Debel Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski awansował do ćwierćfinału turnieju we włoskim Ortisei. Daniel Michalski (272. ATP) oraz Maks Kaśnikowski (279. ATP) odpadli z rywalizacji w grze pojedynczej: Michalski w pierwszej rundzie w Nonthaburi w Tajlandii, a Kaśnikowski w drugiej rundzie we włoskim Ortisei.
W środę o półfinał
W turnieju Oeiras Indoors 2 uczestniczy polska para deblowa Karol Drzewiecki/Piotr Matuszewski. We wtorek Polacy awansowali do ćwierćfinału debla, po zwycięstwie 6:3, 7:6 (1) z duetem francusko-amerykańskim Dan Added/Martin Damm.
O awans do półfinału Karol Drzewiecki Piotr Matuszewski zagrają rozstawionym z numerem trzecim duetem holenderskim Sander Arends/Sem Verbeek, który w środę bez problemów uporał się z parą ukraińsko-włoską Władimir Uzhylovskiy/Samuel Vincent Ruggeri wygrywając w dwóch setach 6;2, 6:2.
Udany rewanż Francuza
Maks Kaśnikowski, po niedzielnym triumfie w challengerze o puli nagród 50 tysięcy euro rozgrywanym na twardym korcie w portugalskim Qeiras, pozostał jeszcze w tym mieście i udanie rozpoczął udział w challengerze ATP Qeiras 2. W pierwszej rundzie turnieju Oeiras Indoors 2 (korty twarde w hali, pula nagród 74,8 tys. euro) tenisista z Warszawy wygrał we wtorek z klasyfikowanym w rankingu ATP sześć pozycji wyżej Francuzem Mathiasem Bourge 6:1, 1:6, 6:3. Był to drugi mecz obu tenisistów. Jesienią 2023 roku w Ortisei we Włoszech również lepszy był Maks Kaśnikowski, który wówczas zwyciężył w dwóch setach 7:6 (3), 6:3
Polak niestety pożegnał się już z turniejem, w środę przegrywając w drugiej rundzie (1/8 finału) 3:6, 2:6 z innym tenisistą francuskim Valentinem Royerem (258. ATP). Polak w poprzedniej imprezie w Qeiras zakończonej jego sukcesem, Maks Kaśnikowski wygrał w sobotę 6 stycznia ze środowym przeciwnikiem w dwóch setach 6:4, 6:4.
Środowy mecz obu tenisistów trwał 68 minut. W secie pierwszym Francuz jako jedyny wypracował trzy break-pointy z rzędu w gemie ósmym wykorzystując trzeci nich i w następnym gemie przy własnym serwisie zamknął seta zwycięstwem. W secie drugim Maks Kaśnikowski stracił serwis już w gemie otwarcia i strat nie tylko nie zdołał odrobić, ale w gemie siódmym po raz trzeci w meczu nie utrzymał podania i opuścił kort pokonany 3:6, 2:6. Tym razem Maks Kaśnikowski nie wypracował sobie nawet jednej okazji na break.
Daniel Michalski w Tajlandii
Nie powiodło się podczas challengera ATP w Nonthaburi w Tajlandii Danielowi Michalskiemu, który we wtorek wyraźnie przegrał w pierwszej rundzie z najwyżej rozstawionym w zawodach Austriakiem Dennisem Novakiem w dwóch setach 3:6, 0:6. Mecz trwał tylko 64 minuty.
Może lepiej powiedzie się Danielowi Michalskiemu w następnym tygodniu, również w Nonthaburi, tyle, że do tej imprezy będzie się musiał przebijać przez kwalifikacje.
Już obecnie wiadomo, że w kolejnym notowaniu rankingu ATP z 15 stycznia 2024, drugim obecnie polskim tenisistą zostanie Maks Kaśnikowski, który w rankingu ATP wyprzedzi Daniela Michalskiego.
Krzysztof Maciejewski
