Półfinał w Santiago de Chile nie dla Mai Chwalińskiej

Maja Chwalińska pozostaje jeszcze w Ameryce Południowej i  weźmie jeszcze udział w challengerach WTA125 w Buenos Aires stolicy Argentyny oraz w Quito, stolicy Ekwadoru. Fot. Olga Pietrzak

Maja Chwalińska, piąta obecnie polska tenisistka w singlowym rankingu WTA, na ćwierćfinale gry pojedynczej zakończyła udział w challengerze WTA LP Open by IND w Colinie, miejscowości położonej w północnej części Regionu Metropolitalnego Santiago, stolicy Chile. W meczu o awans do półfinału imprezy tenisistka BKT Advantage Bielsko-Biała i LOTTO PZT Team zmierzyła się w piątek 21 listopada 2025 z rozstawioną z numerem trzecim, wyżej klasyfikowaną w światowym rankingu Francuzką Leolią Jeanjean (106. WTA) przegrywając w dwóch setach 4:6, 2:6.

Urodzona w Tarnowskich Górach 24-letnia Polka bardzo dobrze i obiecująco weszła w piątkowy pojedynek już w trzecim gemie zdobywając break. Jak się okazało, były to tylko miłe złego początki polskiej tenisistki w tym pojedynku. Maja Chwalińska prowadziła wprawdzie w secie otwarcia 3:1 z przewagą breaka, a gdyby wykorzystała któryś z dwóch break-pointów w gemie piątym mogła wygrywać 4:1 z przewagą dwóch breaków, ale na tym zakończyła się dobra gra Polki w piątkowe popołudnie.

Od wyniku 4:2 na swoją korzyść Maja Chwalińska przegrała sześć gemów z rzędu w tym trzy przy własnym podaniu, a to oznaczało, że Leolia Jeanjean z nawiązką odrobiła straty w secie pierwszym wygrywając set otwarcia 6:4 i obejmując prowadzenie 2:0 z przewagą breaka w secie drugim.

W tym momencie Maja Chwalińska poderwała się jeszcze do walki, doprowadziła w drugiej partii meczu do remisu 2:2 lecz więcej gemów już nie wygrała przegrywając piątkowy ćwierćfinał w dwóch setach 4:6, 2:6.

Mecz trwał w sumie godzinę i 51 minut i był bardziej zacięty i wyrównany nuż sugeruje suchy wynik. Set otwarcia trwał godzinę, krótsza druga odsłona meczu – 51 minut.

Maja Chwalińska pozostaje jeszcze w Ameryce Południowej i  weźmie jeszcze udział w challengerach WTA125 w Buenos Aires stolicy Argentyny oraz w Quito, stolicy Ekwadoru.

Dodajmy, że Maja Chwalińska po dwóch zwycięstwach odniesionych w Santiago na pewno przesunie się w górę rankingu WTA (w wirtualnym rankingu jest teraz 127.) i  zachowuje szanse, by sezon 2025 zakończyć na najwyższym miejscu w karierze ( na razie jej rankingowa życiówka to 121. lokata).

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Fot. www.depositphotos.com

Kalendarz ATP Tour 2026

ATP potwierdziła kalendarz imprez na sezon 2026. Jeśli chodzi o turnieje indywidualne w sezonie zaplanowano 29 imprez rangi ATP 250, 16 turniejów ATP 500, dziewięć …

Błyskawiczny awans Mai Chwalińskiej w Quito stolicy Ekwadoru. Polka pokonała tenisistkę gospodarzy Tania Varela-Alvarado. Fot. WTA Tour

Tylko 49 minut potrzebowała we wtorek 2 grudnia 2025 Maja Chwalińska (127. WTA), by awansować do drugiej rundy – 1/8 finału – gry pojedynczej challengera WTA125 …

- Warto pamiętać, że dieta to fundament sukcesu każdego tenisisty, niezależnie od poziomu zaawansowania - mówi Filip Cybulski. Fot. Jakub Zajączkowski

Filip Cybulski: – Tenis to sport wymagający nie tylko umiejętności technicznych i kondycji fizycznej, ale także odpowiedniego odżywiania, które wpływa na wydolność organizmu, regenerację oraz – co najważniejsze – na koncentrację. …

Linda Klimovicoca i Maja Chwalińska. Fot. Michał Jędrzejewski

W pierwszym tygodniu grudnia 2025 rozgrywane są dwa turnieje rangi WTA Challenger oraz jeden turniej ITF W100.  Do każdej z tych imprez zgłoszona została jedna polska tenisistka. …