Piter i Kałasznikowa w półfinale turnieju WTA 250 w Bogocie

Katarzyna Piter po półrocznej przerwie spowodowanej kontuzją gra coraz lepiej. Fot. WSG Sports Group/LOTOS PZT Polish Tour

Gruzińsko-polska para deblowa Oksana Kałasznikowa/Katarzyna Piter w obecnym tygodniu uczestniczy w imprezie WTA 250 w stolicy Kolumbii Bogocie. W piątek duet Kałasznikowawa/Piter po trzysetowej ćwierćfinałowej batalii pokonał parę Dalila Jakupović/Despina Papamichail (Słowenia/Grecja) 6:3, 2:6, 7:6 (11-9) meldując się w półfinale.

Mecz od początku był bardzo emocjonujący i zacięty. W secie otwarcia, w którym tylko w dwóch pierwszych oraz w gemie ósmym któraś z par nie broniła break-poiintów para grunzińsko-polska dwukrotnie traciła prowadzenie z przewagą breaka. Wreszcie przy wyniku 4:2 utrzymała podanie i następnie przypieczętowała wygraną w secie.

Druga odsłona ćwierćfinału zdecydowanie należała do duetu słoweńsko-greckiego. Dalila Jakupović i Despina Papamichail same nie będąc ani razu zagrożone stratą podania zdobyły dwa breaki, pewnie wygrywając seta II 6:2.

Ponieważ po dwóch setach mieliśmy w meczu remis 1:1, o awansie przesądził set III rozgrywany w formule super tie-breaka. Decydującą rozgrywkę Oksana Kałasznikowa i Katarzyna Piter rozpoczęły rewelacyjnie od zdobycia sześciu punktów z rzędu, ale to nie był jeszcze koniec emocji, gdyż rywalki po kolejnym mini-breaku doprowadziły do remisu 8:8. W tym bardzo istotnym momencie Oksana Kałasznikowa i Katarzyna Piter wytrzymały jednak nerwowo, zdobyły w następnej wymianie rozpoczynanym własnym serwisem punkt wypracowując piłkę meczową. Pierwszego meczbola Dalila Jakupović i Despina Papamichail swoim serwisem obroniły, lecz piłki meczowej na swoją korzyść nie wypracowały. Przy wyniku 9:9 kluczowy mini break-point zdobyły Oksana Kałasznikowa i za moment akcją rozpoczynaną własnym podaniem „zamknęły” ćwierćfinał wygraną 6:3, 2:6, 7:6 (9).

O awans do finału Gruzinka i Polka zagrają z parą  białorusko-brazylijską Lidia Morozowa/Laura Pigossi. Inna para półfinałowa: Irina Chromaczowa/Iryna Shymanovih – Irina Bara (Rumunia)/Sara Errani (Włochy).

(MAC)

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Weronika Falkowska to tegoroczna podwójna mistrzyni Polski. Fot. Polski Związek Tenisowy

Weronika Falkowska. Lis na korcie

Lubię gotować. Specjalność zakładu? Makaron ryżowy z krewetkami, cukinia i suszonymi pomidorami – mówi Weronika Falkowska w rozmowie z Józefem Heroldem. Pierwszy telefon po wygranym