W ogłoszonym 1 listopada najnowszym notowaniu rankingu ATP tenisistów nie zaszły w porównaniu z poprzednim poważniejsze zmiany. W czołowej 10 najlepsza ósemka zachowała swoje pozycje. Z TOP 10 wypadł tylko nie występujący od dłuższego czasu Austriak Dominic Thiem. Awans zanotował Włoch Jannik Sinner, jest dziewiąty. Hubert Hurkacz zajmuje obecnie dziesiątą pozycję. Prowadzi wciąż Serb Novak Djoković i to się w najbliższym czasie nie zmieni.
Występ w turnieju ATP 500 w Wiedniu sprawił, że Hubi nie został najwyżej klasyfikowanym w rankingu polskim tenisistą w historii, ponieważ Thiema i Hurkacza wyprzedził Włoch Jannik Sinner, który po raz pierwszy w karierze znalazł się w czołowej 10 i zajmuje obecnie dziewiątą pozycję. Kamil Majchrzak spadł o jedną lokatę na 119 miejsce. Natomiast Kacper Żuk, mimo dobrego występu w challengerze w niemieckiej miejscowości Ismaning, jedynie zachował 163 miejsce, nie znalazł się zatem najwyżej w karierze (był już 162). Żuk może natomiast osiągnąć swoje najwyższe miejsce w rankingu jeszcze w bieżącym 2021 roku, już w tym tygodniu występuje bowiem w kolejnym challengerze, tym razem w innym niemieckim mieście Eckental. Pozostali polscy tenisiści zajmują, niestety, odległe lokaty.
Spore zmiany możliwe za tydzień
Tym razem zmian w rankingu ATP praktycznie nie było, może natomiast dojść do nich już za tydzień, 8 listopada. Wówczas będziemy już po znaczącym, ostatni8m w sezonie 2021 turnieju rangi ATP Masters 1000 w paryskiej hali Bercy, tenisistom odliczone zostaną też punkty za ATP Finals 2019 i 2020 oraz za poprzedni turniej w Paryżu.
Pewne jest tylko, że liderem pozostanie Novak Djoković, który zwiększy znacząco przewagę nad najgroźniejszymi rywalami, gdyż drugi w rankingu Rosjanin Daniił Miedwiediew na pewno straci aż 2500 punktów za triumfy w Bercy i ATP Finals 2020. Sporo stracić też mogą trzeci obecnie w rankingu Grek Stefanos Tsitsipas i zajmujący czwartą pozycję Niemiec Alexander Zverev. Na pewno kolejne straty zanotują też między innymi Dominic Thiem i Szwajcar Roger Federer.
TOP 20 rankingu ATP
1. Novak Djoković (Serbia) 10340 pkt., 2. Daniił Miedwiediew (Rosja) 9540 pkt., 3. Stefanos Tsitsipas (Grecja) 7840 pkt., 4. Alexander Zverev (Niemcy) 7180 pkt., 5. Rafael Nadal (Hiszpania) 5635 pkt., 6. Andriej Rublow (Rosja) 5150 pkt., 7. Matteo Berrettini (Włochy) 4768 pkt., 8. Casper Ruud (Norwegia) 3670 pkt., 9. Jannik Sinner (Włochy) 3395 pkt., 10. Hubert Hurkacz 3366 pkt., 11. Felix Auger-Aliassime (Kanada) 3263 pkt., 12. Dominic Thiem (Austria) 3225 pkt., 13. Cameron Norrie (Wielka Brytania) 2900 pkt., 14. Roger Federer (Szwajcaria) 2785 pkt., 15. Diego Schwartzman (Argentyna) 2760 pkt., 16. Asłan Karacew (Rosja) 2392 pkt., 17. Pablo Carreno-Busta (Hiszpania) 2365 pkt., 18. Cristian Garin (Chile) 2353 pkt., 19. Denis Shapovalov (Kanada) 2348 pkt., 20. Roberto Bautista-Agut (Hiszpania) 2260 pkt.
Inni Polacy w TOP 1000
119. Kamil Majchrzak 641 pkt., 163. Kacper Żuk 416 pkt., 433. Daniel Michalski 88 pkt., 462. Paweł Ciaś 78 pkt., 505. Jerzy Janowicz 68 pkt., 650. Michał Dembek 39 pkt., 760. Wojciech Marek (Polska) 27 pkt., 783. Jan Zieliński 24 pkt., 824. Maciej Rajski (Polska) 21 pkt.
W rankingu mamy jeszcze 20 innych polskich tenisistów, jednak żaden z nich nie ma na koncie więcej niż 10 punktów (10 “oczek” mają między innymi Szymon Kielan i Yann Wójcik10).
Lista kwalifikacyjna ATP Finals 2021
Ponieważ rozpoczęty w poniedziałek turniej Rolex Paris Masters 2021, ostatni w obecnym sezonie turniej rangi ATP Masters 1000 może mieć kluczowe znaczenie, w kwestii obsadzenia dwóch ostatnich “wolnych” miejsc w ATP Finals 2021 w Turynie (14-21 listopada) poddajemy aktualną sytuację na miejscach 7-13 (inni tenisiści nie mają już szans awansu):
7. Casper Ruud (Norwegia) 3105 pkt., 8. Jannik Sinner (Włochy) 3015 pkt., 9. Rafael Nadal (Hiszpania) 2985 – (koniec sezonu, nie liczy się w rywalizacji) 10. Hubert Hurkacz 2965, 11. Cameron Norrie (Wielka Brytania) 2875 pkt., 12. Felix Auger-Aliassime (Kanada) 1439 pkt., 13. Asłan Karaczew (Rosja) 2290 pkt.
W Paryżu można sporo zyskać jako że zwycięzca zdobędzie 1000 punktów, finalista 600, półfinaliści 360. Ćwierćfinał to 180 punktów rankingowych, 1/8 finału 90, 1/16 (są tam już między innymi Casper Ruud, Jannik Sinner i Hubert Hurkacz) 45. Właśnie dlatego Hubi przy niepowodzeniach tenisistów plasujących się za nim, potrzebuje minimum awansu do ćwierćfinału i wcześniejszego odpadnięcia Jannika Sinnera, albo porazki Caspera Ruuda już w pierwszym spotkaniu w hali Bercy.
Dodać tylko należy, że jeśli turniej w Paryżu nie rozstrzygnie kwestii obsady turyńskiego ATP Finals, decydujący będzie przyszłotygodniowy turniej ATP 250 w Sztokholmie (na liście zgłoszeń jest między innymi Hubert Hurkacz).
Sześciu pewniaków
Przypomnijmy jeszcze, że pewnych udziału w ATP Finals jest już sześciu tenisistów: Novak Djoković (Serbia), Rosjanin Daniił Miedwiediew (obrońca tytułu), Stefanos Tsitsipas (Grecja), drugi z Rosjan Andriej Rublow, Alexander Zverev (Niemcy) oraz Włoch Matteo Berrettini.
Trzech Polaków w TOP 100 deblistów
Listę rankingową ATP deblistów otwiera Chorwat Nikola Mektić, który wyprzedza swojego rodaka Mate Pavicia. Dwa kolejne miejsca zajmują mistrzowie US Open 2021 Brytyjczyk Joe Salisbury oraz Amerykanin Rajeev Ram. W TOP 100 rankingu ATP deblistów mamy trzech Polaków. Na 26 miejscu plasuje się Łukasz Kubot, na 45 Hubert Hurkacz, a na 99 Jan Zieliński. Stosunkowo blisko czołowej “setki” jest jeszcze Szymom Walków – 119 miejsce.
Lista kwalifikacyjna debli do ATP Finals
Na koniec jeszcze czołówka listy kwalifikacyjnej do turyńskiego ATP Finals w grze podwójnej
1. Mektić/Pavić 8875 pkt. (awans), 2. Ram/Salisbury 7185 pkt. (awans), 3. Granollers/Zeballos 4535 pkt. (awans), 4. Herbert/Mahut 4090 (awans), 5. Cabal/Farah 4080 pkt. (awans), 6. Dodig/Polasek 3275 pkt. (pewni udziału jako mistrzowie wielkoszlemowi), 7. Krawietz/Tecau 3110 pkt., 8. J. Murray/Soares 2915 pkt., 9. Bolelli/Gonzalez 2385 pkt., 10. Peers / Polasek 2140 pkt.
A tak wypadają Polacy
Gwoli statystyk jeszcze miejsca w TOP 100 par z polskimi zawodnikami:
30. Kubot/Koolhof 675 pkt., 40. Kubot/Marcelo Melo 540 pkt., 43. Hurkacz/Auger-Aliassime 480 pkt., 62. Hurkacz/Sinner pkt., 290 pkt., 71. Hurkacz/Zieliński 250.
Generalnie co najwyżej przeciętnie, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że para Łukasz Kubot/Marcelo Melo, byli mistrzowie Wimbledonu, otwierali kiedyś klasyfikację deblistów.
Krzysztof Maciejewski
