W sobotę 16 listopada 2024 poznamy dwie pierwsze reprezentacje, które zameldują się w półfinale Billie Jean King Cup 2024. O godzinie 10 rozpocząć się powinno spotkanie Włochy –Japonia, natomiast nie wcześniej niż o godzinie 17 pojedynek Polska – Czechy. Zwyciężczynie zmierzą się w poniedziałkowym (18 listopada) półfinale. Na niedzielę zaplanowano podczas odbywającego się w Maladze turnieju finałowego najważniejszych międzynarodowych rozgrywek drużynowych w tenisie kobiet dwa pozostałe spotkania ćwierćfinałowe: Australia – Słowacja oraz Kanada (obrońca trofeum) – Wielka Brytania. Zwycięskie drużyny utworzą drugą parę półfinałową.
Wygrać dwa single z Czeszkami
Ostateczne decyzje jeżeli chodzi o składy zapadną później. Wiadomo już jednak, że na początek, w meczu dwójek obu reprezentacji Magda Linette (38. WTA) lub Magdalena Fręch (25. WTA) zmierzy się prawdopodobnie z Marie Bouzkovą (45. WTA). Po tym meczu na kort wyjść powinny wiceliderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek oraz Linda Noskova (26. WTA), a więc jedynki obu zespołów.
Iga Świątek z Lindą Noskovą niespodziewanie przegrała wprawdzie w 3. rundzie wielkoszlemowego Australian Open 2024, ale już kilkakrotnie się rywalce zrewanżowała. Teraz też będzie faworytką.
Nie da się ukryć, że myśląc o awansie do półfinału Polki muszą raczej rozstrzygnąć spotkanie – tak jak z Hiszpanią – po meczach singlowych, gdyż w ewentualnym deblu zdecydowanymi faworytkami będą Czeszki z liderką rankingu WTA deblistek Kateriną Siniakovą w składzie.
czytaj też: BJK Cup Finals. Polki zagrają w ćwierćfinale z Czeszkami!
Włoszki faworytkami
Zdecydowanym faworytem spotkania Włochy – Japonia jest reprezentacja Włoch. Włoszki zameldowały się w Maladze w najsilniejszym możliwym składzie, w grze pojedynczej wystąpić mają bowiem Jasmine Paolini (4. WTA) oraz Elisabetta Cocciaretto (54. WTA), a w grze podwójnej złote medalistki IO Paryż 2024, duet Sara Errani/Jasmine Paolini. Japonki, zwłaszcza bez Naomi Osaki, choć w 1/8 finału nieoczekiwanie wyeliminowały reprezentację Rumunii, wydają się nie mieć większych szans, nic nie ujmując umiejętnościom Eny Shibahary (132. WTA w singlu), przede wszystkim deblistek (41. WTA w deblu) czy Nao Hibino (152. WTA).
Awans Brytyjek
W piątek późnym wieczorem grono ćwierćfinalistek uzupełniła reprezentacja Wielkiej Brytanii pokonując 2:0 reprezentację Niemiec. To spotkanie dostarczyło zdecydowanie mniej emocji, niż wcześniejsza rywalizacja Polek z Hiszpankami.
Na początek Emma Raducanu (58. WTA) sensacyjna mistrzyni wielkoszlemowego US Open 2021 w grze pojedynczej kobiet pokonała w dwóch setach 6:4, 6:4 Jule Niemeier (92. WTA). Awans zapewniła ekipie Wielkiej Brytanii najwyżej klasyfikowana obecnie w rankingu WTA tenisistka Brytyjska Katie Boulter (24. WTA), która nie dała szans specjalizującej się głównie w grze podwójnej Laurze Siegemund (84. WTA w grze pojedynczej), zwyciężając zdecydowanie 6:1, 6:2.
Mecz gry podwójnej Anna Lena Friedsam/Tatjana Maria (Niemcy) kontra Olivia Nicholls/Heather Watson (Wielka Brytania) został odwołany, gdyż losy spotkania były rozstrzygnięte.
1/8 FINAŁU: ; 14 listopada: Japonia – Rumunia 2:1, Słowacja – USA 2:1; 15 listopada: Polska – Hiszpania 2:0; Wielka Brytania – Niemcy 2:0
ĆWIERĆFINAŁY: 16 listopada Włochy – Japonia (godz. 10) Czechy – Polska (nie przed godz. 17); 17 listopada: Australia – Słowacja (godz. 10), Kanada – Wielka Brytania (nie przed godz. 17)
PÓŁFINAŁY: 18 listopada (godz. 17) i 19 listopada (godz. 17)
Kanada – Wielka Brytania vs Australia-Słowacja
Polska – Czechy vs Japonia – Włochy
FINAŁ: 20 listopada (godz. 18)
Reprezentacja Polski Kobiet podczas Billie Jean King Cup Finals bierze aktywny udział w promocji Polski poprzez sport, a w ramach kampanii „Promocja Polski poprzez sport i wydarzenia sportowe” i współpracy Polskiego Związku Tenisowego z Polską Organizacją Turystyczną, ambasadorkami w Projekcie zostały: Magda Linette, Magdalena Fręch, Katarzyna Kawa oraz Maja Chwalińska. Już wkrótce zobaczymy je w spocie reklamującym wybrane regiony Polski.
Krzysztof Maciejewski
