Najwyżej rozstawiony w imprezie Włoch Jannik Sinner, zdecydowany lider rankingu ATP tenisistów, został w niedzielę 13 października, triumfatorem rozgrywanego na twardych kortach w Szanghaju, prestiżowego turnieju tenisowego rangi ATP 1000 – Rolex Masters Shanghai Open 2024. W finale Sinner nadspodziewanie gładko pokonał rozstawionego z numerem czwartym słynnego Serba Novaka Djokovicia 7:6 (4), 6:3. Mecz finałowy trwał godzinę i 39 minut.
W finale, w secie otwarcia żaden z tenisistów nie wypracował nawet jednej okazji na przełamanie serwisu rywala, więc o wyniku decydował tie-break. W rozstrzygającej rozgrywce lepszy okazał się obecny lider rankingu ATP. Jannik Sinner już w pierwszej akcji tie-breaka zdobył mini-break, po drugim mini breaku prowadził 4:0 i chociaż dwukrotnie stracił punkt przy własnym podaniu (na 5:2 oraz na 6:4 przy pierwszej piłce setowej) przewagi już nie roztrwonił wygrywając tie-break 7-4 i8 cały trwający 58 minut pierwszy set finału 7:6 (4).
W drugiej odsłonie meczu liderowi rankingu ATP poszło już łatwiej. Jannik Sinner w c zwartym gemie drugiej partii finału wykorzystując drugi w tymoint zdobył jedyny w całym meczu break podwyższając prowadzenie w secie na 3:1 i bez pro/blemów utrzymał do końca korzystny rezultat.
Novak Djoković w całym meczu nie zdołał wypracować ani jednej okazji na przełamanie serwisu rywala. Ponieważ obaj tenisiści sporo ryzykowali mieliśmy w meczu sporo niewymuszonych błędów.
Tylko w secie pierwszym Jannik Sinner przy 14 winnerach popełnił 14 niewymuszonych błędów, zaś Novak Djoković 11 – przy ośmiu uderzeniach kończących. W drugiej partii Włoch zagrał osiem winnerów oraz popełnił dziewięć niewymuszonych błegów, natomiast Serb zagrał cztgery uderzenia kończące oraz popełnił osiem niewymuszonych błędów.
Jannik Sinner zaserwował w finale osiem asów, Novak Djoković – cztery. Nie było w niedzielnym meczu ani jednego podwójnego błędu serwisowego.
17. tytuł Włocha w karierze
Tym samym Jannik Sinner sięgnął w Szanghaju po 17. w karierze tytuł mistrzowski w grze pojedynczej i w notowaniu rankingu ATP z poniedziałku 14 października wyprzedzać będzie zajmującego drugą pozycję Hiszpana Carlosa Alcaraza aź o 4800 punktów. Pewne jest już zatem, że właśnie Jannik Sinner, zakończy sezon 2024 i rok 2024 jako rakieta numer 1 męskiego tenisa na świecie.
czytaj też: Jannik Sinner. Poznajcie najmniej włoskiego sportowca Italii
Novak Djoković na jubileuszowy 100 w karierze tytuł mistrzowski i również jubileuszowy 40 tytuł w imprezie ATP Masters 1000 w grze pojedynczej jeszcze musi poczekać. (w sumie ma 100 tytułów, gryź jeden zdobył a deblu).
Mimo finałowej porażki Nole Djoković z występu w Szanghaju, do którego powrócił po pięciu latach i tak może być w miarę zadowolony, gdyż w rankingu ATP zmniejszył stratę do trzeciego Alexandra Zvereva oraz drugiego Carlosa Alcaraza, a przede wszystkim uczynił ważny krok w kierunku awansu do Nitto ATP Finals 2024 (10-17 listopada, Turyn, kort twardy w hali). Jeżeli słynny Serb ostatecznie w Turynie zagra powalczy o ósmy tytuł w imprezie kończącej sezon (już siedem tytułów, które Serb ma na koncie, to rekord).
Hurkacz stracił 1000 punktów
Dodajmy, że Hubert Hurkacz, który nie bronił w Szanghaju tytułu, stracił 1000 punktów rankingowych i w poniedziałek wypadnie z TOP 10 rankingu ATP. Spadnie na 12 pozycję. W singlu nie mieliśmy w turnieju przedstawicieli polskiego tenisa, ponieważ Maks Kaśnikowski bez powodzenia uczestniczył w kwalifikacjach.
Największą rewelacją imprezy był Czech Tomas Machac, który dotarł aż do półfinału eliminując m. in. Carlosa Alcaraza i dzięki temu awansuje w poniedziałek do TOP 30 rankingu ATP, jako najwyżej klasyfikowany tenisista czeski.
W finale debla pogromcy pary Hugo Nys/Jan Zieliński, duet argentyński Maximo Gonzalez/Andres Molteni przegrali 4:6, 4:6 z duetem holendersko -chorwackim Wesley Koolhof/Nikola Mektić. Polak i tenisista z Monaco, odpadając w pierwszej rundzie, mocno skomplikowali sobie sytuację w walce o awans do Nitto ATP Finals 2024 w grze podwójnej.
Krzysztof Maciejewski
