Duże zmiany w rankingu WTA. Iga Świątek goni Arynę Sabalenkę

Iga Świątek zmniejszyła różnicę punktową w rankingu WTA do liderki Aryny Sabalenki. Fot. www.depositphotos.com

WTA ogłosiła najnowszy ranking tenisistek, ostatni przed rozpoczynającym się w niedzielę 29 października kończącym sezon 2023 w tenisie kobiet, turniejem WTA Finals 2023 w meksykańskim Cancun. Ponieważ w rankingu z 23 października tenisistkom odjęto już punkty za WTA Finals 2022 w Fort Worth w Teksasie, w klasyfikacji nastąpiły duże zmiany. Liderką pozostała Białorusinka Aryna Sabalenka, która rozpoczęła siódmy tydzień liderowania, ale jej przewaga nad Igą Świątek zmniejszyła się i wynosi obecnie 630 punktów. Oznacza to, że Świątek może zostać rakietą nr 1 światowego tenisa kobiet na koniec roku 2023 jeżeli zwycięży w turnieju WTA Finals 2023, zaś Aryna Sabalenka odpadnie najpóźniej w półfinale.

Czołowa trójka bez zmian

W najnowszym rankingu nie zmieniła się czołowa trójka. Prowadzi Aryna Sabalenka przed Igą Świątek oraz Amerykanka Coco Cori Gauff. Na dalszych pozycjach już mamy przetasowania. Na czwarte miejsce przesunęła się reprezentująca Kazachstan Elena Rybakina, na piąte spadła czwarta dotychczas Amerykanka Jessica Pegula. Na miejsce szóste przesunęła się mistrzyni Wimbledonu Czeszka Marketa Vondrousova. Siódmą lokatę zachowała Tunezyjka Ons Jabeur, która wyprzedza Czeszkę Carolinę Muchovą, szóstą w poprzednim notowaniu Greczynkę Marię Sakkari. Czołowa dziesiątkę zamyka teraz, trzecia już Czeszka w TOP 10, Barbora Krejcikova.

Spadki zanotowały tenisistki, które w występowały w WTA Finals w Fort Worth, a w sezonie 2023 nie zakwalifikowały się do imprezy w Cancun. Rosyjska tenisistka Daria Kasatkina przesunęła się w dół z 11. na 17. pozycję. Z kolei triumfatorka WTA Finals 2022 Francuzka Caroline Garcia, jeszcze przed tygodniem 10 rakieta świata, obecnie zamyka TOP 20.

Awans zaliczyły natomiast tenisistki, które w minionym tygodniu odniosły sukcesy. Mistrzyni z tunezyjskiego Monastyru, Belgijka Elise Mertens, zamyka TOP 30 notowania, Czeszka Katerina Siniakova, zwyciężczyni z chińskiego Nanchangu, awansowała na 46. Lokatę. Z kolei Niemka Tamara Korpatsch, która triumfowała w Cluj-Napoca w Rumunii, powróciła do TOPO 100 i jest klasyfikowana na 71. pozycji.

Jak przedstawia się sytuacja Polek?

Druga (po Idze Świątek) polska tenisistka Magda Linette, zachowała 23. lokatę. Spadek o 10 miejsc, z 69. na 79. pozycję zanotowała  Magdalena Fręch. Natomiast Katarzyna Kawa, która wygrała jeden mecz w turnieju głównym WTA 250 w Monastyrze awansowała na 213. miejsce. W czwartej setce są z kolei notowane Weronika Falkowska (321. WTA), Maja Chwalińska (371. WTA ) oraz Urszula Radwańska (398. WTA), a w piątej Martyna Kubka (443. WTA).

W rankingu mamy jeszcze: Ginę Feistel (599), Olivię Lincer (650),  Weronikę Baszak (782), Weronikę Ewald (923), Marcelinę Podlińską (928), Annę Hertel (955), Joannę Zawadzką (1035), Xenię Bandurowską (1092), Stefanię Rogozińska-Dzik (Polska) (1100), Darię Kuczer (1118), Zuzannę Bednarz (1125), Olivię Bergler 1243), Adę Piestrzyńską (1251) oraz Zuzannę Pawlikowską (1367).

Klasyfikacja deblistek

Do zmian doszło również w rankingu deblistek. Pierwszą lokatę dzielę ex aequo Amerykanki Jessica Pegula, które wspólnie tworzą też najlepszą obecnie parę deblową sezonu 2023 w tenisie kobiet. Rankingowe podium uzupełnia Australijka Storm Hunter, czwarte miejsce zajmuje tenisistka Chińskiego Tajpej Hsieh Su-wei, a piąte prowadząca dotychczas Belgijka Elise Mertens. Najlepsza z Polek, Magda Linette, jest klasyfikowana na 42. pozycji, a w TOP 100 rankingu WTA deblistek mamy jeszcze 100 Katarzynę Piter (67. WTA) oraz Weronikę Falkowską (89. WTA). Miejsce 135 zajmuje Alicja Rosolska, która przerwła karierę, ponieważ jest w ciąży. Natomiast na 642. pozycji jest klasyfikowana, wciąż mająca miejsce w notowaniu Paula Kania Choduń, która zakończyla karierę.

Zagrają w Cancun

Na koniec przypomnijmy jeszcze, że w WTA Finals 2023 w meksykańskim Cancun w grze pojedynczej wystąpią: Aryna Sabalenka, Iga Świątek, Cori Coco Gauff, Elena Rybakina, Jessica Pegula, Ons Jabeur, Marketa Vondrousova oraz Karolina Muchova, a rezerwowymi będą Maria Sakkari i Barbora Krejcikova.

W rywalizacji w grze podwójnej podczas WTA Finals 2023 w Cancun udział wezmą: Jessica Pegula/Cori Coco Gauff (USA), Sorm Hunter/Elise Mertens (Australia/Belgia), Shuko Aoyama/Ena Shibahara (Japonia), Barbora Krajcikova/Katerina Siniakova (Czechy); Demi Schuurs/Desirae Krawczyk (Holandia/USA); Laura Siegemund/Wiera Zwonariowa (Niemcy/tenisistka rosyjska); Gabriela Dabrowski/Erin Routliffe (Kanada/Nowa Zelandia); Nicole Melichar Martinez/Ellen Perez (USA/Australia).

U mężczyzn bez zmian

Sporo ważnych imprez, w tym m. in turniej ATP 1000 w paryskiej hali Bercy, pozostało jeszcze do rozegrania przed kończącym sezon w męskim tenisie turniejem Nitto ATP Finals 2023 w Turynie (12-19 listopada), a że w minionym tygodniu większość czołowych tenisistów nie grała, bądź, jak Hubert Hurkacz w Tokio, nie odniosła sukcesów, w poniedziałkowym rankingu ATP nie zaszły większe zmiany.

Już 396. w karierze tydzień w fotelu lidera światowego rankingu tenisistów rozpoczął Serb Bovak Djoković, który wyprzedza Hiszpana Carlosa Alcaraza oraz rosyjskiego tenisistę Daniiła Miedwiediewa.

Najlepszy obecnie polski tenisista Hubert Hurkac z zachował 11 lokatę. Hubi okazję na poprawienie dorobku rankingowego mieć będzie już w obecnym tygodniu, w którym po raz pierwszy w karierze weźmie udział w halowym turnieju ATP 500 Swiss Indoors Basel. W imprezie Swiss Indoors Basel 2023 (korty twarde w hali, 2,19 mln dolarów w puli nagród) Hubert Hurkacz został rozstawiony z „czwórką”, a jego pierwszym rywalem będzie Serb Dusan Lajović (51 ATP). Obaj tenisiści zmierzą się ze sobą po raz czwarty, a wszystkie ich poprzednie mecze wygrał Hubi. Przed rokiem Polak pokonał Serba w Madrycie 7:5, 6:3, w 2019 roku wygrał z nim w Londynie 6:3, 4:6, 6:4, 6:4, a w sezonie 201i8 był lepszy w Szanghaju zwyciężając 4:6, 6:0, 3:0 i krecz rywala. Ich mecz w Bazylei odbędzie się we wtorkowe popołudnie.

Dla Huberta Hurkacza występ w Bazylei to zarazem okazja, żeby powiększyć dorobek w rankingu ATP Race 2023, który wyłoni uczestników Nitto ATP Finals 2023 w Turynie. Najlepszy polski tenisista w tym rankingu również jest 11. i wciąż zachowuje szanse na awans.

Dodajmy jeszcze, że w turnieju w grze podwójnej weźmie też udział monakijsko-polska para deblowa Hugo Nys/Jan Zieliński. Polak i tenisista z Monaco, którzy ciągle mają szanse na udział w Nitto ATP Finals w grze podwójnej (w rankingu plasują się na 11. pozycji) na początek zmierzą się z Holendrami Tallonem Griekspoorem i Robinem Haase.

W rankingu ATP z 23 października Hubert Hurkacz jest 11. Drugi z Polaków Daniel Michalski, spadł z 256. na 261. miejsce, Maks Kaśnikowski spadł na 310. pozycję, a Filip Peliwo awansował na 355. lokatę. Pozycję 373. zachował Kacper Żuk. W rankingu ATP nie ma od poniedziałku Kamila Majchrzaka, który pozostaje zawieszony po wyroku w sprawie dopingu i wróci do ATP Tour w styczniu.

Bez zmian również w rankingu ATP deblistów, którego liderem pozostał Amerykanin Austin Krajicek. Najwyżej klasyfikowany z Polaków Jan Zieliński zajmuje 23. miejsce, 126. jest w tym rankingu Piotr Matuszewski.

Co do turnieju Nitto ATP Finals 2023 w Turynie, pewni udziału w imprezie są już w grze pojedynczej Novak Djoković, Carlos Alcaraz, Daniił Miedwiediew oraz Włoch Jannik Sinner. Z kolei w grze podwójnej awans mają już zapewnione pary: Austin Krajicek/Ivan Dodig (USA/Chorwacja), Wesley Koolhof/Neal Skupski (Holandia/Wielka Brytania) oraz Rohan Bopanna/Matthew Ebden (Indie/Australia).

Krzysztof Maciejewski
Fot. www.depositphotos.com

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

China Open 2024. Koniec turnieju dla Magdy Linette

Nie ma już Polek w rozgrywanym na twardych kortach w Pekinie, prestiżowym turnieju WTA 1000 China Open 2024. Po tym, jak we wtorek z imprezą pożegnała się Magdalena Fręch (31. WTA), w środę również

– Jeżeli w moim miasteczku byłeś dobrym narciarzem, to byłbyś dobry w każdym miejscu na świecie. Z tenisem było inaczej. Miano dobrego tenisisty w mojej miejscowości nic nie znaczyło, na świecie wciąż byłbym nikim – mówił w wywiadzie dla magazynu GQ Jannik Sinner. Fot. www.depositphotos.com

Jannik Sinner. Poznajcie najmniej włoskiego sportowca Italii

Z miejscowości Innichen, w której urodził się Jannik Sinner, do austriackiej granicy jest niespełna siedem kilometrów. Z restauracji, w której pracowali jego rodzice, gotując i obsługując narciarzy – jeszcze bliżej. Nic dziwnego, że chudy,