zostać rozegrana w dniach 14 -20 października. Wystąpią w niej gwiazdy tenisa: Serb Novak Djoković, Hiszpanie Rafael Nadal i Carlos Alcaraz, Włoch Jannik Sinner, rosyjski tenisista Daniił Miedwiediew oraz Duńczyk Holger Rune, który jest jedynym w tym gronie tenisistą bez wielkoszlemowego tytułu w grze pojedynczej mężczyzn na koncie. Wszyscy potwierdzili swój udział w imprezie.
Novak Djoković, obecny lider rankingu ATP tenisistów (to już 404 tydzień słynnego Serba jako rakiety nr 1 męskiego tenisa na świecie) to między innymi 24-krotny triumfator turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej mężczyzn; z kolei Rafael Nadal 22 razy zdobywał tytuł Wielkiego Szlema; Carlos Alcaraz to mistrz US Open 2022 oraz Wimbledonu 2023, a Daniił Miedwiediew jest mistrzem US Open 2021. Przedostatni z uczestników zapowiadanego turnieju, Jannik Sinner, został mistrzem styczniowego Australian Open 2024. Tylko Holger Rune nie ma jeszcze w dorobku tytułu wielkoszlemowego, ale młody Duńczyk to jedna z największych gwiazd młodego pokolenia w tenisie mężczyzn. Obecnie jest siódmą rakietą świata w męskim tenisie.
1,5 mln dolarów za uczestnictwo. Fortuna za wygraną
Wprawdzie październik to miesiąc, w którym w kalendarzu ATP Tour znajdują się dwa turnieje ATP Masters 1000 (w Szanghaju i w Paryżu) oraz dwie imprezy ATP 500 (w Bazylei i w Wiedniu), ale finansowa atrakcyjność zawodów w Rijadzie może być wystarczającym argumentem.
Jak podał „Daily Telegraph”, każdy z uczestników „Six Kings Slam” ma zagwarantowane 1,5 mln dolarów. Dla triumfatora przewidziana jest finansowa nagroda w wysokości aż sześciu milionów USD.
Stawianie na tenis trwa w Arablli Saudyjskiej. Na razie ten kraj z oficjalnych imprez tenisowych organizował tylko ATP Next Gen Finals 2023, ale szybko może się to zmienić. Coraz głośniej mówi się na przykład o tym, że już wkrótce właśnie w Arabii Saudyjskiej może się odbyć WTA Finals.
Większość awizowanych uczestników „Six Kings Slam” w Rijadzie już grała w pokazówkach i była zachwycona, jak choćby Novak Djoković i Carlos Alcaraz, którzy rozegrali tam mecz pokazowy 27 grudnia 2023 roku. Hiszpan (2. ATP) pokonał wówczas Serba (1. ATP) 4:6, 6:4, 6:4. Pojedynek trwał godzinę i 52 minuty.
Gwiazdy zachwycone Arabią Saudyjską
– Od czasu mojej pierwszej podróży w 2019 roku byłem w Arabii Saudyjskiej kilka razy. Nie mogę się doczekać, aż stanę się częścią tego wydarzenia. Najlepsi gracze świata w jednym miejscu to coś ekscytującego. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć tam wszystkich – stwierdził Daniił Miedwiediew, mistrz US Open 2021.
– Jestem podekscytowany powrotem do Rijadu i grą przed moimi saudyjskimi fanami – podkreśla Novak Djoković.
– Po tym, jak zrobiło to kilku innych tenisistów, jestem podekscytowany, że zagram po raz pierwszy w Rijadzie – stwierdził z kolei Rafael Nadal, który w styczniu został ambasadorem arabskiej federacji tenisowej, a także zapowiedział budowę tam oddziału swojej akademii.
Piotr Czarzasty
