Davis Cup 2025. Reprezentacja Włoch w wielkim finale!

Flavio Cobolli wygrał po niesamowitym, trwającym ponad trzy godziny pojedynku z Zizou Bergsem. Fot. Davis Cup

W hali Unipol Arena w Bolonii od wtorku, 18 listopada 2025, trwa Finals 8 Pucharu Davisa 2025 – finałowy turniej najważniejszych międzynarodowych rozgrywek drużynowych w tenisie mężczyzn. Pierwszym finalistą 112 edycji Davis Cup została w piątek broniąca trofeum reprezentacja Włoch, która w spotkaniu półfinałowym pokonała 2:0 rewelację rozgrywek – reprezentację Belgii.

Fot. Puchar Davisa 2025
Fot. Puchar Davisa 2025

Na prowadzenie w półfinale wyprowadził reprezentację Włoch Matteo Berrettini, zwyciężając 6:3, 6:4 Raphaela Collignona. Mecz trwał godzinę i 39 minut.

Set otwarcia od początku toczył się pod dyktando Matteo Berettiniego, który szybko wyszedł w secie otwarcia na prowadzenie 3:0 z przewagą  zdobytego w gemie drugim breaka i niezagrożony zamknął set otwarcia zwycięstwem 6:3. Włoch mógł tę partię wygrać wyżej, ale w gemie ósmym przy serwisie rywala nie wykorzystał piłki setowej. Parę minut później już przy własnym podaniu Matteo Berrettini zakończył pierwszą partię meczu przy drugiej w gemie dziewiątym, a w sumie trzeciej piłce setowej.

Klasyfikowany w rankingu ATP 30 lokat niżej Raphael Collignon w drugiej odsłonie meczu podjął walkę, z 0:2 doprowadził do wyniku 3:2 na swoją korzyść i mógł nawet podwyższyć prowadzenie na 4:2, ale Matteo Berrettini wybrnął wówczas z opresji utrzymując podanie po obroni break-pointa, po czym wygrał jeszcze cztery następne gemy zwyciężając w secie drugim 6:4 i w całym meczu 6:3, 6:4. Po stracie podania na 3:4, w ostatnich trzech gemach pojedynku  Belg nie wygrał żadnej z 12 akcji.

Przed szansą wprowadzenia reprezentacji Italii do niedzielnego wielkiego finału Davis Cup 2025 stanął Flavio Cobolli (22. ATP) i  wypełnił zadanie wygrywając po niesamowitym, trwającym ponad trzy godziny pojedynku z niżej notowanym w światowym rankingu tenisistów Zizou Bergsem 6:3, 6:7 (5), 7:6 (15).

W secie otwarcia Flavio Cobolli zdobył break w gemie czwartym i wypracowanej wówczas przewagi nie roztrwonił. Zizou Bergs walczył wprawdzie do końca, w ostatnim jak się okazało gemie pierwszej partii meczu przy serwisie wywala obronił od prowadzenia Włocha 40:0 trzy z rzędu, a następnie jeszcze czwarty setbol, ale przy piątym nie dał rady przegrywając pierwszą odsłonę meczu 3:6.

Zizou Bergs nie zamierzał jednak rezygnować i wugrywając niespodziewanie po tie breaku drugą partię pojedynku (przez 12 gemów żaden z tenisistów nie miał ani jednej okazji na break) przedłużył jeszcze madzieje reprezentacji Belgii na sprawienie kolejnej sensacji.

W trzecim secie tenisista belgijski też nie ustępował o 21 lokat wyżej notowanemu w rankingu ATP przeciwnikowi grającemu na dodatek przed własną widownią, a tak naprawdę to on powinien rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść.

W decydującym secie Zizou Bergs mógł zdobyć w break już w gemie trzecim, jednak nie wykorzystał żadnego z trzech nie następujących po sobie break-pointów. Belg miał break-point także w gemie dziewiątym, lecz również go nie wykorzystał. Favio Cobolli utrzymał wówczas podanie obejmując w secie prowadzenie 5:4, a po kilkunastu minutach to on stanął przed szansą zwycięstwa w meczu i zapewnienia reprezentacji Włoch awansu do finału 112. edycji Pucharu Davisa lecz Zizou Bergs obronił dwie nie następujące bezpośrednio po sobie piłki meczowe, więc rywalizacja trwała dalej. W gemie 11. ponownie Flavio Cobolli utrzymał serwis po wcześniejszej obronie break-pointa i ostatecznie o wyniku seta , tak jak w drugiej partii, decydował tie-break.

Ta decydująca rozgrywka zapisze się z pewnością w historii tenisa, rozegrano w niej bowiem32 wymiany! Zizou Bergs  na pewno długo będzie się zastanawiał, jak ten mecz przegrał i nie doprowadził przynajmniej do rozstrzygającego o awansie do finału Pucharu Davisa 2025 meczu gry podwójnej.

Tenisista belgijski nie wykorzystał w sumie w tie-breaku trzeciej partii siedmiu piłek meczowych i choć sam w tie-breaku obronił  cztery meczbole, a w całym secie trzecin sześć piłek meczowych – opuścił kort pokonany, a reprezentacja Belgii, rewelacja 112. edycji Davis Cup, odpadła z rywalizacji.

Kluczowe dla wyniku tie breaka rozstrzygającego seta meczu Flavio Cobolli – Zizou Bergs okazało się to co wydarzyło się w trzech ostatnich akcjach. Zizou Bergs obejmując prowadzenie 15:14 wypracował siódmą piłkę meczową i tym razem dwie następne wymiany rozpoczynał własnym serwisem. Tenisista belgijski nie wytrzymał nerwowo, obie te wymiany przegrał co oznaczało, meczbola dla Flavio Cobolliego i zarazem dla reprezentacji Italii w półfinałowym  spotkaniu z Belgią i to przy serwisie tenisisty włoskiego. Flavio Cobolli, który wcześniej też marnował piłki meczowe nawet przy własnym podaniu, tym razem utrzymał nerwy na wodzy zdobył decydujący punkt i po pokonaniu Zizou Bergsa 6:3, 6:7 (5), 7:6 (15) wprowadził reprezentację Italii do wielkiego finału Pucharu Davisa 2025, 112 edycji prestiżowych rozgrywek, reprezentacja Włoch objęła bowiem w spotkaniu półfinałowym z Belgią prowadzenie 2:0 i awans do finału miała zapewniony.

Niesamowity mecz Flovio Cobolli – Zizou Bergs trwał trzy godziny, sześć minut: set otwarcia 36 minut, druga partia – 53 minuty, a rozstrzygający set trzeci – aż godzinę i 37 minut – niespełna dwie minuty krócej niż cały wcześniejszy mecz Matteo Berrettiniego z Raphaelem Collignonem.

Ponieważ kwestia awansu do finału Davis Cup 2025 została rozstrzygnięta po meczach gry pojedynczej, meczu deblowego, w którym Włosi Simone Bolelli i Andrea Vavassori mieli się zmierzyć z parą belgijską Sander Gille/Joran Vliegen nie rozegrano, a reprezentacja Włoch pokonała w półfinale Pucharu Davisa 2025 reprezentację Belgii 2:0.

Drugi półfinał Hiszpania – Niemcy odbędzie się w sobotę 22 listopada.

Triumfatorów Davis Cup 2025 poznany w niedzielę 23 listopada. Początek wielkiego finału o godzinie 15.

Trofeum broni reprezentacja Włoch, która mimo braku w składzie wicelidera rankingu ATP Jannika Sinnera oraz ósmego w notowaniu Lorenzo Musettiego, wciąż zachowuje szanse zdobycia Pucharu Davisa po raz trzeci z rzędu i czwarty w historii.

Natomiast porażka reprezentacji Belgii oznacza, że na liście zdobywców Pucharu Davisa nie pojawi się  reprezentacja nowego państwa.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Fot. www.depositphotos.com

Kalendarz ATP Tour 2026

ATP potwierdziła kalendarz imprez na sezon 2026. Jeśli chodzi o turnieje indywidualne w sezonie zaplanowano 29 imprez rangi ATP 250, 16 turniejów ATP 500, dziewięć …

Błyskawiczny awans Mai Chwalińskiej w Quito stolicy Ekwadoru. Polka pokonała tenisistkę gospodarzy Tania Varela-Alvarado. Fot. WTA Tour

Tylko 49 minut potrzebowała we wtorek 2 grudnia 2025 Maja Chwalińska (127. WTA), by awansować do drugiej rundy – 1/8 finału – gry pojedynczej challengera WTA125 …

- Warto pamiętać, że dieta to fundament sukcesu każdego tenisisty, niezależnie od poziomu zaawansowania - mówi Filip Cybulski. Fot. Jakub Zajączkowski

Filip Cybulski: – Tenis to sport wymagający nie tylko umiejętności technicznych i kondycji fizycznej, ale także odpowiedniego odżywiania, które wpływa na wydolność organizmu, regenerację oraz – co najważniejsze – na koncentrację. …

Linda Klimovicoca i Maja Chwalińska. Fot. Michał Jędrzejewski

W pierwszym tygodniu grudnia 2025 rozgrywane są dwa turnieje rangi WTA Challenger oraz jeden turniej ITF W100.  Do każdej z tych imprez zgłoszona została jedna polska tenisistka. …