Co roku na Kortowie podczas Drużynowych Mistrzostw Polski Prawników organizacja jest zawsze na najwyższym poziomie, a jeśli do tego dochodzi jeszcze dobra atmosfera i rywalizacja w duchu fair play, to czego więcej chcieć – mówili uczestnicy siódmej edycji mistrzostw, która odbyła się pod koniec czerwca.
W najbardziej prestiżowej kategorii męskiej – open – zwyciężyli pochodzący z Krakowa bracia Bessowie. – Mogę śmiało powiedzieć, że Damian Bess sprawił sensację pokonując świetnego zawodnika Macieja Dudę z Kalisza. Ten mecz decydował o końcowym triumfie – wyjaśnia Jarosław Dobrowolski, organizator, ale także uczestnik turnieju i dodaje, że tegoroczna edycja z uwagi na panującą sytuację epidemiczną stała pod znakiem zapytania. Na szczęście przy zachowaniu obowiązujących standardów sanitarnych udało się zawody zorganizować, a frekwencja dopisała na takim samym poziomie jak w latach ubiegłych

– Pojedynek z Maciejem był potwornie wyczerpujący. O wyniku decydowały pojedyncze piłki. Nie ukrywam, że dla mnie i dla brata Tomasza to bardzo duży sukces – mówi Damian Bess, który obecnie mieszka i pracuje w Warszawie, ale wraz z bratem zaczynał przygodę z tenisem na kortach KS Grzegórzecki w Krakowie.
– Jeśli tylko czas pozwala to wspólnie trenujemy z bratem, ale często ogranicza nas dystans dzielący Warszawę od Krakowa – dodaje Damian Bess.

Jednym z uczestników mistrzostw był m. in. Michał Laskowski z Poznania od kilku miesięcy prezes Sądu Najwyższego kierujący Izbą Karną, który w ubiegłym roku w rozmowie z „Tenis Magazyn” mówił, że jest zafascynowany tenisem od czasów liceum a w połowie lat 70. kibicował i podziwiał Wojciecha Fibaka.
– Lubiłem oglądać tenis. W końcu sam zacząłem grać. Przychodziłem na korty KS Energetyk klubu, który znajdował się obok hali Arena. Pamiętam, że graliśmy wtedy jeszcze drewnianymi, stylowymi rakietami. Pierwszy sprzęt, jaki kupiłem, to był tzw. odrzut z eksportu. Rakietę firmy „Dunlop” zakupiłem w Peweksie. Dla mnie, młodego chłopaka, było to duże przeżycie – zaznacza sędzia Laskowski. I dodaje, że jest tenisowym samoukiem, a jego atutami są: dobre poruszanie się po korcie i regularność. Od kilku lat tworzy na korcie zgrany duet z sędzią Karolem Ratajczakiem. W tegorocznej edycji mistrzostw drużyna, w skład której wchodzili obaj panowie i Jarosław Dobrowolski zajęła w kategorii junior starszy drugie miejsce.

Organizatorem mistrzostw, tak jak w latach poprzednich była Okręgowa Izba Radców Prawnych w Poznaniu, a honorowy patronat objął Dziekan Zbigniew Tur. Organizatorzy dziękują też sponsorom: C.H. Beck i Prudential.
– Dziękujemy również całej załodze WTT Kortowo za pomoc w zorganizowaniu tego wydarzenia. Sędziami mistrzostw byli Radosław Banaś i Paweł Szmaland, którzy czuwali nad sprawnym i zgodnym z regulaminem przebiegiem rozgrywek – kończy Jarosław Dobrowolski.
Fot. Bartosz Jankowski Fabryka Obrazu
Wyniki w poszczególnych kategoriach:
Kobiety:
1. Magdalena Jeziorska, Aleksandra Ostrowska, Julia Mlost
2. Małgorzata Głodkowska, Agata Bielawska
3. Iwona Bardenga, Galia Ginelli
Mężczyźni:
Open
1. Damian Bess, Tomasz Bess2. Maciej Duda, Jakub Gacoń, Krystian Mularczyk
3. Paweł Bilicki, Jacek Masiota, Jarosław Kowalewski
Junior
1. Tomasz Modro, Jacek Kłosiński
2. Piotr Dobrzański, Michał Krzywulski
3. Michał Radziejewski, Jarosław Kowalewski
Junior starszy
1. Piotr Zarzecki, Dariusz Kita, Jacek Kozłowski
2. Karol Ratajczak, Michał Laskowski, Jarosław Dobrowolski
3. Sławomir Leśniewski, Ireneusz Sarnecki, Rafał Litwic