Iga Świątek chce się cieszyć grą w tenisa i poznawać świat

Iga Świątek bardzo dobrze tenisowo rozpoczęła rok 2022.

Iga Świątek dochodząc do półfinału Australian Open osiągnęła swój historyczny wynik w kolejnym Wielkim Szlemie, poprzednie występy w tym turnieju kończyła bowiem na etapie czwartej rundy. – Od razu po turnieju czułam dumę, więc na pewno ten turniej był satysfakcjonujący, oczywiście mimo że ostatniego meczu nie wygrałam to wiem, że zrobiłam naprawdę super robotę. Czasami musiałam przechodzić trudne momenty na meczach i w niektórych rundach zostawiłam serce na korcie, więc bardzo się z tego cieszę, że walczyłam do końca – tak podsumowała ten występ Iga.

Szósty szlem i szósty raz IV runda

Australian Open 2022 był już szóstym z rzędu Wielkim Szlemem, w którym Iga dotarła co najmniej do IV rundy (czytaj też: https://tenismagazyn.pl/collins-wygrywa-ze-swiatek-final-australian-open-nie-dla-polki/). Oznacza to, że jest obecnie jedyną tenisistką na świecie, która może pochwalić się taką statystyką. Te wyniki wskazują na ustabilizowany poziom sportowy, nad którym Iga pracowała wraz ze swoim sztabem przez ostatni rok. Te rezultaty, wraz z zakończeniem 2021 roku w TOP 10 rankingu, pokazują, że ten cel udało się osiągnąć.

Iga Świątek i Daria Abramowicz na trybunach Rod Laver Arena w Melbourne. Reakcja Igi podczas finałowego meczu Rafaela Nadala z Daniiłem Miedwiediewem.

Przejmować częściej inicjatywę

– Moim podstawowym sportowym celem jest bycie bardziej agresywną na korcie, przejmowanie częściej inicjatywy. Takie uczucie, że to ja dyktuję warunki.I właśnie to, co zmieniamy z trenerem Wiktorowskim na treningach myślę, że przybliży mnie do tego celu, bo często pracujemy nad formacjami ataku, nad serwisem, returnem i myślę, że to jest bardzo dobra drogatak o kolejnych sportowych celach i o pracy z Tomaszem Wiktorowskim mówi Iga.

Balans między pracą a odpoczynkiem

– Jeśli chodzi o cele mentalne to chciałabym mieć więcej balansu między pracą a odpoczynkiem i bardziej cieszyć się tym, że jestem na tourze i jestem w świetnych miejscach, mogę znaleźć czas, żeby coś pozwiedzać. Wcześniej to nie było możliwe oczywiście z powodów covidowych, ale w tym roku obostrzenia są już trochę mniejsze, więc myślę, że łatwiej mi będzie to osiągnąć. I też łatwiej mi będzie mieć energię do końca sezonu dzięki temu, że będę odpoczywać lepiej dodaje Iga w kontekście innych swoich celów, które wpływają na performance sportowy i jej pracę na korcie.

Kolejny start w Dubaju

Do rywalizacji na korcie Iga Świątek wróci już niebawem, ponieważ jej kolejny start to zaczynający się w najbliższy poniedziałek turniej WTA Dubai Duty Free Tennis Championships, a następnie turniej Quatar Totalenergies Open w Doha.

– Po miesiącu spędzonym w domu w okresie przygotowawczym czuję się bardzo świeżo i udało mi się odpocząć mimo tego, że ten okres przygotowawczy był krótki i trzeba było zrobić dużo roboty w trakcie właściwie czterech tygodni. Ta świeżość pozwala mi trochę więcej dawać z siebie na korcie i pracować bardziej efektywniedodaje Iga.

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Michał Przysiężny – polski Federer

Michał Przysiężny zapisał się w historii polskiego tenisa jako jeden z najlepszych tenisistów singlowych i jako trzeci Polak, który wszedł do czołowej setki rankingu światowego. Najwyżej sklasyfikowany na 57. pozycji rankingu