Piątek był szczęśliwym dniem dla Huberta Hurkacza. Najpierw wrocławianin po bardzo wyrównanym spotkaniu pokonał Nicka Kyrgiosa i awansował do półfinału National Bank Open w Montrealu, a następnie powtórzył swój wyczyn w parze z Janem Zielińskim. Polska para pokonała rozstawiony z „czwórką” salwadorsko-holenderski duet Marcelo Arevalo/Jean-Julien Rojer 7:6(2), 6:4.
Jako pierwszy Hubert Hurkacz przystąpił do rywalizacji w grze pojedynczej, w której pokonał Nicka Kyrgiosa. Po kilku godzinach odpoczynku Polak ponownie pojawił się na korcie, tym razem wspólnie z Janem Zielińskim. Polski duet po godzinie i 17 minutach gry pokonał tegorocznych mistrzów Rolanda Garossa w grze podwójnej Marcelo Arevalo i Jeana-Juliena Rojera.
W sobotę jednak wrocławianin spróbuje zawalczyć o jeszcze więcej. W walce o finał podopieczny Craiga Boyntona zagra z Casperem Ruudem, który bez większych problemów uporał się z reprezentantem gospodarzy, Felixem Auger-Aliassimem.
Ćwierćfinałowy pojedynek Caspera Ruuda i Felixa Auger-Aliassime’a był jednostronnym widowiskiem. Norweg od pierwszych piłek zaczął grać agresywnie i to on był zawodnikiem do którego należała inicjatywa na korcie. Z kolei w grze Kanadyjczyka pojawiło się sporo błędów, a ponadto nie był w stanie zdobyć też przewagi sytuacyjnej serwisem. Kolejne gemy nie przyniosły większych zmian i w efekcie pierwsza odsłona padła łupem Norwega.
Druga partia toczyła się już niezwykle szybko i miała identyczny przebieg, co pierwszy set. Ruud był praktycznie bezbłędny i w pierwszym oraz trzecim gemie odebrał serwis niżej notowanemu zawodnikowi, obejmując prowadzenie 3:0. W tej części meczu Auger-Aliassime starał się jeszcze coś zmienić w swojej grze i szukał nowych rozwiązań. Jednak finalista Roland Garros 2022 do samego końca nie pozwolił rywalowi na odrobienie strat i w ósmym gemie wykorzystując atut swojego podania, zakończył mecz.
– Jestem pewien, że Felix grał lepiej niż dzisiaj, na pewno to widziałem i to nie był jego najlepszy dzień – powiedział Ruud tuż po zwycięstwie. – Nie mógł zaprezentować swojego najlepszego występu i szkoda, ponieważ grał u siebie. Może, to też był duży czynnik, że mógł się stresować. Nie będę tutaj mówić za Felixa, ale to wielka chwila, ta arena była dziś pełna i mam szczęście, że udało mi się wygrać i powstrzymać kibiców od zbytniego dopingu – zakończył Norweg.
Drugą półfinałową parę utworzyli Daniel Evans i Pablo Carreno Busta.
Brytyjczyk po przegraniu pierwszej partii, w kolejnych wykazał się już wiekszą skutecznością i odniósł trzysetowe zwycięstwo nad Tommy Paulem. Dzięki wygranej, Evans po raz drugi awansował do najlepszej czwórki imprezy ATP Masters 1000.
W półfinale 32-latek z Birmingham zmierzy się z Hiszpanem Pablo Carreno Bustą, który po prawie dwóch godzinach pokonał Jacka Drapera 7:6(4), 6:1.
Ćwierćfinały gry pojedynczej:
Hubert Hurkacz (Polska, 8) – Nick Kyrgios (Australia) 7:6(4), 6:7(5), 6:1
Casper Ruud (Norwegia, 4) – Felix Auger-Aliassime (Kanada, 6) 6:1, 6:2
Daniel Evans (Wielka Brytania) – Tommy Paul (USA) 1:6, 6:3, 6:4
Pablo Carreno Busta – Jack Draper (Wielka Brytania, Q) 7:6(4), 6:1
Ćwierćfinał gry podwójnej:
Hubert Hurkacz/ Jan Zieliński (Polska) – Marcelo Arevalo/ Jean-Julien Rojer (Salwador, Holandia, 4) 7:6(2), 6:4
Kamila Witkowska