Piotr Matuszewski, tenisista PZT Team zagra po raz pierwszy w karierze w turnieju głównym cyklu ATP Tour. Polak, którego partnerem deblowym ponownie będzie Australijczyk Matthew Christopher Romios, wystąpi grze podwójnej w imprezie rangi ATP 250 w Houston (1-7 kwietnia 2024).
Już za niespełna dwa tygodnie Piotr Matuszewski (Calisia Tenis Pro Kalisz), którego partnerem deblowym ponownie będzie Australijczyk Matthew Christopher Romios, wystąpi grze podwójnej w imprezie rangi ATP 250 w Houston w Teksasie (1-7 kwietnia 2024).
Fayez Sarofim & Co. U.S. Men’s Clay Court Championship, to męski turniej tenisowy kategorii ATP Tour 250 zaliczany do cyklu ATP Tour. Rozgrywany obecnie na kortach ceglanych w amerykańskim Houston. Tym razem w imprezie wystąpi 28 singlistów i 16 par deblowych, a pula nagród wynosi 742, 350 dolarów. Dodajmy, że Houston Open 2024 pozostaje jedynym turniejem ATP Tour, rozgrywanym w USA na kortach ziemnych.
W grze pojedynczej tytułu bronić będzie Amerykanin Frances Tiafoe. Turniejowa jedynka to inny Amerykanin Ben Shelton.
Dodajmy, że jeszcze przed występem w Houston duet Piotr Matuszewski/Matthew Christopher Romios, czeka występ w Challengerze 100 w hiszpańskiej Gironie (25-31 marca).
Piotr Matuszewski wygrał już w 2024 roku dwa challengery ATP, a raz był w finale. Wpierw w parze z Karolem Drzewieckim triumfował w portugalskim Qeiras (ranga ATP 75, czytaj więcej: Tytuł dla pary Karol Drzewiecki/Piotr Matuszewski). W finale nierozstawiona w imprezie polska para pokonała pewnie w dwóch setach 6:3, 6:4 rozstawiony z numerem czwartym duet hindusko-brytyjski Arjun Kadhe/Marcus Willis. Z kolei w New Dehli w Indiach, na początku marca, Piotr Matuszewski, zanotował drugi w obecnym sezonie końcowy sukces (czytaj więcej: Dehli Open. Piotr Matuszewski z drugim tytułem w grze podwójnej w tym sezonie). Tenisista PZT Team, którego partnerem był tym razem Australijczyk Matthew Christopher Romios, zdobył tytuł w challengerze Dehli Open rangi ATP 75. W finale Polak i Australijczyk pewnie uporali się z Niemcami Jakobem Schnaltterem i Markiem Wallnerem wygrywając 6:4, 6:4.
Krzysztof Maciejewski
