Czwartek, 2 września był w pewnym sensie polskim dniem podczas rozgrywanego na twardych kortach Flushing Meadows wielkoszlemowego turnieju US Open 2021. Zaprezentowali się wszyscy występujący w Nowym Jorku reprezentanci Polski. Do kolejnej rundy awans wywalczyli: Iga Świątek w grze pojedynczej kobiet oraz w grze podwójnej pary Magda Linette/Bernarda Pera i Alicja Rosolska/Eri Huzumi, a wśród mężczyzn duet Hubart Hurkacz/Szymon Walków. Wyeliminowani zostali Hurkacz w grze pojedynczej oraz para deblowa Łukasz Kubot/Marcelo Melo.
Najlepsza obecnie polska tenisistka Iga Świątek (WTA 8) rozstawiona w turnieju z numerem „siódmym” nie prezentuje, przynajmniej na razie, dobrej formy i w drugiej rundzie z najwyższym trudem wyeliminowała Francuzkę Fionę Ferro, wygrywając 3:6, 7:6 (3), 6:0.
Łzy w oczach Polki
Polka, choć nie była dobrze dysponowana, miała kłopoty z serwisem, popełniała dużo błędów i była blisko odpadnięcia z turnieju. Po przegranym pierwszym secie przegrywała w drugim, po stracie podania 0:2 (w tym momencie przy zmianie stron miała łzy w oczach), zdołała jednak odwrócić losy spotkania. Świątek w drugiej partii roztrwoniła wprawdzie prowadzenie 4:2. Później w gemie 12. drugiej partii, po tym jak chwilę wcześniej obroniła się przed stratą podania, nie wykorzystała dwóch piłek setowych. Potrafiła jednak opanować nerwy i po wygranym tie-breaku doprowadziła do remisu. W decydującym secie nie dała już Francuzce szans, nie oddając rywalce ani jednego gema.
W trzeciej rundzie Iga Świątek zmierzy się z Estonką Anett Kontaveit, zwyciężczynią ostatniego turnieju w Cleveland, z którą ma bilans spotkań 1:2. Podczas Roland Garros 2021 Polka pewnie pokonała Kontaveit.
Hurkacz odpada w drugiej rundzie
Przykrą niespodziankę sprawił stawiany w gronie jednego z faworytów Hubert HUrkacz (ATP 13), który w drugiej rundzie przegrał z Włochem Andreasem Seppim (ATP 89) 6:2, 4:6, 4:6, 6:7 (8). Rozstawiony z numerem 10. Hubert Hurkacz pewnie zwyciężył w pierwszej partii, ale później górą był już doświadczony Włoch. Hurkacz miał szanse w czwartym secie na doprowadzenie do decydującej, piątej partii, ale prowadząc 6:5 nie wykorzystał przy podaniu Seppiego trzech piłek setowych. W tie-breaku, przy wyniku 6:5 Polak miał jeszcze jedną piłkę setową, po czym przegrał trzy punkty z rzędu i odpadł z turnieju.
Sukces Linette i Perry
W grze podwójnej kobiet ogromną niespodziankę, wręcz sensację, sprawiła polsko-amerykańska para Magda Linette/Bernarda Pera. Po kapitalnym występie eliminując najlepszą obecnie parę deblową kobiet na świecie Barbora Krejcikova/Katerina Siniakova. Poznanianka i Amerykanka pokonały Czeszki 6:3, 6:4, rewanżując się przeciwniczkom za porażkę 2:6, 1:6 w półfinale French Open 2021.
W turnieju gry podwójnej kobiet awansowała również polsko-japońska para Alicja Rosolska/Eri Hozumi, po zwycięstwie z niemiecko-białoruskim duetem Julia Lohoff /Lidzia Marozawa 6:3, 6:3.
Z turnieju gry podwójnej mężczyzn odpadł z kolei polsko-brazylijski duet Łukasz Kubot/Marcelo Melo, przegrywając po słabej grze z występującą głównie w challengerach parą amerykańską Evan King i Hunter Reese 6:7 (2), 4:6. Sporą niespodziankę sprawili natomiast Hubert Hurkacz i Szymon Walków, którzy wyeliminowali byłych mistrzów US Open, debel kolumbijski Sebastian Cabal i Robert Farah 6:3, 6:7 (4), 6:3. Ten mecz został w środę przerwany z powodu opadów deszczu przy prowadzeniu Polaków 6:3, 2:1. W czwartek został dokończony, kilka godzin po niepowodzeniu Hurkacza w grze pojedynczej.
W Nowym Jorku bez niespodzianek. Awans Djokovicia
W czwartek na kortach w Nowym Jorku nie było większych niespodzianek. W grze pojedynczej kobiet do trzeciej rundy awansowały między innymi liderka rankimgu WTA Australijka Ashleigh Barty, Kanadyjka Bianca Andreescu (WTA 7) czy Czeszka Karolina Pliskova (WTA 4). Karolina Pliskova w najciekawszym spotkaniu wygrała z Amerykanką Amandą Anisimovą 7:5, 6:7 (5), 7:6 (7). Dalej gra również. mocno związana z Wielkopolską, często trenująca w podpoznańskim Puszczykowie, Niemka polskiego pochodzenia Angelique Kerber, która pokonała 6:3,6:2 Ukrainkę Anhelinę Kalininę.
W zmaganiach mężczyzn do trzeciej rundy awansował między innymi walczący o rekordowy 21. tytuł wielkoszlemowy w grze pojedynczej lider rankingu ATP Serb Novak Djoković, który wygrał pewnie z Holendrem Tallonem Griekspoorem 6:2, 6:3, 6:2.
Tekst: Krzysztof Maciejewski