Efektem występów Biało-Czerwonych w imprezach ITF w kończącym się tygodniu są dwa tytuły mistrzowskie zdobyte przez polskie tenisistki. Turniej ITF W15 Sharm El Sheikh 12 w Egipcie (nawierzchnia twarda) w grze pojedynczej wygrała Martyna Kubka. Z kolei w grze podwójnej imprezy ITF W15 Monastir 34 w Tunezji na nawierzchni twardej triumfowała niemiecko-polska para Laura Boehner/Gina Feistel.
Pewna wygrana Martyny w Egipcie
W turnieju ITF W15 Sharm El Sheikh 12 w Egipcie (nawierzchnia twarda) w singlu z tytułu cieszyła się Martyna Kubka (487. WTA). Najwyżej rozstawiona w turnieju Polka, w finale rywalizowała w niedzielę ze Słowaczką Kateriną Kuzmovą (511. WTA) wygrywając pewnie 6:3, 6:0. To jej pierwszy w karierze tytuł w grze pojedynczej.
Wcześniej Martyna Kubka wygrała z Rosjankami Radą Zolotarevą (1285. WTA) 6:3, 6:2 i Aleksandrą Pospelovą (1075. WTA) 6:2, 7:5, w ćwierćfinale pokonała Egipcjankę Yasmin Ezzat (846 WTA) 6:4, 6:7 (6), 7:6 (5), a w półfinale zwyciężyła turniejową „trójkę” Egipcjankę Sandrę Samir (680. WTA) 6:1, 6:7 (5), 6:3.
W pierwszej rundzie tego turnieju odpadły Zuzanna Bednarz i Alicja Formella, a w drugiej Zuzanna Pawlikowska. Ta ostatnia może być jednak zadowolona, bowiem – przechodząc pierwszą rundę – zdobyła punkty w trzeciej imprezie ITF, dzięki czemu w notowaniu z 9 października 2023, zadebiutuje w rankingu WTA tenisistek.
Natomiast Zuzanna Bednarz i Słowaczka Laura Cilekova zameldowały się w tejże imprezie w finale gry podwójnej, w którym przegrały niestety z najwyżej rozstawionym duetem rumuńsko- egipskim Elena-Teodora Cadar/Sandra Samir 1:6, 4:6.
Gina o krok od podwójnego tytułu
W turnieju ITF W15 Monastir 34 w Tunezji na nawierzchni twardej, aż do niedzieli świetnie spisywała się Gina Feistel. Córka Magdaleny Mróz, byłej reprezentantki Polski, uczestniczki IO Barcelona 1992, w turnieju Magic Tours by FTT (korty twarde, 15 tys. $ w puli nagród) w Tunezji mogła nawet sięgnąć po podwójną koronę, triumfując zarówno w singlu jak i w deblu, ale po sobotnim triumfie w grze podwójnej, przegrała niedzielny finał gry pojedynczej.
W grze pojedynczej rozstawiona z „trójką” Gina Feistel (668. WTA) w meczu o tytuł zmierzyła się w niedzielę z turniejową „piątką” Francuzką Dianą Martynov (727. WTA), po zaciętym meczu ulegając niżej notowanej rywalce 4:6, 2:6.
Początek meczu nie zapowiadał wcale porażki Polki, która w secie otwarcia szybko zdobyła break i z przewagą przełamania prowadziła jeszcze 4:2. Niestety od tego momentu skuteczniejsza na korcie była Francuzka, która wygrała cztery gemy z rzędu, po zwycięstwie 6:4 zapisując pierwszą partię finału na swoim koncie. W secie drugim Gina Feistel, która rozpoczynała drugą odsłonę finału serwisem wygrywała jeszcze 2;1, by już do końca finału nie wygrać żadnego gema.
Wcześniej w grze pojedynczej Gina Feistel wygrała z 16-letnią Tunezyjką Mariem Makhlouf (bez rankingu) 6:0, 1:0 i krecz rywalki, Szwedką Julitą Saner (847. WTA) 6:1, 6:4 oraz w ćwierćfinale z 16-letnią Ukrainką Yelyzaveta Kotliar (1330 WTA) 6:4, 6:1. Najtrudniejszy okazał się półfinał, ale Gina Feistel poradziła sobie zwyciężając w trzech setach 18-letnią Brytyjkę Ranah Akuę Stoiber (852 WTA) 6:1, 4:6, 6:1. W finale niestety nie dała już rady, choć była faworytką.
Pełnym triumfem polskiej tenisistki zakończyła się natomiast rywalizacja w tym turnieju w grze podwójnej. Gina Feistel w parze z partnerującą jej Niemką Laurą Boehner w sobotnim finale pokonały 7:5, 6:0 duet brazylijsko-włoski Georgia Gulin/Camilla Zanolini.
Triumfatorki imprezy, w drodze do finału, zwyciężyły kolejno: w 1/8 finału 6:4, 6:1 parę ukraińsko-estońską Yelyzaveta Kotliar/Andrea Roots; w ćwierćfinale 6:2, 4:6, 10-5 duet brytyjski Lucia Cassidy/Imogen Haddad, a w półfinale 6:2, 6:3 parę francuską Flavie Brugnone/Lola Marandel.
Gina Feistel i Laura Boehner były najwyżej rozstawione i nie zawiodły.
Gina Feistel (WKS Grunwald Poznań), dołączyła do PZT Team B. W czerwcu Gina zdobyła złoty medal Młodzieżowych Mistrzostw Polski (U23), a zaraz po tym potwierdziła wysoką formę w turnieju otwierającym cykl PZT Polish Tour – Narodowy Puchar Polski w Gdańsku. W imprezie rangi ITF World Tennis Tour W15 na kortach Gdańskiej Akademii Tenisowej osiągnęła dwa finały w singlu i w deblu z Marceliną Podlińską (KS Górnik Bytom).
Pisząc o występach polskich tenisistek, dodajmy jeszcze, że w ćwierćfinale imprezy ITF W25 na twardej nawierzchni w portugalskim Santarem Urszula Radwańska (423.WTA) przegrała w dwóch setach 4:6, 3:6 z Francuzką Margaux Rouvroy (264. WTA).
Mężczyźni spisali się gorzej
Znacznie gorzej wiodło się w mijającym tygodniu polskim tenisistom. Między innymi w Falun (ITF M25) w pierwszej rundzie odpadli Martyn Pawelski i Olaf Pieczkowski, w ITF M25 w bułgarskiej miejscowości Pazardzhik Jasza Szajrych, zaś w Santa Margherita di Pula 7 w drugiej rundzie Daniel Michalski
W grze podwójnej challengera ATP 75 w Bradze, jednym z najstarszych miast w Portugalii, w imprezie Braga Open 2023 (korty ziemne, 73 tys. € w puli nagród) nie powiodło się z kolei parze Karol Drzewiecki/Piotr Matuszewski. Polacy byli najwyżej rozstawieni lecz już na początek przegrali 4:6, 6:3, 4:10 z Portugalczykami Tiago Pereirą i Duarte Vale, którzy otrzymali od organizatorów „dziką kartę”.
Krzysztof Maciejewski