Aryna Sabalenka ma zagrać w turnieju WTA 1000 Miami Open 2024, jednak nie będzie brała udziału w konferencjach prasowych – taką informację przekazał Tennis Channel. Wcześniej białoruskie i rosyjskie media doniosły o śmierci jej partnera życiowego, Konstantina Kolcowa, byłego hokeisty NHL. Początkowo informowały, że 42-latek zginął w wypadku samochodowym. Pojawiła się również teoria dotycząca zakrzepu krwi (czytaj także: Osobista tragedia Aryny Sabalenki. Nie żyje jej partner, Konstantin Kolcow). Teraz policja z Miami przekazała jeszcze inną wersję tego zdarzenia.

Aryna Sabalenka training in Miami.
— The Tennis Letter (@TheTennisLetter) March 19, 2024
If anyone feels the need to judge her for playing, please stop.
The grieving process is so much more complex than whatever your opinion is.
She deserves kindness in her healing journey 🙏❤️
(via @BartekIgnacik) pic.twitter.com/nLm8RdCNvU
„Zgodnie z ustaleniami śledczych w poniedziałek, 18 marca 2024 roku, około godziny 12.39, policja z Bal Harbour oraz straż pożarna zostały wezwane do St. Regis Bal Harbour Resort, 9703 Collins Avenue. Sprawa dotyczy mężczyzny, który skoczył z balkonu”.– poinformował CNN Departament Policji Miami-Dade.
Śledztwo wciąż trwa, a dochodzenie przyjęło hrabstwo Miami-Dade. „Wydział ds. zabójstw Policji Miami-Dade podjął się śledztwa w tej sprawie. Nie podejrzewa się udziału osób trzecich”. – dodał CNN. Sprawa prowadzona jest w kierunku samobójstwa.
Pochodzący z Mińska Kolcow reprezentował Białoruś w igrzyskach olimpijskich w 2002 i 2010 roku. Dziewięciokrotnie wystąpił też w turniejach mistrzostw świata. W 2002 roku wybrany został jako 18. Zawodnik w drafcie NHL przez drużynę Pittsburgh Penguins.
Od 2006 roku był zawodnikiem Saławatu Jułajew Ufa, z którym sięgnął po mistrzostwo Rosji, a następnie występował w KHL. Karierę zawodniczą zakończył w listopadzie 2016. Po zakończeniu kariery zajął się pracą trenerską. Najpierw był asystentem szkoleniowca Saławatu, a następnie samodzielnie prowadził reprezentację Białorusi.
Dla Aryny Sabalenki to kolejna strata bliskiej osoby w krótkim czasie. Nieco ponad cztery lata temu, w listopadzie 2019 roku, zmarł ojciec tenisistki.
Weronika Krupko
Fot. www.depositphotos.com