Argentina Open 2024. Katarzyna Kawa w półfinale gry pojedynczej, a duet Maja Chwalińska/Katarzyna Kawa w finale gry podwójnej

Katarzyna Kawa. Fot. Archiwum PZT

Katarzyna Kawa (296. WTA) kontynuuje zwycięską serię podczas rozgrywanej w stolicy Argentyny Buenos Aires czwartej edycji turnieju WTA 125 IEB+ Argentina Open (korty ziemne, 115 tys. $ w puli nagród). W piątek urodzona w Krynicy tenisistka BKT Advantage Bielsko-Biała notując dwukrotnie kapitalne powroty do rywalizacji, awansowała do półfinału gry pojedynczej, po odwróceniu przebiegu spotkania pokonując w trzech setach rozstawioną w imprezie z numerem siódmym dużo wyżej notowaną w światowym rankingu tenisistek Łotyszkę Darię Semenistaję (121. WTA) 3:6, 7:5. 6:4. Tym samym Katarzyna Kawa „pomściła” swoją deblową partnerkę w Buenos Aires, Maję Chwalińską, którą Daria Semenistaja wyeliminowała w tym turnieju w pierwszej rundzie gry pojedynczej. Natomiast już w finale gry podwójnej imprezy jest polska para deblowa  Maja Chwalińska/Katarzyna Kawa.

Piątkowy mecz od początku był bardzo interesujący. Katarzyna Kawa świetnie rozpoczęła rywalizację już w drugim gemie, zdobywając break na 2:0 i chociaż natychmiast sama nie utrzymała serwisu, w gemie czwartym ponownie przełamała podanie rywalki i z przewagą breaka wygrywała 3:1. Niestety, wszystkie pozostałe gemy seta otwarcia padły łupem Łotyszki, która zwyciężyła w pierwszej partii ćwierćfinału 6:3. Polka po stracie podania na 3:4 miała jedną szansę na natychmiastowy re-break, ale nie wykorzystała wówczas brek-pointa.

Zwycięstwo Katarzyny Kawy w tym secie okazało się niemożliwe, skoro urodzona w Krynicy tenisistka tylko na otwarcie wygrała własny gem serwisowy, w pozostałych czterech tracąc podanie.

Kiedy w drugiej odsłonie meczu Daria Semenistaja szybko objęła prowadzenie 4:0 z przewagą dwóch breaków, mając już na koncie serię dziewięciu gemów wygranych z rzędu, a po kilku minutach wygrywała 5:1, będąc o jeden wygrany gem od półfinału, wydawało się, że losy meczu są już rozstrzygnięte. Katarzyna Kawa, która w poprzednich meczach w Buenos Aires pokazywała już, że potrafi odrabiać straty, nie zrezygnowała i w sytuacji niemal beznadziejnej odwróciła przebieg zmagań, po serii sześciu wygranych gemów z rzędu wygrywając drugą partię ćwierćfinału 7:5.

O awansie do półfinału decydował zatem set trzeci, który okazał się prawie kopią drugiej partii pojedynku. Tym razem Polka przegrywała 0:4 z podwójną stratą serwisu na koncie, by ponownie zaliczyć serię sześciu gemów wygranych z rzędu, co oznaczało, że rozstrzygający set Katarzyna Kawa wygrała 6:4 i pokonując Darię Semenistaję 3:6, 7:5, 6:4, zameldowała się w półfinale gry pojedynczej challengera WTA Argentina Open 2024. Mecz trwał dwie godziny i 31 minut.

Przeciwniczką Polki, która bez względu na dalszy przebieg turnieju, w poniedziałek zaliczy w rankingu WTA awans na co najmniej 269 lokatę, będzie w półfinale turniejowa trójka, tenisistka argentyńska Maria Lourdes Carle (92. WTA), która w piątek wyeliminowała w ćwierćfinale inną Argentynkę Julię Riverę (112. WTA), wygrywając 6:1, 6:0.

Tak jak dwa dni wcześniej, również w piątek, Katarzyna Kawa miała w Buenos Aires bardzo pracowity dzień, po meczu gry pojedynczej rozgrywała bowiem jeszcze półfinał gry podwójnej, w którym Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa zmierzyły się z duetem włosko- ukraińskim Nicole Fossa Huergo/Valeriya Strakhova, wygrywając w dwóch setach 6:3, 6:2.

Polki zaczęły wprawdzie mecz od straty serwisu, ale natychmiast odpowiedziały przełamaniem powrotnym, po czym po obronie break-pointa utrzymały własne podanie, a po drugim breaku serwisu rywalek prowadziły już z przewagą przełamania 3:1. W dalszej fazie seta otwarcia nie mieliśmy już breaków ani nawet break-pointów, zatem pierwszy set półfinału wygrany 6:3, zapisał na swoim koncie duet Maja Chwalińska/Katarzyna Kawa.

W drugiej odsłonie półfinału, tak jak w pierwszej, najciekawszy był jej początek. Żadna z par nie zamierzała ustępować przeciwniczkom, więc w pięciu pierwszych gemach mieliśmy break-pointy. Skuteczniejsze były jednak Polki, które przełamały serwis rywalek w gemach pierwszym oraz piątym, obejmując wysokie prowadzenie 4:1 z przewagą dwóch przełamań i set drugi oraz cały mecz pewnie doprowadzając do zwycięskiego końca. Włoszka i Ukrainka próbowały coś jeszcze na korcie ugrać, lecz w gemie szóstym nie wykorzystały break pointa i chociaż następnie – przy własnym serwisie – przedłużyły jeszcze rywalizację, utrzymując podanie po obronie piłki meczowej, w kolejnym gemie, serwujące po zwycięstwo i awans, Polki zamknęły zmagania wykorzystując drugą, a w sumie trzecią piłkę meczową.

Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa bardzo pewnie pokonały po godzinie i 12 minutach parę Nicole Fossa Huergo/Valeriya Strakhova 6:3, 6:2, w pełni zasłużenie awansując do finał gry podwójnej challengera WTA Argentina Open 2024.

W meczu o tytuł, Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa zagrają ze zwyciężczyniami drugiego półfinału, Francisca Jorge/Ingrid Gamarra Martins (Portugalia/Brazylia, 1) – Laura Pigossi/Mayar Sherif (Brazylia/Egipt).

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości