Turniejem Masters zakończył się cykl Shaman.pl Grand Prix Świerczewo. Zwyciężczynią w rywalizacji kobiet została Aleksandra Kamińska, ale w klasyfikacji generalnej triumfowała Joanna Małecka-Konik. W zmaganiach mężczyzn w turnieju Masters zwyciężył Bartosz Rynarzewski, pokonując w finale Filipa Grzebalskiego i ta dwójka wygrała klasyfikację ogólną.
Pięć turniejów mężczyzn i kobiet, 30 uczestników i 24 uczestniczki oraz turniej Masters dla ósemki najlepszych pań i panów. Tak w skrócie prezentują się statystyki Shaman.pl Grand Prix Świerczewo.
System Fast4
– Wszystkie spotkanie odbywały się w systemie Fast4. Rozgrywany był jeden set do wygrania czterech gemów, przy stanie po 3 był tie-break. Wygrywała ta osoba, która jako pierwsza zdobyła pięć punktów – wyjaśnia Sykstus Szajda, trener, organizator i motor napędowy całego projektu.
Finałowym akcentem cyklu był wspomniany turniej Masters. Mimo kiepskiej pogody udało się rozegrać na kortach TT Świerczewo dwa turnieje. Wśród kobiet wygrała Aleksandra Kamińska w finale pokonując Joannę Małecką-Konik. Ale to właśnie pani Joanna zwyciężyła w całym cyklu, zdobywając w sumie 690 punktów! Drugie miejsce Aleksandra Kamińska – 674 pkt. Trzecie zajęła Katarzyna Bramińska-Adamska – 630 punktów. W Masters mężczyzn triumfował Bartosz Rynarzewski. W finale pokonał Filipa Grzebalskiego i ta dwójka tenisistów wygrała ogólną klasyfikację Shaman.pl Grand Prix Świerczewo (Rynarzewski – 840 pkt., Grzebalski – 600 punktów).
Statuetka dla każdego
– Każda z 54 osób biorących udział w turnieju otrzymała też statuetkę – dodaje Sykstus Szajda.
Sponsorem tytularnym cyklu była marka Shaman.pl, która w każdym z turniejów przekazała nagrody dla czterech najlepszych zawodniczek i zawodników.
– Cieszę się, że mogliśmy wesprzeć turnieje na Świerczewie. Frekwencja w całym cyklu dopisała, była sportowa walka i dużo uśmiechu – mówi Joanna Śniegocka z firmy Shaman.pl zajmującej się m. in. sprzedażą odżywek, suplementów diety dla sportowców. I dodaje, że sama jeździ na rowerze i na nartach, ale z tenisem ma niewiele wspólnego. – Generalnie lubię aktywny wypoczynek, a za największe osiągnięcie uważam zdobycie szczytu wygasłego wulkanu na Pustynia Atacama w Ameryce Południowej – zaznacza J. Śniegocka.
Ponadto cykl wsparli: Astromal, Pałac Wąsowo, Inter Polska, Sklep Tenisa, NostroCafe. Patronat medialny „Tenis Magazyn”.