WTA 125 Polish Open. Kawa i Feistel w drugiej rundzie eliminacji

Do drugiej rundy eliminacji awansowała również była 12. tenisistka świata Niemka Sabine Lisicki. Fot. Olga Pietrzak

Katarzyna Kawa (PZT Team/BKT Advantage Bielsko-Biała) i Gina Feistel (WKS Grunwald Poznań) awansowały do drugiej i zarazem decydującej rundy eliminacji do turnieju WTA 125 Polish Open. Do drugiej rundy eliminacji awansowała również była 12. tenisistka świata Niemka Sabine Lisicki. Impreza rozpocznie się w poniedziałek na twardych kortach ośrodka szkoleniowego Polskiego Związku Tenisowego w Kozerach.

Kawa jest rozstawiona w kwalifikacjach z numerem trzecim i w niedzielę pokonała Niemkę Yanę Morderger 4:6, 6:2, 6:0. Mecz przerwały w trakcie drugiego seta ulewa i burza, a dokończenie nastąpiło w hali. Polka w poniedziałek spotka się z Tajlandką Luksiką Kumkhum, a stawką będzie miejsce w głównej drabince.

Katarzyna Kawa pokonała Niemkę Yanę Morderger 4:6, 6:2, 6:0. Fot. Olga Pietrzak

Katarzyna Kawa zagra też w deblu razem z Francuzką Elixane Lechemią z ich pierwszymi rywalkami będą  Belgijka Magali Kempen i Brytyjka Emily Webley-Smith. 

Drugą Polką, której udało się przejść pierwszą rundę eliminacji, jest Gina Feistel, po wyeliminowaniu Urszuli Radwańskiej (WKT Mera Warszawa) 2:6, 6:3, 6:4, po nerwowej końcówce, bowiem w decydującym secie Gina prowadziła już 5:1. O awans do turnieju głównego powalczy z Niemką Nomą Nohą Akugue.

Drugą Polką, której udało się przejść pierwszą rundę eliminacji, jest Gina Feistel. Fot. Olga Pietrzak

Do drugiej rundy eliminacji awansowała również była 12. tenisistka świata Niemka Sabine Lisicki. Finalistka Wimbledonu 2013 pokonała 7:6 (7-4), 6:4 Brytyjkę Maię Lumsden i o miejsce w turnieju głównym powalczy jutro z Czeszką Gabrielą Knutson (nr 2.), która wyeliminowała w niedzielę startującą z „dziką kartą” Stefanię Rogozińską-Dzik (KS Górnik Bytom) 6:2, 6:1.

Stefania wystąpi w Kozerkach w głównej drabince w deblu, razem z Weroniką Foryś („dzika karta”), a ich pierwszymi przeciwniczkami będą Tajlandki Lusika Kumkhum i Peangtam Plipuech.

O wielkim pechu w losowaniu może mówić Maja Chwalińska (BKT Advantage Bielsko-Biała). Zawodniczka PZT Team, startująca z „dziką kartą”, w pierwszej rundzie zmierzy się z najwyżej rozstawioną Niemką Jule Niemaier (103. W rankingu WTA). Również w deblu, do którego zgłosiła się ze Słowaczką Weroniką Hruncakovą trafiły od razu na parę numer jeden w drabince – Brytyjki Alicię Barnett i Oliwię Nicholls.

Trudną rywalkę, bo turniejową „szóstkę”, Rumunkę Jaqueline Cristian (133. WTA) wylosowała inna posiadaczka „dzikiej karty”, juniorka Weronika Ewald (PZT Team/Gdańska Akademia Tenisowa).

Trzecia specjalna przepustka trafiła do Olivii Lincer (Redeco Wrocław), która w pierwszym meczu spotka się z Kolumbijką Emiliana Arango (194. WTA). One zagrają w poniedziałek, w trzecim meczu na korcie centralnym.

Natomiast czwarta Polka, startująca z „dziką kartą”, Martyna Kubka (PZT Team/CKT Grodzisk Mazowiecki) spotka się z Belgijką Magali Kempen (200. WTA). Debel Martyna stworzyła w Kozerkach razem z Niginą Abduraimową z Uzbekistanu, a ich pierwszymi przeciwniczkami będą Czeszka Lucie Havlickova i Chorwatka Petra Marcinko.

W grze podwójnej w Polish Open zobaczymy także Katarzynę Piter (CKT Grodziska Maz.), finalistkę niedawnego turnieju WTA 250 w Warszawie (w parze z Weroniką Falkowską z PZT Team). Poznanianka zgłosiła się razem z Czeszką Renatą Voracovą i są rozstawione z numerem trzecim. Rozpoczną występ od pojedynku ze Słowenką Dalią Jakupović  i Niemką Julią Lohoff.

Tomasz Dobiecki 

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Mistrzyni US Open 2021 wraca do gry!

Emma Raducanu otrzymała „dziką kartę” od organizatorów ASB Classic – turnieju rangi WTA 250, odbywającego się w nowozelandzkim Auckland. Oznacza to, że 21-latka powróci do rywalizacji w tourze po ośmiomiesięcznej

Caroline Wozniacki jedyny - jak na razie - tytuł wielkoszlemowy zdobyła podczas Australian Open 2018. Fot. Australin Open

„Dzikie karty” do Australian Open 2024

W dniach 14-28 stycznia w Melbourne rozgrywany będzie pierwszy w sezonie 2024 turniej wielkoszlemowy. Organizatorzy Australian Open 2024 przyznali już pierwsze „dzikie karty”. Jedną otrzymała