United Cup. Wielka Brytania już w play off

Wielka Brytania jest zwycięzcą grupy D po tym, jak Daniel Evans pokonał Hiszpana Alberta Ramosa-Vinolasa 6-3 1-6 6:3. Fot. @UnitedCupTennis

W niedzielę, w pierwszym dniu Nowego Roku 2023, podczas trwających w Perth, Brisbane i Sydney rozgrywek pierwszej edycji United Cup, dokończonych zostało sześć spotkań rozpoczętych w ostatnim dniu minionego już roku 2022. Reprezentacja Polski pokonała ostatecznie drużynę Kazachstanu 4:1 i w poniedziałek 2 stycznia oraz we wtorek 3 stycznia grać będzie ze Szwajcarią spotkanie decydujące o awansie do play off po zajęciu pierwszego miejsca w grupie.

Pewna występu w play off jest już reprezentacja Wielkiej Brytanii, która – wygrywając z Hiszpanią 4:1 – odniosła drugie zwycięstwo w grupie D i pierwszej lokaty już nie straci, bez względu na wynik spotkania Australia – Hiszpania. Oprócz zespołów Polski i Wielkiej Brytanii ze zwycięstw cieszyły się w niedzielę również ekipy Czech (zwycięstwo z Niemcami), Bułgarii (wygrana z Belgią), Brazylii (pokonała Norwegię) oraz Chorwacji po wygranej z Argentyną. Drużynom Czech i Bułgarii zwycięstwa i tak nie pozwoliły przedłużyć nadziei na pierwszą lokatę w grupie i dalszy udział rozgrywkach United Cup 2023.

Bułgaria wygrywa z Belgią na pożegnanie z United Cup

W grupie A doszło do małej niespodzianki, bowiem reprezentacja Bułgarii wygrała w Perth z Belgią 3:2. Na prowadzenie 2:1 wyprowadziła drużynę Belgii Elise Mertens (29. WTA) pokonując w trzech setach 6:4, 3:6, 6:0 o wiele niżej notowaną Gerganę Topalovą (323. WTA), lecz dwa pozostałe niedzielne mecze przyniosły zwycięstwa reprezentantom Bułgarii i to Bułgaria wygrała spotkanie z Belgia 3:2. Do remisu doprowadził najpierw Dimitar Kuzmanov (196. ATP), zdecydowanie wygrywając z Zizou Bergsen aż 6:2, 6:0, a zwycięstwo w spotkaniu zapewniła reprezentacji Bułgarii para Izabella Szinikowa/Alexandar Lazarov, pokonując duet belgijski Elise Mertens/David Goffin 1:6, 7:6 (5), 10-6. Sporą niespodzianką jest zwłaszcza porażka belgijskiego miksta. Para belgijska zdecydowanie wygrała seta otwarcia, w secie II prowadząc 5:4 nie wykorzystała przy podaniu rywali piłki meczowej, po czym przegrała tie-break drugiej partii oraz decydującego seta III  rozgrywanego w formule super tie-breaka do 10 zdobytych punktów. W secie III reprezentanci Bułgarii prowadzili już nawet 9:3, wypracowując sześć meczboli z rzędu i czwartą piłkę meczową wykorzystali.

Zwycięstwo z Belgią 3:2 niewiele reprezentacji Bułgarii dało, bowiem wcześniej uległa drużynie Grecji 1:4 i nie ma szans na pierwsze miejsce w grupie. O tym, która z drużyn okaże się najlepsza w grupie A i w play off zmierzy się ze zwycięzcą grupy F zadecyduje spotkanie Grecja – Belgia. Reprezentacja Belgii, ażeby nie odpaść z United Cup po fazie grupowej, musi pokonać Grecję 4:1 lub 5:0. Każdy inny rezultat premiować będzie Greków.

Reprezentacja Czech pokonuje Niemcy i… odpada

W grupie C , tak jak zapowiadało się już po pierwszym dniu, reprezentacja Czech pokonała drużynę Niemiec 3:2. Losy spotkania zostały rozstrzytgnięte już w pierwszym noworocznym meczu, w którym dwukrotna mistrzyni Wimbledonu Petra Kvotova (16. WTA) wygrała 6:4, 6:2 z Laurę Siegemund, dzięki czemu drużyna Czech objęła w spotkaniu z Niemcami prowadzenie 3:0. Pozostałe mecze nie były jednak bez znaczenia, w kontekście sytuacji w tabeli grupy przed kończącym rywalizację w grupie spotkaniem USA – Niemcy, które rozgrywane będzie w Ken Rosewall Arena w Sydney w dniach 2-3 stycznia.

Szanse na pierwszą lokatę w grupie zachowała reprezentacja Niemiec, która spotkanie z Niemcami przegrała ostatecznie 2:3, ponieważ Oscar Otte (76. ATP) pokonał 7:6 (1), 6:2 zastępującego Tomasa Machaca Czecha Dalibora Svrcinę (222. ATP), natomiast w mikście duet Laura Siegemund/Alexander Zverev zwyciężył parę czeską Marie Bouzkova/Jiri Lehecka 6:4, 7:6 (1). Zajmujący odległą lokatę w rankingu ATP Dalibor Svrcina na pewno mógł żałować pierwszej partii meczu z Otte, prowadził w niej bowiem 3:0 z przewagą dwóch breaków, a następnie jeszcze 4:3, również z przewagą breaka. Oscar Otte wybronił się jednak, doprowadzając do tie-breka, w którym nie dał już szans niżej notowanemu przeciwnikowi, podobnie zresztą jak w secie II.

Taki przebieg spotkania Czechy – Niemcy, cieszy… reprezentację USA, która ma już za sobą wygrane 4:1 spotkanie z zespołem Czech. Oznacza to, że reprezentacja Czech, mimo niespodziewanego pokonania drużyny Niemiec zakończyła udział w pierwszej edycji United Cup, jako że nie ma już szans na zajęcie pierwszego miejsca w grupie .

O pierwszym miejscu w grupie C zadecyduje spotkanie USA – Niemcy. Drużyna USA jest w korzystniejszej sytuacji. ponieważ może pozwolić sobie nawet na porażkę 2:3.

Brytyjczycy nie zaprzepaścili szansy

W grupie D wszystko jest już rozstrzygnięte. Reprezentacja Wielkiej Brytanii pokonała Hiszpanię 4:1, a że wcześniej wygrała 3:2 z Australią, nic już nie odbierze Brytyjczykom pierwszego miejsca w grupie.

Ekipa Wielkiej Brytanii, po tym jak po pierwszym dniu prowadziła w spotkaniu z Hiszpanią 2:0, do sukcesu potrzebowała już tylko zwycięstwa w jednym z trzech meczów niedzielnych. Nadzieje Hiszpanów przedłużyła wprawdzie Paula Badosa Gibert, wygrywając po trzysetowej batalii z Harriet Dart 6:7 (6), 7:6 (5), 6:1, ale po meczu mężczyzn, w którym Daniel Evans (27. ATP) pokonał 6:3, 1:6, 6:3 Alberta Ramosa-Vinolasa (39. ATP), sprawa zwycięstwa w spotkaniu Wielka Brytania – Hiszpania i zarazem wygrania grupy D została definitywnie wyjaśniona. Ramos-Vinolas zdołał co prawda doprowadzić w meczu z Evansem do roztrzygającej trzeciej partii, ale odwrócić całkowicie losów rywalizacji już nie zdołał. Zmiana w ekipie hiszpańskiej (Albert Ramos Vimolas zastąpił Pablo Carreno Bustę) nie przyniosła drużynie z Półwyspu Iberyjskiego spodziewanego efektu.

W tej sytuacji, gdy mikst nie miał już dla losów spotkania znaczenia, w grze mieszanej w reprezentacji Hiszpanii nie wystąpili już awizowani wcześniej Paula Badosa i Rafael Nadal, a para Jessica Bouzas Maneiro/David Vega Hernandez. Hiszpanie, mimo prowadzenia w setach 1:0, przegrali z duetem brytyjskim Harriet Dart/Jonny O’Mara 6:3m 2;6, 5-10, a Wielka Brytania pokonała Hiszpanię 4:1.

W play off Brytyjczycy zmierzą się z najlepszą drużyną grupy C, a więc USA lub Niemcami.

Jeden Casper Ruud to zbyt mało

W grupie E Brazylia wygrała z Norwegią 4:1, praktycznie eliminując drużynę ze Skandynawii z rozgrywek. Reprezentacja Norwegii, mimo, że ma w składzie trzeciego w rankingu ATP Caspera Ruuda, nie odegra w United Cup poważniejszej roli, poza Casperem Ruudem nie mając innych wysokiej klasy tenisistów i tenisistek. Casper Ruud wprawdzie nie zawiódł, pokonując „jedynkę” w ekipie Brazylii Thiago Monteiro 6:3, 6:2, ale zdobył jedynie honorowy punkt dla swojego zespołu. O wygranej  Brazylii przesądziła Laura Pigossi w meczu kobiecych „dwójek”, wygrywając 6:3, 6:4 z Ulrikke Eikeri, a zwycięstwo Canarinhos przypieczętował jeszcze mikst Luisa Stefani/Rafael Matos, pokonując w dwóch setach 6:4, 7:5 norweski duet Ulrikke Eikeri/Viktor Durasovic.

Rywalizacja w tej grupie, w której w pierwszym meczu Włochy pokonały Brazylię 3:2, interesuje Polaków, jako że drużyna najlepsza w grupie E to  przeciwnik Biało-Czerwonych w ewentualnym spotkaniu play off o awans do Final Four pierwszej edycji United Cup. Najprawdopodobniej będzie to reprezentacja Włoch, którą w dniach 2-3 stycznia czeka spotkanie z Norwegią.

Argentyna bez zwycięstwa w chociażby jednym meczu

W grupie F Chorwacja pokonała Argentynę 5:0, a to oznacza, że reprezentacja Argentyny, która w swoim pierwszym spotkaniu przegrała 0:5 z Francją, zakończyła udział w pierwszej edycji United Cup, nie mając na koncie zwycięstwa w żadnym z dziesięciu rozegranych meczów. Właśnie Albicelestes, bez Diego Sebastiana Schwartzmana w składzie, okazali się najsłabszą drużyną całych rozgrywek.

Wyniki niedzielnych meczów spotkania Chorwacja – Argentyna: Petra Martić – Nadia Podoroska 6:2, 4:6, 6:1, Borna Gojo – Federico Coria 7:6 (5), 6:4, Tara Würth/Borna Gojo – Nadia Podoroska/Tomás Martín Etcheverry 1:6, 6:4, 10-4.

O pierwszym miejscu w tej grupie zadecyduje spotkanie Francja – Chorwacja, a drużyna lepsza w play off trafi na Grecję lub Belgię.

Grają w poniedziałek i wtorek

Sześć pozostałych spotkań fazy grupowej zostanie rozegranych w dniach 2-3 stycznia. Przypominamy jakie to spotkania: Belga – Grecja (grupa A, Perth), Polska – Szwajcaria (grupa B, Brisbane), USA – Niemcy (grupa C, Sydney). Australia – Hiszpania (grupa D, Sydney), Włochy – Norwegia (grupa E, Brisbane), Francja – Chorwacja (grupa F, Perth).

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

China Open 2024. Koniec turnieju dla Magdy Linette

Nie ma już Polek w rozgrywanym na twardych kortach w Pekinie, prestiżowym turnieju WTA 1000 China Open 2024. Po tym, jak we wtorek z imprezą pożegnała się Magdalena Fręch (31. WTA), w środę również