Tyko jeden mecz Łukasza Kubota w deblu w Nowym Jorku

Łukasz Kubot po przegranej w grze deblowej mężczyzn zagra jeszcze w Nowym Jorku w miksta. Fot. Piotr Kucza/LOTTO SuperLIGA

Łukasz Kubot i Belg Sander Gille w nocy ze środy ma czwartek czasu polskiego pożegnali się z turniejem gry podwójnej mężczyzn wielkoszlemowego turnieju US Open 2022, przegrywając w I rundzie z parą Asłan Karacew/Luke Saville 7:6, (4), 6:7 (7), 2:6.

Przed meczem szanse obu par oceniane były jednakowo, a wydarzenia na korcie potwierdziły, że siły rywalizujących duetów są bardzo wyrównane

W secie otwarcia oba duety długo bardzo pewnie utrzymywały. Pierwsi break-pointa nie wykorzystali w gemie dziewiątym Łukasz Kubot i Sander Gille, z kolei ich rywale nie zdołali dwukrotnie „zamknąć” seta przy serwisie pary polsko-belgijskiej w gemie 12 niezbędny był więc w tej partii tie-break. W decydującej rozgrywce też rywalizacja była bardzo wyrównana, a kluczem do zwycięstwa 7:6 (4) duetu Kubot/Golle był jeden mini-break.

W drugiej odsłonie meczu nic się jeśli chodzi o wydarzenia na korcie nie zmieniło, a zasadniczą rolę wciąż odgrywał serwis. Jedna okazja na break dla pary polsko-belgijskiej, cztery dla pary Karacew/Saville nie przełożyły się na chociażby jedno przełamanie, ponownie o wyniku seta decydował więc tie-break. Tym razem nieco skuteczniejsi okazali się Karacew i Saville, którzy zwyciężyli 9-7 dzięki czemu wygrali drugą partię 7:6 (7) w meczu doprowadzając do remisu 1:1 w setach. W tie-breaku Polak i Belg prowadzili tylko 1:0, następnie trzy razy odrabiali stratę przełamania, ale od wyniku 7:7 przegrali dwie kluczowe akcje, w tym ostatnią, przy trzeciej piłce setowej, gdy sami serwowali.

W takiej sytuacji o awansie rozstrzygnął set III. Niestety w decydującej partii Łukasz Kubot i Sander Gille nie byli już w stanie dotrzymać kroku rywalom. Polsko-belgijski duet dał się przełamać już w gemie drugim i już do końca nie zagroził przeciwnikom, którzy przypieczętowali zwycięstwo 6:2 w secie jeszcze jednym breakiem i po wygranej w meczu 6:7 (4), 7:6 (7), 6:2, mogli cieszyć się z awansu.

Mecz trwał 2 godziny, 48 minut.

Łukasz Kubot pożegnał się z turniejem w grze podwójnej, ale nie zakończył jeszcze występu w Nowym Jorku, ponieważ jako jedyny przedstawiciel polskiego tenisa zaprezentuje się w turnieju w grze mieszanej. Na początek polsko-czeska para Łukasz Kubot/Lucie Hradecka zmierzy się z solidną, rozstawioną z numerem „ósmym” parą holenderską Demi Schuurs/Matwe Middelkoop.

Rosolska i Routliffe poznały rywalki

Dodajmy jeszcze na koniec, że w nocy swoje rywalki w II rundzie US Open 2022 poznały Alicja Rosolska i Erin Routliffe. W 1/16 finału polski-nowozelandzki duet zmierzy się z parą amerykańską Caty McNally/Taylor Townsend, która pewnie pokonała 6:3. 6:4 Hiszpankę Nurię Parrizas-Diaz i Holenderkę Arantxę Rus.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

- Bardzo chętnie bawię się w pisanie tekstów do teatru. To są najczęściej kameralne sztuki komediowe, bo w takim gatunku czuję się najlepiej - mówi Tomasz Jachimek. Fot. Magdalena Bednarek OKIEM MEG

Tomasz Jachimek: Tenis jest pełen tajemnic

O pasji tenisowej i niespełnionych marzeniach o karierze piłkarskiej opowiada Tomasz Jachimek, satyryk, kabareciarz, konferansjer, scenarzysta i komentator Szkła Kontaktowego w TVN 24 w rozmowie z Radosławem Bieleckim. czytaj też: Radek Bielecki: