ATP Intalian Open: Rafael Nadal nie obroni tytułu. Pewny awans innych faworytów

Rafael Nadal

Sensacja w Inalian Open 2022 rangi ATP Masters 1000 na odkrytych kortach w Foro Itallico w Rzymie! Tytułu nie obroni słynny Hiszpan Rafael Nadal, pokonany w czwartek w 1/8 finału przez Kanadyjczyka Denuisa Shapovalova. W turnieju wyłoniono ćwierćfinalistów. Do „ósemki” awansowali faworyci: lider rankingu ATP Novak Djoković, rozstawiony z „dwójką” Alexandwe Zverev oraz Stefanos Tsitsipas.

Sensacyjna porażka Rafaela Nadala!

Sensacją i głównym wydarzeniem dnia na kortach w Rzymie jest bez wątpienia porażka i odpadniecie z turnieju Rafaela Nadala. Broniący w Rzymie tytułu najlepszy tenisista obecnego sezonu, słynny Hiszpan niespodziewanie przegrał po trzech setach z Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem 6:1, 5:7, 2:6!

Początek meczu absolutnie nie zapowiadał późniejszych emocji i sensacyjnego rozstrzygnięcia, bowiem Rafael Nadal w bardzo dobrym stylu wygrał seta otwarcia 6:1. Na początek drugiej odsłony meczu Hiszpan nie wykorzystał jednak trzech nienastępujących po sobie break-pointów, po czym nieoczekiwanie stracił w gemie drugim serwis i niespodziewanie zaczęły się problemy Hiszpana z Majorki. Denis Shapovalov prowadził następnie 3:0 oraz 4:1 i choć tej przewagi nie utrzymał, drugą partię rozstrzygnął na swoją korzyść. Wydawało się nawet, że Rafael Nadal po tym, jak obronił w gemie ósmym dwa niekolejne break-pointy, po długiej walce wyrównując na 4:4, opanował sytuację, ale późniejsze wydarzenia tego nie potwierdziły. Nadal jeszcze w gemie 10. wybrnął z opresji, po obronie setbola doprowadzając do remisu 5:5, ale w gemie 12., kiedy serwował by „pozostać w secie”, raz jeszcze dał się przełamać, przegrywając 5:7 i o awansie decydował dopiero set III.

Trzecia, rozstrzygająca odsłona spotkania była wyrównana tylko do połowy. Nadal rozpoczął decydującego seta bardzo dobrze od breaka, ale już w następnym gemie Kanadyjczyk odpowiedział przełamaniem powrotnym. Mieliśmy jeszcze w tej partii remis 2:2, ale od tego momentu dominował już, coraz pewniej czujący się na korcie, Kanadyjczyk. Nieprawdopodobne, ale trzy kolejne gemy Denis Shapovalov wygrał „na sucho”, w tym gema szóstego przy serwisie Rafaela Nadala! Słynny Hiszpan próbował jeszcze coś wskórać, w gemie ósmym przy własnym serwisie obronił dwa meczbole, doprowadzając do równowagi 40:40, ale trzecia piłka meczowa zakończyła trwające 2 godziny i 39 minut spotkanie.

O awans do połfinału Denis Shapovalov powalczy w piątek z Norwegiem Casperem Ruudem.

Nole potrzebuje jeszcze jednej wygranej

Novak Djoković, który w 2021 roku w turnieju Italian Open przegrał dopiero finał z Rafaelem Nadalem, żeby w notowaniu z 16 maja wciąż być „rakietą nr 1” na świecie, w trwającej obecnie 79 edycji imprezy musi dotrzeć co najmniej do półfinału. W czwartek Djoković wykonał w tym kierunku następny krok, pewnie w 76 minut pokonując Szwajcara Stana Wawrinkę 6:2, 6:2.

Ćwierćfinał zadecyduje, czy Novak Djoković będzie wciąż liderem światowego rankingu tenisistów.

Stan (właściwie Stanislas) Wawrinka to triumfator trzech turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej (Australian Open 2014, French Open 2015, US Open 2016.). W dwóch z trzech zwycięskich wielkoszlemowych finałów, w Paryżu i w Nowym Jorku, pokonał Novaka Djokovicia, ale w czwartek na kortach w Rzymie Szwajcar, który po problemach zdrowotnych po długiej przerwie dopiero wraca do zawodowia, w konfrontacji z liderem rankingu był bez szans. Tenisista z Belgradu już w gemie otwierającym mecz zdobył break i od razu ustawił sobie spotkanie. W pierwszej partii mieliśmy jeszcze jeden break w gemie siódmym (na 5:2). W drugiej odsłonie Serb stracił nawet serwis na 4:2, ale w tym momencie prowadził już z przewagą dwóch przełamań i tak naprawdę o żadnej „pogoni” Szwajcara mowy być nie mogło. Nole Djoković już w następnym gemie zdobył kolejny break, a za moment własnym gemem serwisowym „zamknął” mecz.

W spotkaniu o półfinał, które zadecyduje o tym, czy Serb będzie wciąż liderem światowego rankingu tenisistów, przeciwnikiem Novaka Djokovicia będzie w piątek Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime, który w 1/8 finału pewnie wygrał 6:3, 6:2 z Amerykaninem Marcosem Gironem.

Dwa sety Alexandra Zvereva

W dwóch setach awans zapewnił sobie także rozstawiony z „dwójką” Niemiec Alexander Zverev, wygrywając z Alex’em de Minaur’em z Australii 6:1, 7:6 (5).

Australijczyk po przegranej partii otwarcia, w drugiej dwa razy odrabiał stratę przełamania i ostatecznie w drugiej odsłonie meczu niezbędny był tie-break. Tenisista niemiecki prowadził już w decydującej rozgrywce 5:2 i choć Alex de Minaur raz jeszcze odrobił stratę, doprowadzając do remisu 5:5, dwie ostatnie akcje, w tym przy piłce meczowej i serwisie Australijczyka, padły jednak łupem Alexandra Zvereva i to faworyt wygrywając 6:1, 7:6 (5) zameldował się w ćwierćfinale.

„Przebudzenie” Stefanosa Tsitsipasa

Z czwórki tenisistów najwyżej rozstawionych w Italian Open 2022, tylko trzech setów do awansu do ćwierćfinału potrzebował Sterfanis Tsitsipas. Grek nie najlepiej „wszedł w spotkanie” i choć odrobił stratę przełamania z pierwszego gema, przegrał jednak seta otwarcia z aktualnym wicemistrzem olimpijskim w grze pojedynczej Larenem Chaczanowem, raz jeszcze tracąc podanie. W kolejnych partiach Tsitsipas dominował już na korcie, wygrywając trwający 113 minut mecz 4:6, 6:0, 6:3. W decydującej partii Grek zdobył przełamanie w gemie drugim i przewagi już nie roztrwonił.

Wyniki 1/8 finału

Novak Djoković (Serbia) – Stan Wawrinka (Szwajcaria) 6:2, 6:2

Felix Auger- Aliassime (Kanada) – Marcos Giron (USA) 6:3, 6:2

Denis Shapovalov (Kanada) – Rafael Nadal (Hiszpania) 1:6, 7:5, 6:2

Casper Ruud (Norwegia) – Jenson Brooksby (USA) 6:3, 6:4

Jannik Sinner (Włochy) – Filip Krajinović (Serbia) 6:2, 7:6 (6)

Stefanos Tsitsipas (Grecja) – Karen Chaczanow 4:6, 6:0, 6:3

Cristian Garin (Chile) – Marin Cilić (Chorwacja) 6:3, 4:6, 6:4

Alexander Zverev (Niemcy) – Alex de Minaur (Australia) 6:1, 7:6 (5)

Pary ćwierćfinałowe

Novak Djoković (Serbia) – Felix Auger-Aliassime (Kanada)

Denis Shapovalov (Kanada) – Casper Ruud (Norwegia)

Jannik Sinner (Włochy) – Stefanos Tsitsipas (Grecja)

Cristian Garin (Chile) – Alexander Zverev (Niemcy)

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Stefan Hula pracuje teraz z kadrą kobiet, ale w wolnym czasie lubi oglądać tenis i chwyta za rakietę. Fot. Polski Komitet Olimpijski

Stefan Hula. Mistrz skoków chwyta za rakietę

Nawet jeśli ktoś nie pasjonuje się skokami narciarskimi, to musi kojarzyć Stefana Hulę. Były zawodnik narciarski skakał razem z Adamem Małyszem, a potem z Kamilem Stochem,. Stefan Hula pracuje teraz

– Polski tenis jest teraz w bardzo dobrym momencie, ponieważ macie zawodników w czołówce światowej WTA i ATP - mówi Emilio Sánchez (z prawej) w rozmowie z Radosławem Bieleckim. Fot. Archiwum prywatne R. Bielecki

Emilio Sánchez: Polskę mam w sercu

Z Emilio Sánchezem Vicario, byłym wybitnym hiszpańskim tenisistą, teraz dyrektorem generalnym i założycielem akademii Emilio Sánchez Academy w Naples na Florydzie, z oddziałami w Barcelonie, Szanghaju i Dubaju, niedawno wprowadzonym do galerii sław