Hubert Hurkacz przełamał opór Pawła Kotowa. Novak Djoković ćwierćfinałowym rywalem „Hubiego” w Dubaju

Hubert Hurkacz awansował do ćwierćfinału turnieju w Dubaju. Fot. Open 13 Provence/ATP Tour

Najlepszy polski tenisista Hubert Hurkacz (11. ATP), który po zwycięstwie w turnieju ATP 250 w Marsylii przeniósł się do Dubaju, gdzie w tym tygodniu uczestniczy w silnie obsadzonej imprezie ATP 500 Dubai Duty Free Tennis Championships, w środę awansował do ćwierćfinału. W meczu 1/8 finału „Hubi” w dwóch setach, z których tylko pierwszy był trudny, pokonał tenisistę rosyjskiego Pawła Kotowa (138. ATP), 7:5, 6:1 po 69 minutach meldując się w II rundzie imprezy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Teraz w czwartkowym  ćwierćfinale na drodze Hurkacza przeciwnik najtrudniejszy z możliwych: lider rankingu ATP Serb Novak Djoković. Przynajmniej o powtórzenie wyniku z poprzedniego sezonu, gdy Polak dotarł w turnieju ATP 500 Dubai Duty Free Tennis Championships do półfinału, będzie naszemu tenisiście bardzo trudno.

Paweł Kotow, który do turnieju przebił się z kwalifikacji, okazał się dla Huberta Hurkacza przeciwnikiem trudnym do „przejścia”. W secie otwarcia przez 11 gemów żaden z tenisistów nie miał nawet jednej okazji na zdobycie przełamania, wszystko wskazywało więc, że o wyniku zadecyduje tie-break. Dopiero wówczas, kiedy przeciwnik serwujący w tym secie po Polaku, po raz drugi bronił się przed porażką w partii, Hubert Hurkacz zdołał w gemie serwisowym przeciwnika przejąć inicjatywę. Paweł Kotow nie prowadził w tym gemie ani przez moment, lecz bronił się zaciekle i dopiero przy czwartej piłce setowej Hurkacz zdołał przełamać opór dużo niżej notowanego w światowym rankingu tenisisty rosyjskiego, po 44 minutach wygrywając seta otwarcia 7:5.

W drugiej odsłonie meczu „poszło” już Polakowi znacznie łatwiej. Tym razem Hubert Hurkacz zdobył kluczowe przełamanie obejmując prowadzenie 3:1 i to był już decydujący moment meczu, gdyż przeciwnik po tym nie zdołał się już „podnieść”. Polak do końca kontrolował wydarzenia na korcie w Dubaju, nie stracił już w secie II ani jednego gema i wygrywając tę partię spotkania po 25 minutach 6:1, zameldował się w ćwierćfinale pokonując Pawła Kotowa 7:5, 6:1.

Kluczem do środowego zwycięstwa najlepszego polskiego tenisisty był serwis. „Hubi” zaserwował wprawdzie w środowy wieczór „tylko” dziewięć asów, ale ani razu nie był zagrożony stratą podania. To było bardzo istotne, gdyż w secie I każdy przestój mógł skutkować przegraniem tej odsłony meczu.

Środowa rywalizacja trwała 69 minut.

Awans turniejowej „dwójki”

Spośród środowych meczów zwraca uwagę zwłaszcza pojedynek turniejowej „dwójki” Andrieja Rublowa z Alejandro Davidovichem Fokiną. Hiszpan po zwycięstwie w secie otwarcia 6:1, w tie-breaku seta II wygrywał 6:1 wypracowując pięć z rzędu piłek meczowych, a opuścił kort pokonany! Do końca tie-breaka w secie II Davidovich Fokina nie zdobył już żadnego punktu przegrywając 6:8 w efekcie seta 6:7 (6). W rozstrzygającym secie również doszło do tie-breaka, ale tym razem wyżej notowany tenisista rosyjski już pewnie przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść meldując się w ćwierćfinale! Rublow w tie-breaku seta III także wyszedł na prowadzenie 6:1, tak jak rywal w secie poprzednim wypracowując pięć meczboli z rzędu, przy czym on nie wykorzystał tylko dwóch pierwszych przy serwisie Hiszpana, już pierwszym meczbolem przy własnym podaniu „zamykając” niesamowitą, trwającą dwie godziny, 27 minut tenisową batalię.

Djoković na drodze Hurkacza

Novak Djoković, z którym przyjdzie się zmierzyć Hubertowi Hurkaczowi, po wtorkowych męczarniach z Tomasem Machacem, w środę już bez problemów wygrał 6:2, 6:3 z solidnym Holendrem Tallonem Griekspoorem.

Czwartkowy mecz w Dubaju (przewidywany początek nie przed godziną 16 polskiego czasu (trzeci mecz od godziny 12), będzie piątą konfrontacją Huberta Hurkacza z Novakiem Djokoviciem. Bilans 4:0 dla Nole Djokovicia, przy czym warto podkreślić, że Polak nie był w tych meczach wyłącznie „chłopcem do bicia”, a w półfinale turnieju ATP 1000 w paryskiej hali Bercy, na początku, listopada w 2021 roku, „Hubi” był bliski sprawienia sensacji.

Transmisja TV z meczu Hubert Hurkacz – Novak Djoković na antenie Polsatu Sport lub innego sportowego kanału Polsatu.

wyniki 1/8 finału

Novak Djoković (Serbia, 1) – Tallon Griekspoor (Holandia) 6:2, 6:3

Hubert Hurkacz (Polska, 5) – Paweł Kotow 7:5, 6:1

Daniił Miedwiediew (3) – Alexander Bublik (Kazachstan) 6:4, 6:2

Borna Corić (Chorwacja, 8) – Thanasi Kokkinakis (Australia) 6:7 (4), 6:3, 7:5

Alexander Zverev (NIemcy, 7)– Christopher O’Connell (Australia) 7:5, 6:4

Lorenzo Sonego (Włochy) – Felix Auger-Aliassime (Kanada, 4) 7:6 (4), 6:4

Botic van de Zandschulp (Holandia) – Mikael Ymer (Szwecja) 3:6, 6:3, 6:3

Andriej Rublow (2) – Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) 1:6, 7:6 (6), 7:6 (3)

pary ćwierćfinałowe

Novak Djoković (1) – Hubert Hurkacz (5)

Daniił Miedwiediew (3) – Borna Corić (8)

Alexander Zverev (7) – Lorenzo Sonego

Botic van de Zandschulp – Andriej Rublow (2)

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości