Rolex Monte-Carlo Masters. Jest wygrana i jest awans. Hubert Hurkacz w 1/8 finału

Hubert Hurkacz zameldował się w 1/8 finału turnieju Rolex Monte-Carlo Masters. Fot. Millennium Estoril Open 2024

Hubert Hurkacz (8.ATP), kontynuuje zwycięską passę na niezbyt dotychczas lubianej nawierzchni ziemnej. Po tym jak Hubi w poprzednim tygodniu po raz pierwszy w karierze triumfował a imprezie na mączce wygrywając turniej ATP 250 w portugalskim Estoril (czytaj też: Hubert Hurkacz mistrzem turnieju w Estoril!), w środę 10 kwietnia Polak awansował do 1/8 finału gry pojedynczej ważnego, prestiżowego turnieju Rolex Monte-Carlo Masters w Monte Carlo (Monaco). To impreza rangi ATP Masters 1000 rozgrywana na kortach ziemnych, o puli nagród 5,950 mln euro. W meczu 1/16 finału Polak wygrał z Hiszpanem Roberto Bautistą Agutem (90. ATP) w dwóch setach 7:5, 7:6 (4). Tenisiści rywalizowali przez dwie godziny i siedem minut. W czwartek w meczu o awans do ćwierćfinału Hubert Hurkacz zmierzy się z rozstawionym z ósemką Norwegiem Casperem Ruudem (10. ATP).

Zabraknie natomiast Huberta Hurkacza w rywalizacji deblowej. Organizatorzy wydarzenia w Monte Carlo zaledwie kilka minut po wygranej w singlu Hubiego poinformowali, że Polak i Holender Tallon Griekspoor wycofali się z rywalizacji w grze podwójnej. Hurkacz i Griekspoor mieli zmierzyć się w pierwszej rundzie z Argentyńczykami Francisco Cerundolo oraz Tomasem Martinem Etcheverrym.

Dwa sety i tie-break w drugiej partii

Mecz Hurkacza z Bautisto Agutem od początku był wyrównany, z nieznaczną przewagą Polaka. W secie otwarcia Hubert Hurkacz już w gemie trzecim nie wykorzystał wprawdzie dwóch break-pointów, ale wreszcie w gemie 11., gdy wszystko wskazywało, że do rozstrzygnięcia seta niezbędny będzie tie-break, zdobył kluczowe, jedyne w secie przełamanie serwisu rywala, objął prowadzenie 6:5 i po kilku minutach zapisał trwający 55 minut set otwarcia na swoim koncie wygrywając 7:5.

Polaka należy pochwalić bowiem w całym secie przy swoim serwisie pewnie utrzymywał podanie, ani razu nie musiał bronić break-pointa, a przecież w tym secie serwował jako drugi musiał gonić wynik.

Druga odsłona środowego meczu, w której ponownie jako pierwszy serwował Hiszpan, była również wyrównana i jeszcze ciekawsza niż pierwsza. Hubertowi Hurkaczowi przytrafił się słabszy fragment gry w gemie drugim , w którym stracił podanie i przegrywał w secie drugim 0:2, ale Polak natychmiast wrócił na właściwe tory od razu odpowiadając re-breakiem, po czym doprowadził w drugiej partii do remisu 2:2 i szanse się wyrównały.

W dalszej fazie seta nie było już breaków, ani nawet break-pointów , więc o wyniku decydował tie-break. W rozstrzygającym tie-breaku Hubert Hurkacz już na otwarcie zdobył mini-przełamanie i prowadzenia nie oddał już do końca.

Ostatecznie Hubert Hurkacz pokonał Roberto Bautistę Aguta 7:5, 7;6 (4), po dwóch godzinach i siedmiu minutach meldując się w trzeciej rundzie – 1/8 finału – turnieju w Monte Carlo. Tym samym Polak już wyrównał własne osiągnięcie z poprzedniej, edycji imprezy, w której, właśnie w 1/8 finału przegrał w trzech setach z Jannikiem Sinnerem.

15 asów Polaka w meczu z Hiszpanem

Hubertowi Hurkaczowi, w odniesieniu cennego zwycięstwa, bardzo pomógł w środę serwis. Polak zaserwował 15 asów nie popełniając ani jednego podwójnego błędu serwisowego, podczas gdy Roberto Bautista Agut miał tylko trzy asy oraz popełnił dwa podwójne błędy serwisowe.

Bardzo dobrze dysponowany Hubert Hurkacz zagrał 42 winnery popełniając 15 niewymuszonych błędów, Robero Bautista Agut miał 23. winnery i tylko 10 niewymuszonych błędów. Ta statystyka dobitnie świadczy o wysokim poziomie meczu.

Hubert Hurkacz wypracował pięć break-pointów wykorzystując dwa; Roberto/ Bautista Agut miał dwie okazje na przełamanie serwisu Polaka i wykorzystał jedną z nich.

Łącznie w środowym meczu Polak i Hiszpan rozegrali 168 akcji, z których zwycięski Hubert Hurkacz wygrał 88 (52. procent),a pokonany Roberto Bautista Agut 80 (48 procent).

Szósty mecz i trzecia wygrana Hubiego

Obaj tenisiści zmierzyli się ze sobą po raz szósty. Hubert Hurkacz zwyciężył Hiszpana po raz trzeci z rzędu (dwa poprzednie mecze wygrał w sezonie 2023, wyrównując bilans potyczek z Hiszpanem na 3:3.

Choć Roberto Bautista Agut, w rankingu ATP plasuje się obecnie na odległej 90. pozycji, wygraną Huberta Hurkacza należy docenić, bo przecież Hiszpan specjalizuje się w grze na mączce, w karierze wygrał już w grze pojedynczej 11 turniejów głównego cyklu ATP Tour, w sezonie 2019 był półfinalistą Wimbledonu, a w rankingu ATP klasyfikowany był najwyżej na dziewiątej pozycji (w notowaniu z 4 listopada 2019).

Ruud kolejnym rywalem

W czwartek w meczu o awans do ćwierćfinału Hubert Hurkacz zmierzy się z rozstawionym z ósemką Norwegiem Casperem Ruudem (10. ATP), który w środę, po pewnym zwycięstwie 6:2, 6:4 – wyeliminował w 1/16 finału Chilijczyka Alejandro Tabilo.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Wydolność beztlenowa to zdolność organizmu do pracy przy wysokiej intensywności wysiłku przez dłuższy czas bez dostarczania tlenu. Fot. Rafał Jagielski/Akademia Tenisowa Tenis Kozerki

Wydolność beztlenowa

Czy wydolność beztlenowa jest kluczem do sukcesu w sporcie? To pytanie, które wielu z nas zadaje sobie, obserwując zawodników na najwyższym poziomie w trakcie trwania rywalizacji sportowej. Dlaczego niektórzy sportowcy wydają się