Juan Martin del Potro to jeden z lepszych, efektownie grających tenisistów XXI wieku. Pochodzący z Tandil 36-letni obecnie Argentyńczyk zakończył karierę w 2022 roku. W niedzielę 1 grudnia popularny delPo rozegra pokazowy mecz ze swoim przyjacielem Serbem Novakiem Djokoviciem, z którym w trakcie kariery zmierzył się 20 razy, cztery z tych meczów wygrywając. Do wydarzenia dojdzie na słynnym obiekcie Parque Roca w Buenos Aires.
– Przeszedłem na dietę, tracę na wadze, trenuję. Chcę przystąpić do tego pojedynku w najlepszej możliwej kondycji. To będzie mecz na pożegnanie – powiedział del Potro, promując niedzielny mecz z Djokoviciem.
– Moje codzienne życie nie jest takie, jakbym chciał. Nie mogę grać w piłkę nożną czy w padla. To straszne. Zabrano mi szansę robienia tego, co kochałem najbardziej – wyznał Juan Martin del Potro. Mistrz US Open sprzed 15 lat bardzo boleśnie odczuwa skutki kontuzji doznanych w trakcie kariery. Były wybitny tenisista wytłumaczył, że jego problemy zaczęły się po operacji kolana będącej konsekwencją urazu doznanego w Queen’s.
– Lekarz powiedział mi, że zagram za trzy miesiące. Pod koniec roku zapisałem się nawet na trzy turnieje halowe. Od tego momentu już nigdy nie wszedłem po schodach bez bólu. Boli mnie, kiedy prowadzę samochód, często też, kiedy idę spać. To niekończący się koszmar – przyznał.
Mimo to podjął się jeszcze jednego wyzwania i 1 grudnia 2024 chce w wielkim stylu pożegnać się z kibicami.
Juan Martin del Potro najwyżej w rankingu ATP plasował się na trzeciej pozycji w notowaniu z 13 sierpnia 2018. Ma w dorobku 22 wygrane turnieje głównego cyklu ATP Tour w grze pojedynczej oraz jeden w grze podwójnej. Triumfator wielkoszlemowego US Open 2009 w grze pojedynczej mężczyzn. W grze pojedynczej brązowy medalista IO Londyn 2012 oraz srebrny medalista IO Rio de Janeiro2016. Z reprezentacją Argentyny w 2016 roku sięgnął po Puchar Davisa po finale w którym Argentyna wygrała 3:2 z Chorwacją, w latach 2008 oraz 2011 z nim w składzie drużyna Argentyny docierała do wielkiego finału Davis Cup.
Szczególnie warto zwrócić uwagę na jego triumf w US Open 2009, jak się bowiem później okazało, właśnie Juan Martin Del Potro oraz pięć lat później Chorwat Marin Cilić, triumfator US Open 2014, byli jedynymi spoza piątki Novak Djoković, Roger Federer, Andy Murray, Rafael Nadal, Stan Wawrinka, którzy w latach 2006-2019 zdołali wygrać turniej wielkoszlemowy w grze pojedynczej mężczyzn.
Niestety ogromne problemy zdrowotne Argentyńczyka sprawiły, że wcześniej niż planował musiał zakończyć sportową karierę. Już kontuzja nadgarstka w końcówce sezonu 2018, w którym między innymi wygrał prestiżowy turniej ATP 1000 BNP Paribas Open w Indian Wells oraz dotarł do finału US Open spowodowała, że musiał wycofać się m.in. z ATP Finals, a kontuzja kolana odniesiona w sezonie 2019 podczas turnieju w Queens, była początkiem końca jego kariery. Argentyński tenisista przeszedł między innymi cztery operacje kontuzjowanego kolana, ale nie odzyskał już pełni sprawności. W lutym 2022 roku rozegrał podczas turnieju w Buenos Aires ostatni zawodowy pojedynek, w którym przegrał ze swoim rodakiem Federico Delbonisem.
czytaj też: Juan Martin Del Potro chce zagrać ostatni mecz w karierze na US Open
Krzysztof Maciejewski
Fot. www.depositphotos.com