Hubert Hurkacz (11. ATP) pokonał w czwartek Argentyńczyka Francisco Cerundolo (21. ATP) w dwóch setach 6:4, 6:3. Polak pokonał rywala w ekspresowym tempie, w 68 minut i jest w ćwierćfinale turnieju ATP Rolex Paris Masters 1000, rozgrywanego na twardych kortach w paryskiej hali Bercy. Następnym rywalem Polaka będzie Bułgar Grigor Dimitrow. Hubi wykonał kolejny krok w kierunku awansu do kończącego sezon 2023 w męskim tenisie turnieju Nitto ATP Finals 2023 w Turynie (12-19 listopada) oraz powrotu do TOP 10 rankingu ATP tenisistów.
Pewna gra Hubiego
Hubert Hurkacz nie rozpoczął czwartkowego meczu najlepiej, bowiem w czwartym gemie seta otwarcia niespodziewanie stracił serwis przegrywając już 1:3. Podopieczny amerykańskiego trenera Craiga Boyntona błyskawicznie jednak opanował sytuację na korcie, bo wygrał cztery następne gemy i już prowadził z przewagą breaka 5:3 będąc o jeden wygrany gem od zwycięstwa w secie. Argentyńczyk zdołał jeszcze poprawić wynik na 4:5, ale już w kolejnym gemie, przy własnym serwisie, urodzony we Wrocławiu 26-letni Hubert Hurkacz nie pozostawił przeciwnikowi złudzeń wygrywając gema do zera i po 39. minutach zapisując set otwarcia na swoje konto, po zwycięstwie 6:4.
Drugą odsłonę spotkania Hubert Hurkacz rozpoczął od breaka i chociaż Francisco Cerundolo odpowiedział re-breakiem doprowadzając do remisu 3:3, był to już ostatni gem wygrany przez Argentyńczyka w czwartkowym meczu. Strata serwisu nie tylko nie wybiła Huberta Hurkacza z rytmu, ale jeszcze bardziej go zmobilizowała. Polak natychmiast odzyskał prowadzenie z przewagą przełamania zdobywając break na 4:3 po wykorzystaniu trzeciego w siódmym gemie break-pointa, po czym nie przegrał już do końca meczu ani jednej wymiany, nawet przy serwisie Francisco Cerundolo , gdy ten – serwując w dziewiątym gemie – bronił się przed porażką meczu w dwóch setach. Hubert Hurkacz raz jeszcze zdobył wówczas break zwyciężając w trwającym 29 minut secie drugim 6:3. Po pokonaniu Francisco Cerundolo w dwóch setach 6:4, 6:3 Hubi zameldował się w ćwierćfinale turnieju ATP 2023 Rolex Masters 1000 w paryskiej hali Bercy. Mecz trwał 68 minut.
Serwis ponownie atutem Hurkacza
Ponownie znaczącym atutem Hubiego był serwis. Tym razem Polak nie serwował wprawdzie tak świetnie jak dzień wcześniej (w meczu z Roberto Bautistą Autgem 19 asów), ale od Francisco Cerundolo i tak był w tym elemencie gry zdecydowanie lepszy. Hubert Hurkacz zaserwował w czwartkowe popołudnie osiem asów, co sprawia, że w całym kończącym się sezonie 2023, ma już na koncie 1012 asów serwisowych! Francisco Cerundolo zaserwował w czwartek tylko jednego asa, popełniając pięć podwójnych błędów serwisowych (Polak popełnił jeden podwójny błąd serwisowy).
Hubert Hurkacz w całym spotkaniu wypracował 11 break-pointów wykorzystując pięć. Francisco Cerundolo miał cztery okazje na przełamanie i wykorzystał dwie z nich.
Polak popełnił 10 niewymuszonych błędów, Argentyńczyk o jeden więcej (11). Hubert Hurkacz miał 20 winnerów, Framcisco Cerundolo – 9.
W trakcie meczu tenisiści rozegrali 114 akcji. Hubert Hurkacz wygrał 64 z nich (56 procent), Francisco Cerundolo – 50 (44 procent).
Hubert Hurkacz i Francisco Cerundolo zmierzyli się ze sobą po raz drugi. W sezonie 2022 Polak pokonał Argentyńczyka 6:2, 7:6 podczas turnieju w Kazachstanie. Na twardym korcie w hali Bercy w Paryżu ponownie lepszy okazał się Hubi, poprawiając bilans meczów z Francisco Cerundolo na 2:0.
Goni Holgera Rune
Hubert Hurkacz, jeszcze przed meczami 1/8 finału w hali Bercy, zajmował w rankingu ATP Race dziewiątą pozycję, tracąc do ósmego Duńczyka Holgera Rune 215 punktów. Może zdarzyć się i tak, że Polak zapewni sobie awans do Nitto ATP Finals w grze pojedynczej w Turynie już podczas turnieju w Paryżu, ale ten scenariusz się spełni jeśli Holger Rune odpadnie w 1/8 finału, a Hubert Hurkacz dotrze do finału albo wygra paryski turniej, nawet jeśli w finale będzie się mierzył z Holgerem Rune.
Bardziej prawdopodobne jest, że Polak po turnieju w Paryżu wyprzedzi Duńczyka w klasyfikacji ATP Race to Turin (ten ranking wyłoni ośmiu uczestników Nitto ATP Finals 2023 w Turynie), ale wówczas i tak wszystko rozstrzygnie się w następnym tygodniu podczas imprezy ATP 250 w Metz, do której obaj tenisiści są zgłoszeni.
Pewni występu w Turynie są już Serb Novak Djoković, Hiszpan Carlos Alcaraz, rosyjski tenisista Daniił Medvedev, Włoch Jannik Sinner, drugi z tenisistów rosyjskich Andrey Rublev oraz Grek Stefanos Tsitsipas, a bardzo blisko celu Niemiec Alexander Zverev.
Bułgar na drodze Polaka
W ćwierćfinale turnieju w hali Bercy Hubert Hurkacz zmierzy się w piątek z Bułgarem Grigorem Dimitrowem (17. ATP), z którym w dotychczasowych trzech konfrontacjach nigdy nie wygrał. Grigor Dimitrov, w drodze do ćwierćfinału, wyeliminował już Włocha Lorenzo Musettiego, trzecią „rakietę” świata, rosyjskiego tenisistę Daniiła Miedwiediewa, a w 1/8 finału pokonał w czwartek bez problemów 6:2, 6:2 Kazacha Alexandra Bublika, po zaledwie 67 minutach jednostronnej rywalizacji.
Jak na razie, oprócz Hurkacza i Dimitrowa, awans do ćwierćfinału zapewniony już mają tenisiści rosyjscy Andriej Rublow i Karen Chaczanow (w 1/8 finału Rublow pokonał w czwartek 6:3, 6:3 Holendra Botica van de Zandschulpa, zaś Chaczanow zwyciężył 4:6, 6:4 ,6:2 innego tenisistę rosyjskiego Romana Safiullina), Australijczyk Alex de Minaur (walkower w meczu z Włochem Jannikiem Sinnerem) oraz grecki tenisista Stefanos Tsitsipas, który w 1/8 finału zwyciężył 7:6 (2), 6:4 Niemca Alexandra Zvereva. To ostatnie rozstrzygnięcie też jest korzystne dla Huberta Hurkacza.
Pary ćwierćfinałowe: Novak Djoković/Tallon Griekspoor – Daniel Altmaier/Holger Rune; Alex de Minaur – Andriej Rublow; Hubert Hurkacz – Grigor Dimitrow; Stefanos Tsitsipas – Karen Chaczanow.
Krzysztof Maciejewski