Spośród wszystkich przedstawicieli polskiego tenisa uczestniczących w turnieju BNP Paribas Open 2023 w Indian Wells w Kalifornii, jako pierwszy na korcie pojawił się Jan Zieliński. Najlepszy obecnie polski deblista niestety już na I rundzie zakończył występ w jednej z najważniejszych imprez w tenisowym kalendarzu, W I rundzie (1/16 finału) gry podwójnej mężczyzn monakijsko-polska para Hugo Nys/Jan Zieliński, mimo zwycięstwa w secie otwarcia, przegrała w czwartek późnym wieczorem czasu polskiego z parą austriacko-brytyjską Lucas Miedler/Cameron Norrie 6:3, 3-6, 6-10 i pożegnała się z turniejem nazywanym piątą lewą Wielkiego Szlema.
Według bukmacherów, to finaliści z Melbourne byli faworytami czwartkowego meczu, ale mimo udanego początku, zeszli z kortu pokonani.
O wyniku seta otwarcia zadecydował jedyny w pierwszej partii meczu break zdobyty przez parę monakijsko-polską w gemie szóstym, po którym duet Hugo Nys/Jan Zieliński prowadził 4:2 i korzystny wynik, choć na korcie działo się jeszcze sporo, utrzymał do końca. Austriak i Brytyjczyk byli wprawdzie blisko odrobienia strat, lecz w gemie siódmym nie wykorzystali trzech break-pointów. Hugo Nys i Jan Zieliński mogli wygrać tę odsłonę meczu nawet 6:2, ale Luces Miedker i Cameron Norrie w gemie ósmym utrzymali serwis po obronie setbola. Austriak i Brytyjczyk waczyli do końca. Kiedy tenisista z Monaco i Polak serwowali po zwycięstwo w partii otwarcia, Lucas Miedler i Cameron Norrie obronili jeszcze dwie piłki setowe, lecz trzecią w tym gemie, a łącznie czwartą Nys i Zieliński wykorzystali, zamykając set wygraną 6:3.
Druga odsłona meczu, była dla finalistów Australian Open 2023 już znacznie trudniejsza, a przede wszystkim padła łupem pary austriacko-brytyjskiej. Hugo Nys i Jan Zieliński na stratę serwisu zdołali wprawdzie odpowiedzieć, lecz przy wyniku 3:4 nie doprowadzili do remisu 4:4 raz jeszcze tracąc podanie i teraz odpowiedzieć re-breakiem nie dali już rady.
Drugą partię meczu 6:3 wygrali Lucas Miedler i Cameron Norrie, więc o wyniku meczu i awansie do II rundy decydował set III, rozgrywany w formule super tie-breaka do 10.
Rozstrzygającą rozgrywkę Hugo Nys i Jan Zieliński zaczęli obiecująco, gdyż jako pierwsi zdobyli mini-break na 2:0, ale niestety były to dla finalistów z Melbourne miłe złego początki. Duet monakijsko-polski prowadził jeszcze z przewagą mini-breaka 3:1, lecz od tego momentu rozpoczął się „odwrót” faworytów. Następnych sześć punktów zdobyli Lucas Miedler i Cameron Norrie obejmując prowadzenie 7:3 i przewagi już nie zaprzepaścili. Para austriacko-brytyjska Lucas Miedler/Cameron Norrie wygrała decydującego seta 10-6 i po 73 minutach zameldowała się w II rundzie gry podwójnej BNP Paribas Open 2023 w Indian Wells, ranki WTA Masters 1000.
Na pewno nie tak Hugo Nys i Jan Zieliński wyobrażali sobie występ w Kalifornii, ale niestety po sukcesie w Melbourne, Polak i tenisista z Monaco nie notują już dobrej passy. BNP Paribas Open 2023 w Indian Wells, to już kolejny turniej, z którym finaliści Australian Open 2023 żegnają się już na początku.
Jeszcze w czwartek, ale po godz. 23 naszego czasu, wystąpiła w Indian Wells para bułgarsko-polska Grigor Dimitrow/Hubert Hurkacz. Przed bułgarsko-polskim duetem było bardzo trudne zadanie, po drugiej stronie siatki stanęła bowiem rozstawiona z „dwójką” amerykańsko-brytyjska para Rajeev Ram/Joe Salisbury. To bez wątpienia jeden z najlepszych deblowych duetów w męskim tenisie w ostatnich latach, między innymi mistrzowie US Open 2021 oraz 2022.
Krzysztof Maciejewski
