W Palacio de los Deportes Jose Maria Martin Carpena w Maladze trwa decydująca odsłona – Finals 8, a więc ćwierćfinały, półfinały i wielki finał Pucharu Davisa 2024, najważniejszych międzynarodowych rozgrywek drużynowych w tenisie mężczyzn (pierwsza edycja odbyła się w roku 1900). W pierwszym półfinale drużyna Niemiec zmierzy się w piątek z reprezentacją Holandii, a w drugim – w sobotę 23 listopada – reprezentacja Australii zagra z broniącą Srebrnej Salatery reprezentacją Włoch.
Australia lepsza w meczu najbardziej utytułowanych reprezentacji
W czwartek poznaliśmy drugą parę półfinałową. W pierwszym spotkaniu zmierzyły się dwie najbardziej utytułowane ekipy w historii rozgrywek: USA (32 triumfy) oraz Australii (28 triumfów). Po bardzo interesującej rywalizacji 2:1 zwyciężył team Australii i to tenisiści z Antypodów pozostali w imprezie.
Na początek w meczu drugich rakiet obu reprezentacji doszło do niespodzianki, bowiem Australijczyk Thanasi Kokkinakis (77. ATP) pokonał Amerykanina Bena Sheltona (21. ATP) 6:1, 4:6, 7:6 (14). O wyniku przesądził niesamowity tie-break rozstrzygającego trzeciego seta, w którym 16:14 zwyciężył sporo niżej notowany w światowym rankingu tenisistów Australijczyk. Decydująca rozgrywka była bardzo dramatyczna. Thanasi Kokkinakis prowadząc 6:4 wypracował dwie z rzędu piłki meczowe, których jednak nie wykorzystał, podobnie jak trzeciej przy prowadzeniu 7:6. Od tego momentu szala zwycięstwa przechylała się już raz w jedną, raz w drugą stronę. Australijczyk zmarnował jeszcze trzy meczbole, natomiast Amerykanin cztery, aż wreszcie Thanasi Kokkinakis, po tym jak przegrywając 13:14 najpierw mając do dyspozycji serwis, obronił czwartą piłkę meczową dla rywala, a następnie – też przy własnym podaniu – zdobył punkt i wygrywając 15:14 wypracował już siódmą piłkę meczową i teraz, zdobywając kluczowy mini-break, zapewnił sobie zwycięstwo w tie-breaku decydującego seta, a tym samym w całym rozstrzygającym secie trzecim i w całym meczu.
Thanasi Kokkinakis, pokonując po dwóch godzinach i 19 minutach Bena Sheltona, wyprowadził reprezentację Australii na prowadzenie 1:0 w spotkaniu ćwierćfinałowym, ale w drugim meczu singlowym jedynek obu drużyn najlepszy obecnie tenisista amerykański Taylor Fritz (4. ATP) pewnie, w 71 minut, wygrał 6:3, 6:4 z najlepszym obecnie tenisistą australijskim Alexem de Minaurem (9. ATP), więc o zwycięstwie w spotkaniu ćwierćfinałowym Australia – USA rozstrzygał mecz gry podwójnej.
Decydujący debel zapowiadał się niezwykle interesująco, bowiem na korcie rywalizować mieli wyłącznie tenisiści będący świetnymi deblistami, bardzo utytułowani w grze podwójnej i trudno było wskazać faworytów. Ze strony amerykańskiej nie zagrał ostatecznie świetny duet Austin Krajicek/Rajeev Ram, a para Ben Shelton/Tommy Paul, natomiast ze strony australijskiej – zgodnie z zapowiedziami – duet Matthew Ebden/ Jordan Thompson, a więc tenisiści, którzy nie wspólnie, w sezonie 2024 sięgali po tytuły wielkoszlemowe w grze podwójnej. Zmiana pary deblowej nie pomogła ekipie USA, ponieważ Ben Shelton i Tommy Paul przegrali z parą Matthew Ebden/Jordan Thompson 4:6, 4:6 i to reprezentacja Australii, pokonując ekipę USA 2:1, zameldowała się w półfinale Pucharu Davisa 2014.
W rozstrzygającym spotykanie ćwierćfinałowe Australia – USA deblu o wyniku seta otwarcia przesądził break, zdobyty przez Australijczyków w gemie trzecim na 2:1, kiedy tenisiści z Antypodów wykorzystali jedyny w pierwszej partii meczu break-point. Amerykanie mieli szansę natychmiast odpowiedzieć re-breakiem w gemie czwartym, ale break-pointa na przełamanie serwisu przeciwników nie zamienili.
W secie drugim Ben Shelton i Tommy Paul mieli do zdobycia breaka w gemie szóstym, ale wówczas również nie zdołali przełamać serwisu rywali. Decydujący okazał się zdecydowanie najdłuższy w meczu dziewiąty gem drugiej partii. Amerykanie obronili w nim najpierw dwa break-pointy z rzędu, następnie jeszcze jeden, ale choć mieli później przewagę, nie zdołali zamknąć gema zwycięstwem, a przy czwartym brerak-poincie nie dali rady, tracąc podanie. Matthew Ebden i Jordan Thompson wyszli w secie drugim na prowadzenie 5:4 i po paru minutach, przy własnym serwisie, zakończyli mecz, w ostatnim jak się okazało gemie przegrywając tylko jedną wymianę na 15:15.

Po trwającym pięć kwadransów meczu (set pierwszy 34 minuty, drugi 41 minut) Matthew Ebden i Jordan Thompson zwyciężyli duet Ben Shelton/Tommy Paul 6:4,6:4, wprowadzając drużynę Australii do półfinału Davis Cup 2024.
Australia, która w dwóch poprzednich edycjach Davis Cup docierała do wielkiego finału w roku 2022, przegrywając 0:2 z Kanadą, a w roku 2023 także 0:2 z Włochami, wciąż zachowuje szanse na 29 triumf w Pucharze Davisa, na który czeka od roku 2003.
USA, 32-krotny zdobywca słynnej Srebrnej Salatery (po raz ostatni 2007), na 33 sukces musi poczekać jeszcze przynajmniej kolejny rok.
Obrońcy tytułu z trudem pokonali Argentynę
W półfinale reprezentacja Australii zmierzy się w sobotę z broniącą trofeum ekipą Włoch, która w ostatnim spotkaniu ćwierćfinałowym z najwyższym trudem zwyciężyła 2:1 reprezentację Argentyny.

Włoch Lorenzo Musetti (17. ATP) w meczu drugich rakiet obu reprezentacji miał za rywala Argentyńczyka Francisco Cerundolo (30. ATP). Ten mecz od początku był bardzo interesujący, a sytuacja na korcie zmieniała się jak w kalejdoskopie. W secie otwarcia tylko Lorenzo Musetti wygrał łatwo pierwszego gema, w następnych ośmiu mieliśmy break-pointy. Wyżej notowany tenisista włoski na początku prowadził 2:0, ale ostatecznie set pad łupem Argentyńczyka, który w sumie zdobył trzy breaki, tracąc serwis dwukrotnie. Kluczowy okazał się gem dziewiąty, w którym Argentyńczyk po raz trzeci przełamał serwis Włocha, obejmując prowadzenie 5:4, gdyż tej przewagi już nie roztrwonił, zamykając set otwarcia wygranym na sucho własnym gemem serwisowym.
W secie drugim Francisco Cerundolo zdominował już Lorenzo Musettiego, zwyciężając zdecydowanie 6:1 i po pierwszym meczu singlowym w ćwierćfinałowym spotkaniu Włochy – Argentyna zapachniało sensacją, gdyż to reprezentacja Argentyny, po zwycięstwie Francisco Cerundolo z Lorenzo Musettim 6:4, 6:1, prowadziła po pierwszym meczu 1:0.
W zaistniałej sytuacji zdecydowany lider rankingu ATP Jannik Sinner, który miał przypieczętować awans obrońców trofeum do półfinału, musiał koniecznie pokonać klasyfikowanego na 27. miejscu w rankingu światowym tenisistów Sebastiana. Baeza, by przedłużyć szanse reprezentacji Włoch na półfinał w Maladze. Najlepszy obecnie tenisista świata nie zwiódł, wygrywając w dwóch setach 6:2, 6:1.
Argentyńczyk walczył, przykładowo w ostatnim gemie seta otwarcia broniąc się przed porażką obronił przy własnym serwisie aż pięć piłek setowych, ale ani to, ani pojedyncze kapitalne zagrania nie mogły wystarczyć do pokonania Jannika Sinnera. Mecz trwał godzinę i 14 minut.
O awansie do półfinału Davis Cup 2024 decydował zatem mecz gry podwójnej, w którym według wcześniejszych zapowiedzi finaliści Australian Open 2024, włoska para Simone Bolelli/Andrea Vavassori, miała się zmierzyć się z solidnym z duetem argentyńskim Maximo Gonzalez/Andres Molteni.
Ponieważ obrońcy trofeum nie mogli pozwolić sobie na przegraną, ostatecznie w barwach Włoch wystąpili Jannik Sinner oraz Matteo Berrettini.
W secie otwarcia pierwsi jednego break-pointa już w gemie drugim nie wykorzystali Argentyńczycy, parę minut później – dwóch okazji na przełamanie serwisu rywali – Włosi. Matteo Berrettini i Jannik Sinner dopięli jednak swego w gemie dziewiątym, kiedy zdobyli brek na 5:4 i za kilka minut – utrzymując podanie – zapewnili sobie zwycięstwo w secie pierwszym 6:4.
W drugiej partii meczu przez 10 gemów nie mieliśmy choćby jednego break-pointa. Pierwszą okazję na break wypracowali w gemie 11. Matteo Berrettini i Jannik Sinner, od razu ją wykorzystując i za moment wygrywając gem 12 przy własnym serwisie na sucho, zakończyli decydujący mecz zwycięstwem, ostatecznie pokonując duet Maximo Gonzalez/Andres Molteni 6:4, 7:5
W takich okolicznościach broniąc trofeum reprezentacja Włoch w ćwierćfinale wygrała z reprezentacją Argentyny 2:1, dzięki czemu znalazła się w półfinale Davis Cup 2024, zachowując szanse na drugi z rzędu i trzeci w historii triumf w Pucharze Davisa.
Zdobywcę Davis Cup 2024 poznamy w niedzielę 24 listopada.
czytaj też: Adios Rafa! Wzruszające chwile w Maladze