Znamy dwie pierwsze półfinalistki wielkoszlemowego French Open 2022. W meczu o awans do sobotniego finału zmierzą się Włoszka Martina Trevisan (59. WTA) i Amerykanka Cori „Coco” Gauff (23. WTA).
Pierwszy wielkoszlemowy półfinał Martiny Trevisan
W pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym Włoszka Martina Trevisan pokonała w trzech setach Kanadyjkę Leylah Annie Fernamdez 6:2, 6:7 (3), 6:3.
Włoszka już na otwarcie meczu zdobyła break, od razu obejmując prowadzenie. Kanadyjka po tym, jak w gemie piątym z trudem utrzymała serwis, poprosiła o przerwę medyczną, ale przerwa nie zmieniła sytuacji na korcie. Grająca dokładniej Martina Trevisan w secie I ani razu nie była zagrożona stratą podania, sama natomiast raz jeszcze zdobyła break w gemie siódmym, by w gemie następnym „zamknąć” partię zwycięstwem 6:2. Leylah Annie Fernandez do końca walczyła, obroniła trzy setbole, ale przy czwartym nie dała rady.

W drugiej odsłonie 19-letnia Kanadyjka z Montrealu wreszcie znalazła sposób na rywalkę, prowadziła w tej partii 3:1 z przewagą przełamania, ale jej nie utrzymała. Włoszka z Florencji błyskawicznie odpowiedziała re-breakiem, a następnie była o włos od półfinału, gdyż prowadząc 5:4 serwowała po zwycięstwo w spotkaniu. Kanadyjka obroniła jednak piłkę meczową, po czym zdobyła break na 5:5. W dwóch kolejnych gemach przełamań już nie było, więc o wyniku II seta decydował ostatecznie tie- break. Próbę nerwów lepiej wytrzymała podbudowana obroną meczbola Fernandez, która wygrała tie-break 7:3 i całego seta 7:6 (3), o awansie do półfinału rozstrzygał zatem set III.
Decydująca partia potoczyła się po myśli Martiny Trevisan, która wygrała seta 6:3 i cały trwający 2 godziny i 19 minut mecz 6:2, 6:7 (3), 6:3. Leylach Annie Fernandez walczyła, podania dwukrotnie nie utrzymała, broniąc najpierw dwa, a następnie trzy break-pointy, lecz najważniejsze akcje, przynajmniej do pewnego momentu, wygrywała Włoszka. Tenisistka z Florencji prowadziła już w tej partii 4:0 z przewagą podwójnego przełamania i „dogonić” się już nie pozwoliła. Od wyniku 4:0 dla Martiny Trevisan mieliśny serię czterech breaków z rzędu, ale to oznaczało, że Włoszka wygrywała 5:2 i utrzymywała przewagę przełamania, by ostatecznie „zamknąć” spotkanie wygranym przy własnym serwisie dziewiątym gemem III seta.
Martina Trevisan, która tuż przed imprezą w Paryżu wygrała pierwszy turniej w karierze, triumfując w imprezie cyklu Marocco Open – Grand Prix Sar La Princesse Lalla Meryem rangi WTA 250 w Rabacie – po raz pierwszy awansowała do półfinału turnieju wielkoszlemowego (wcześniej grała w ćwierćfinale French Open 2020, w którym przegrała z późniejszą triumfatorką – Igą Świątek).
Gauff lepsza w meczu Amerykanek
Półfinałową rywalką Martiny Trevisan będzie Amerykanka Cori „Coco” Gauff (23. WTA), która w drugim wtorkowym ćwierćfinale pokonała swoją starszą o 11 lat, bardziej utytułowaną, ale obecnie w rankingu niżej notowaną rodaczkę Sloane Stephens (64. WTA) 7:5, 6:2.
18-letnia Cori Gauff wygrała zasłużenie. Tenisistka z Atlanty przełamała serwis rodaczki już w gemie drugim i w pierwszej odsłonie prowadziła już 5:2, ale serwując w gemie dziewiątym po zwycięstwo w secie straciła podanie. Tenisistka z Plantation doprowadziła do remisu 5:5, lecz nie poszła za ciosem, przegrywając dwa następne gemy, w tym 12. przy własnym podaniu i w efekcie całego seta 5:7.
W drugiej odsłonie Sloane Stephens na początek zdobyła wprawdzie break, obejmując prowadzenia 1:0, lecz pięć kolejnych gemów padło łupem Coco Gauff. Co prawda serwując po zwycięstwo młodsza z Amerykanek nie utrzymała serwisu, ale już w kolejnym gemie odpowiedziała re-breakiem i po zwycięstwie 7:5, 6:2, odniesionym w trwającym 93 minuty pojedynku, po raz pierwszy w karierze awansowała do półfinału seniorskiego turnieju wielkoszlemowego w grze pojedynczej (w grze podwójnej jest finalistką US Open 2021, a jako juniorka wygrywała French Open 2018 w singlu oraz US 0pen 2018 w deblu).
Natomiast Sloane Stephens, mistrzyni US Open 2017, na pewno nie powtórzy swojego największego osiągnięcia w French Open, w którym w 2018 roku wystąpiła w finale.
Iga Świątek gra w środę o półfinał French Open
Dwa pozostałe ćwierćfinały gry pojedynczej kobiet: Iga Świątek (1. WTA) – Jessica Pegula (11. WTA) oraz Veronika Kudermetova (29. WTA) – Daria Kasatkina (20. WTA) zostaną rozegrane w środę 1 czerwca.
Mecz Iga Świątek – Jessica Pegula powinien rozpocząć się 1 czerwca około godziny 13.30 (bezpośrednio po meczu Kudermetova – Kasatkina). Polka i Amerykanka zmierzą się po raz trzeci. W sezonie 2019 w Waszyngtonie lepsza była Jessica Pegula. Iga Świątek zrewanżowała się rywalce w obecnym sezonie 2022 podczas turnieju Miami Open.