Hubert Hurkacz bez tytułu w turnieju ATP 500 Swiss Indoors Basel 2023. Zadecydowały dwa tie-breaki

Hubert Hurkacz. Fot. Swiss Indoors Basel 2023

Hubert Hurkacz (11. ATP), wciąż zachowujący szanse na awans do kończącego sezon 2023 w męskim tenisie turnieju Nitto ATP Finals 2023 w Turynie (12-19 listopada), nie zdołał, niestety, sięgnąć po tytuł mistrzowski podczas zakończonego w niedzielę turnieju ATP 500 Swiss Indoors Basel 2023. W finale przeciwnikiem rozstawionego z „czwórką” Huberta Hurkacza, który stanął przed szansą ósmego w karierze triumfu w grze pojedynczej w imprezie głównego cyklu ATP Tour, był broniący tytułu Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime (19. ATP, turniejowa „szóstka”). Kanadyjczyk powtórzył sukces z sezonu 2022, pokonując Huberta Hurkacza w dwóch setach zakończonych tie-breakami 7:6 (3), 7:6 (5). Finał trwał godzinę i 55 minut.

Niedzielny mecz, rozgrywany na twardym korcie w Jakobshalle w Bazylei, od początku był wyrównany, a główną rolę odgrywał serwis. W secie otwarcia tylko raz – w gemie czwartym – mieliśmy break-point, którego nie wykorzystał Felix Auger-Aliassime, nic więc dziwnego, że o wyniku decydował tie-break.

W rozstrzygającej rozgrywce wszystko układało się zgodnie z regułą własnego serwisu do stanu 3:3. Od tego momentu punkty zdobywał już wyłącznie Kanadyjczyk i on po 61 minutach zapisał pierwszą partię finału na swoim koncie, wygrywając 7:6 (3). Huberta Hurkacza serwis zawiódł w siódmej oraz ostniej, jak się okazało, akcji tie-breaka, kiedy 26-letni polski tenisista bronił piłkę setową.

W drugim secie również tie-break

W secie drugim, serwujący tenisiści gładko utrzymywali podanie przed osiem gemów. Kłopoty zaczął mieć Hubert Hurkacz w gemach dziewiątym i 11., ale za każdym razem zdołał wyjść z opresji, broniąc po dwa break-pointy, ponownie więc o wyniku seta rozstrzygał tie-break.

Tym razem decydującą rozgrywkę Hubert Hurkacz rozpoczął bardzo obiecująco, bowiem już w drugiej akcji zdobył minibreak, obejmując prowadzenie 2:0. Jak się okazało, były to jednak dla Polaka miłe złego początki. Felix Auger-Aliassime nie tylko już przy pierwszej akcji, rozpoczynanej serwisem przez Hubiego, odrobił stratę, ale za moment zdobył kolejny minibreak i to już on prowadził z przewagą miniprzełamania 3:2. Hubert Hurkacz zdołał jeszcze odpowiedzieć miniprzełamaniem powrotnym, po czym, wygrywając dwie wymiany przy własnym serwisie, wyszedł nawet na prowadzenie 5:4, ale było to już wszystko, co zdołał ugrać w niedzielnym finale. Zdobywając dwa punkty przy własnym serwisie Felix Auger-Aliassime wypracował przy wyniku 6:5 piłkę meczową i od razu ją wykorzystał, dzięki miniprzełamaniu wygrywając tie-break drugiego seta 7:5 i tym samym cały finał gry pojedynczej turnieju ATP 500 Swiss Indoors Basel 2023 z Hubertem Hurkaczem 7:6 (3), 7:6 (5).

Zasłużone zwycięstwo Auger-Aliassime

Przyznać trzeba, że Felix Auger-Aliassime odniósł raczej zasłużone zwycięstwo. Nawet w liczbie asów serwisowych, których miał 12 – Hubert Hurkacz okazał się nieznacznie gorszy od przeciwnika, który posłał 13 asów serwisowych, podobnie jak Hubi popełniając dwa podwójne błędy serwisowe.

W całym meczu nie doszło do ani jednego breaka, przy czym Hubert Hurkacz nie był w stanie wypracować nawet jednej okazji na przełamanie, a sam obronił pięć break-pointów. To również świadczy, który z tenisistów miał na korcie przewagę.

Jeszcze bardziej przewagę Kanadyjczyka ilustruje inna statystyka. Felix Auger-Aliassime miał na koncie 43 winnery i tylko pięć niewymuszonych błędów, podczas gry Hubert Hurkacz zagrał 28 uderzeń kończących oraz popełnił sześć niewymuszonych błędów.

Felix Auger-Aliassime wygrał 88 spośród 158 rozegranych przez tenisistów akcji (56 procent), natomiast Hubert Hurkacz tylko 70 (44 procent).

Hubi zachowuje szansę na występ w ATP Race to Turin 2023

Było to czwarte spotkanie obu tenisistów. Po raz trzeci lepszy okazał się Felix Auger-Aliassime, który poprawił bilans meczów z Polakiem na 3:1. Hubert Hurkacz pokonał Kanadyjczyka tylko w sezonie 2022 podczas turnieju w Halle.

Hubert Hurkacz w Bazylei wystąpił w dziewiątym w karierze finale imprezy głównego cyklu ATP Tour, lecz na ósmy tytuł mistrzowski jeszcze musi poczekać.

W rankingu ATP Race to Turin 2023, który wyłoni ośmiu uczestników kończącego sezon 20123 turnieju Nitto ATP Finals 2023 (2-19 listopada w Turynie), Hubert Hurkacz awansował z 11. na 10 lokatę (byłby drugim rezerwowym) i do ósmego w tym rankingu Duńczyka Holgera Rune traci 210 punktów. Wciąż trwa walka o cztery pozostałe miejsca w turyńskiej imprezie, bowiem pewni występu w Turynie w grze pojedynczej są już Nowak Djoković (Serbia), Carlos Alcaraz (Hiszpania), rosyjski tenisista Daniil Miedwiediew oraz Włoch Jannik Sinner.

W rankingu ATP w notowaniu z 30. października 2023 Hubert Hurkacz zachowa 11. pozycję, na której po turnieju w Bazylei się umocni. Felix Auger-Aliassime, triumfator z Bazylei, również zachowa dotychczasową 19. lokatę, jako że powtarzając sukces z sezonu 2022 – tylko obronił punkty rankingowe.

Oni wygrali w Wiedniu

Na koniec dodajmy jeszcze, że w drugiej, rozgrywanej w mijającym tygodniu imprezie rangi WTA 500, która odbyła się w Wiedniu, triumfował w grze pojedynczej czwarty w rankingu ATP Włoch Jannik Sinner, pokonując w finale najwyżej rozstawionego w imprezie rosyjskiego tenisistę Daniiła Miedwiediewa, trzecią „rakietę” świata, w trzech setach 7:6 (7), 4:6, 6:3.

W grze podwójnej zwyciężyli w stolicy Austrii Amerykanin Rajeev Ram i Brytyjczyk Joe Salisbury, po finałowym zwycięstwie 6:4, 5:7, 12-10 z duetem amerykańskim Nathaniel Lammonds/Jackson Withrow. Obie pary, na ten moment, wystąpiłyby w Nitto ATP Finals 2023 w Turynie.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości