US Open: Walka Linette trwała do końca. Polka minimalnie gorsza od Pliskovej

Magda Linette

Na pierwszej rundzie Magda Linette zakończyła tegoroczne zmagania w wielkoszlemowym US Open. We wtorek Polka uległa w trzech setach byłej liderce światowego rankingu Karolinie Pliskovej 2:6, 6:4, 6:7(8).

Magda Linette w tegorocznej edycji nowojorskiej imprezy nie miała łatwego losowania. Już w pierwszej rundzie rywalką Polki była znacznie wyżej notowana Karolina Pliskova. Polka i Czeszka do tej pory grały ze sobą siedmiokrotnie. We wcześniejszych spotkaniach tylko raz górą była poznanianka, a miało to miejsce dziesięć lat temu w Equeurdreville.

Dzisiejsze starcie ponownie zakończyło się zwycięstwem Pliskovej, choć tym razem losy pojedynku ważyły się do ostatniej piłki.

Początek spotkania był wyrównany, a zarazem nerwowy. Obie tenisistki niesamowite zagrania przeplatały sporą liczbą błędów, stąd często dochodziło do gry na przewagi. Jako pierwszej nerwy udało opanować się Pliskovej, która w trzecim gemie odebrała podanie naszej zawodniczce, wychodząc na prowadzenie 2:1. W kolejnych gemach Linette starała się odrobić straty, ale była liderka rankingu do samego końca kontrolowała przebieg gry. W siódmym gemie dorzuciła jeszcze jedno przełamanie i po chwili przy swoim serwisie przypieczętowała wygraną w tym secie, 6:2.

Druga odsłona, również od początku nie ułożyła się po myśli poznanianki, która w trzecim gemie musiała bronić dwóch breakpointów. W tym trudnym momencie Polka nie dała się jednak zaskoczyć i uratowała swoje podanie. Dużo emocji przyniósł szósty gem, w którym Linette miała dwie okazje, by odskoczyć na 4:2. W momencie zagrożenia Czeszce nie zadrżała ręka i obroniła się. Niewykorzystane szanse wyraźnie dodały odwagi poznaniance, która w dziesiątym gemie przy podaniu Pliskovej wypracowała sobie trzy piłki setowe. Pierwszą z nich reprezentantka naszych południowych sąsiadów zdołałała obronić, jednak przy następnej była bezradna i finalnie przegrała tego seta 4:6.

W trzeciej partii Linette prezentowała się równie imponująco, co w poprzednim secie. Już w czwartym gemie Polka uzyskała przewagę w postaci przełamania, a następnie wyszła na prowadzenie 4:1. Jednak od tego momentu 30-latka urodzona w Louny zerwała się do walki i wygrała trzy gemy z rzędu, doprowadzając do remisu. Od tej pory Pliskova grała coraz odważniej i w dwunastym gemie stanęła przed szansą, by zakończyć mecz przy swoim podaniu. Jednak w tym momencie Linette pokazała swoją waleczność i o losach meczu musiał decydować tie-break. W nim od początku zaczęła dominować finalistka US Open 2016, odskakując na 6-1. Polka odrobiła częściowe straty, zbliżając się na 5-7. Po zmianie stron popełniła jednak kilka błędów, co wykorzystała Pliskova, która po ponad dwóch godzinach walki mogła wznieść ręce w geście triumfu.

I runda gry pojedynczej:
Karolina Pliskova (Czechy, 22) – Magda Linette (Polska) 6:2, 4:6, 7:6(8)

Kamila Witkowska

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Taylor Fritz pokonał Lorenzo Musttiego w dwóch setach. Fot. Nitto ATP Finals 2025/WTA Tour

W Turynie trwa bilansujący sezon 2025 w tenisie mężczyzn turniej Nitto ATP Finals 2025. W poniedziałek 10 listopada 2025, w drugim dniu imprezy, rozegrane zostały dwa …

Najlepszą tenisistką sezonu w grze pojedynczej została Aryna Sabalenka z Białorusi, która liderką rankingu WTA w grze pojedynczej będzie również na koniec roku kalendarzowego 2025. Iga Świątek zachowała pozycję wiceliderki. Fot. www.depositphotos.com

W poniedziałek 10 listopada 2025 WTA ogłosiła najnowsze rankingi tenisistek, z uwzględnieniem rozstrzygnięć podczas bilansującego sezon 2025 prestiżowego turnieju WTA Finals 2025. Najlepszą tenisistką …

- To był bardzo intensywny sezon, ale cieszę się, że ostatnie mecze rozegram w Polsce - mówi Iga Świątek. Fot. ITF

Iga Świątek na finiszu długiego sezonu zagra w Gorzowie Wielkopolskim. Wiceliderka rankingu WTA wystąpi w reprezentacji Polski w walce o awans do decydującej rundy kwalifikacji Billie Jean King …

Maks Kaśnikowski z trenerem Kacprem Zukiem. Fot. Archiwum prywatne M. Kaśnikowski

Maks Kaśnikowski (Tenis Kozerki) wygrał turniej ITF M25 w Montrealu. To drugie zwycięstwo w sezonie i ósmy tytuł w karierze 22-letniego Polaka. W lipcu Maks Kaśnikowski triumfował w imprezie …