Reprezentacja Polski rozpoczęła w sobotę występ w pierwszej edycji United Cup odbywającej się w Australii. Po pierwszym dni spotkania Biało-Czerwoni remisują z reprezentacją Kazachstanu 1:1. Iga Świątek pokonała Yulię Putintsewą 6:1, 6:3, natomiast Daniel Michalski okazał się słabszy niż Timofey Skatov przegrywając 6:7 (7), 2:6.
Daniel Michalski (260. ATP), aktualny mistrz Polski, mocno „postawił się” notowanemu w światowym rankingu o 118 pozycji wyżej przeciwnikowi, ale ostatecznie nie zdołał sprawić niespodzianki.
Polak może żałować zwłaszcza bardzo wyrównanego seta otwarcia, w którym w tie-breaku prowadził 6:4, lecz nie wykorzystał dwóch piłek setowych, w tym drugiej przy własnym podaniu. Ostatecznie tę partię reprezentant Kazachstanu wygrał 7:6 (7). Danielowi Michalskiemu nic nie dała obrona aż siedmiu piłek setowych, w tym pięciu przy własnym serwisie w gemie 12, przy prowadzeniu rywala 6:5. Warto zaznaczyć, że ten set trwał godzinę 17 minut i był o 12 minut dłuższy, niż cały rozegrany wcześniej mecz Igi Świątek z Yulią Putintsewą (więcej o tym meczu przeczytasz: https://tenismagazyn.pl/united-cup-iga-swiatek-pokonuje-yulie-putintsewa/).
Dodajmy jeszcze, że aż do wyniku 6:5 dla Skatova, obaj tenisiści dość pewnie utrzymywali serwis, mieliśmy do tego momentu tylko po jednym break-poincie dla każdego z zawodników.
W drugiej odsłonie meczu na korcie dalej trwała zacięta rywalizacja, poszczególne gemy były wyrównane przy czym tym razem reprezentant Kazachstanu był już znacznie skuteczniejszy od Polaka. Daniel Michalski stracił serwis już w gemie rozpoczynającym II set i tej straty nie tylko nie był w stanie odrobić, ale raz jeszcze przegrał własnego gema serwisowego na 1:4 cały set przegrywając wyraźnie 2:6. Daniel Michalski miał swoje szanse, na przykład w gemie szóstym nie wykorzystał trzech break-pointów, w decydujących akcjach nie potrafił jednak zdyskontować przewagi.
Po dwóch godzinach i 12 minutach ze zwycięstwa w meczu 7:6 (7), 6:2 mógł się cieszyć Timofey Skatov, a w spotkaniu Polska – Kazachstan po pierwszym dniu mamy remis 1:1. Tak naprawdę, nożna się było tego spodziewać, gdyż wygrana Daniela Michalskiego, byłaby może nie sensacją, ale sporą niespodzianką.
Dokończenie spotkania Polska – Kazachstan w Nowy Rok, 1 stycznia 2023. Na początek w meczu męskich „jedynek” obu drużyn przeciwnikiem Huberta Hurkacza będzie Alexander Bublik, następnie w meczu kobiecych „dwójek” obu reprezentacji Magda Linette zmierzy się z Zhibek Kałambajewą, a na koniec rozegrany zostanie mecz miksta. Ze strony Biało-Czerwonych wystąpić mają Iga Świątek i Hubert Hurkacz, ze strony kazachskiej Zhibek Kulambayeva i Alexander Bublik.
Transmisja w TVP Sport od 8.25. O godzinie 8.30 powinien rozpocząć się mecz Hurkacza z Bublikiem.
Krzysztof Maciejewski