Szymon Walków i Jan Zieliński grali w Marsylii. Sukces polskiej pary był blisko

Polski duet Szymon Walków i Jan Zieliński start w turnieju w Marsylii zakończył na ćwierćfinale.

Niestety na ćwierćfinale zakończyła występ w grze podwójnej w turnieju Open 13 Provence rangi ATP 250 na kortach twardych w Marsylii polska para Szymon Walków i Jan Zieliński. W piątkowym ćwierćfinale Polacy przegrali po super tie-breaku 6:7 (2), 7:5, 6-10 z duetem Hugo Gaston/Holger Vitus Nodskov Rune.

Pierwszy set meczu był bardzo wyrównany, o jego losach zadecydował dopiero tie-break wygrany wyraźnie przez parę francusko/duńską 7:2.

W secie drugim Polacy po stracie przełamania byli o krok od porażki przegrywając już 2:5,, ale poderwali się jeszcze do walki. Nasi tenisiści z nawiązką odrobili straty doprowadzili do decydującego super tie-breaka rozgrywanego do 10. wygranych punktów z dwoma punktami przewagi którejś z par, nie dali jednak rady przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.

Decydująca rozgrywka do połowy była wyrównana. Polska para prowadziła jeszcze 6-5, ale od tego momentu punkty zdobywali już tylko przeciwnicy, którzy wygrali spotkanie 7:6 (2), 5:7. 10-6.

Duet Gaston/Rune w sobotnim półfinale zmierzy się z parą ukraińsko-rosyjską Denys Molchanow/Andriej Rublow.

W finale imprezy czeka już para Raven Klaasen/Ben McLachlan (RPA/Japonia), która w piątek w meczu 1/2 finału wygrała po super tie-breaku z duetem holendersko-niemieckim Matwe Middelkoop/Andreas Mies 5:7, 6:3, 10-4.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Iga Świątek i Hubert Hurkacz. Fot. Archiwum

Nowy trener Igi Świątek i Huberta Hurkacza [analiza]

Po zakończeniu współpracy Igi Świątek z trenerem Tomaszem Wiktorowskim ruszyła giełda nazwisk jego potencjalnego następcy. Podobnie zresztą jak w przypadku Amerykanina Craiga Boyntona, który po US Open rozstał się z Hubertem