Znamy półfinałowe pary gry pojedynczej kobiet wielkoszlemowego turnieju Roland Garros 2024. W czwartkowych półfinałach o awans do sobotniego finału Iga Świątek, najwyżej rozstawiona w turnieju liderka rankingu WTA, zmierzy się z turniejową i rankingową trójką Coco Cori Gauff, natomiast rozstawiona z numerem 12. Włoszka o polskich korzeniach Jasmine Paolini z 38. w rankingu rosyjską tenisistką Mirrą Andriejewą.
Dwa rozegrane w środę mecze ćwierćfinałowe w górnej połówce drabinki przyniosły dużego kalibru niespodzianki. Włoszka o polskich korzeniach, 28-letnia Jasmine Paolini po zwycięstwie 6:2, 4:6, 6:4 wyeliminowała reprezentantkę Kazachstanu Elenę Rybakinę, z kolei 17-letnia tenisistka rosyjska Mirra Andriejewa, wyrzuciła z turnieju wiceliderkę światowego rankingu tenisistek Arynę Sabalenkę z Białorusi, wygrywając również w trzech setach 6:7 (5), 6:4, 6:4.
Rybakina kontra Paolini
Mecz Eleny Rybakiny z Jasmine Paolini rozpoczął się niespodziewanie od breaka na korzyść Włoszki, która za moment prowadziła z przewagą przełamania 2:0, a nawet miała okazję na 3:0 z przewagą podwójnego breaka na koncie.
Wówczas przełamania nie było, ale Włoszka w secie otwarcia była niemal bezbłędna (tylko jeden niewymuszony błąd przy 16. Rywalki), już się nie zatrzymała, wygrywając set otwarcia po 30. minutach 6:2.
The touch 🤌#RolandGarros pic.twitter.com/aZgUlVxBkU
— Roland-Garros (@rolandgarros) June 5, 2024
Najwyraźniej środa nie była dobrym dniem dla Eleny Rybakiny, która w secie drugim znalazła się w trudnym położeniu, gdy ze stratą serwisu przegrywała 1:2, ale reprezentantka Kazachstanu szybko wróciła do meczu, po wygraniu dwóch następnych gemów odrabiając straty. Elena Rybakina wyszła nawet na prowadzenie 3:2, lecz chwilowe niepowodzenie nie podłamało Włoszki, która wygrała następne dwa gemy i ponownie prowadziła z przewagą breaka 4:3.
Paolini brought her A game today 😤#RolandGarros pic.twitter.com/WAHJWY6NfF
— Roland-Garros (@rolandgarros) June 5, 2024
Bardzo istotny był gem ósmy drugiej partii meczu, w którym Włoszka serwowała, by odskoczyć rywalce na 5:3. Paolini wygrywała nawet w tym gemie 40:15, ale ostatecznie nie utrzymała podania i był remis 4:4. Ostatecznie w końcówce szalę zwycięstwa przechyliła na swoją stronę turniejowa czwórka, wygrywając set drugi 6:4.
Fire from Paolini #RolandGarros pic.twitter.com/MOajJkYIPB
— Roland-Garros (@rolandgarros) June 5, 2024
Rozstrzygającą partię znowu od przełamania rozpoczęła Jasmine Paolini, ale tym razem Elena Rybakina natychmiast odpowiedziała przełamaniem powrotnym. Teraz rozpoczęła się bardzo zacięta i wyrównana rywalizacja, która w końcówce dała zwycięstwo Włoszce w secie trzecim 6:4 i po pokonaniu Eleny Rybakiny 6:2, 4:6, 4:6 to Paolini zameldowała się w półfinale Roland Garros 2024 w grze pojedynczej kobiet.
Sabalenka przeciw Andriejewej
Jeszcze większych emocji dostarczył ostatni ćwierćfinał singla kobiet między wiceliderką światowego rankingu tenisistek, Aryną Sabalenką, a utalentowaną 17-letnią rosyjską tenisistką Mirrą Andriejewą.
Na początku rywalizacji zapowiadało się na pewne zwycięstwo faworytki, która prowadziła 3:1 z przewagą breaka, ale rewelacyjna 17-letnia tenisistka natychmiast odpowiedziała re-breakiem, a w dalszej fazie seta to ona była na korcie skuteczniejsza i była o krok od zwycięstwa w secie otwarcia prowadząc 5:3. Wiceliderka rankingu zdołała jednak doprowadzić do remisu 5:5 i ostatecznie o wyniku seta otwarcia rozstrzygał tie-break.
A STUNNER OF A POINT#RolandGarros pic.twitter.com/3R00kTiQb1
— Roland-Garros (@rolandgarros) June 5, 2024
W decydującej rozgrywce szanse miały obie tenisistki, lecz nieco skuteczniejsza okazała się 26-letnia tenisistka urodzona w Mińsku, zwyciężając w tie-breaku pierwsze partii 7:5 i w całym całym secie otwarcia 7:6 (5).
Set drugi również rozpoczął się po myśli wiceliderki rankingu, która już gemie pierwszym zdobyła break. Młoda przeciwniczka, tak jak w secie pierwszym, odrobiła jednak straty, a po sześciu gemach wychodząc na prowadzenie 4:2. Białorusinka w gemie siódmym połowę strat wprawdzie odrobiła, ale za moment musiała korzystać z pomocy medycznej. Otrzymane leki nieco pomogły, w każdym razie nawet skręcająca się chwilami z bólu wiceliderka światowego rankingu tenisistek po trzech kapitalnych zagraniach utrzymała serwis, doprowadzając do remisu 4:4 w secie drugim.
Well played, @SabalenkaA 👏#RolandGarros pic.twitter.com/Zu9BzwXzyu
— Roland-Garros (@rolandgarros) June 5, 2024
W gemie 10., przy własnym serwisie, Aryna Sabalenka obroniła jeszcze pierwszą piłkę setową, ale przy drugiej nie dała już rady, więc Mirra Andriejewa wygrywając drugi set pojedynku 6:4, doprowadziła do decydującego seta trzeciego.
Ostatnia odsłona meczu była bardzo wyrównana. Młodsza z tenisistek przy prowadzeniu 2:1 w gemie serwisowym rywalki wygrywała 30:0, ale Sabalenka się jednak wybroniła, utrzymując podanie.
Doświadczenie Białorusinki wzięło górę w gemie piątym, gdy wiceliderka rankingu zdobyła na sucho przełamanie serwisu rywalki, lecz rosyjska tenisistka odpowiedziała re-brekiem, następnie po utrzymaniu serwisu sama wracając na prowadzenie.
Turning up the heat 🔥#RolandGarros pic.twitter.com/j9ZVP6y8DD
— Roland-Garros (@rolandgarros) June 5, 2024
Przy wyniku 5:4 dla nastolatki druga w rankingu WTA tenisistka, urodzona w Mińsku, serwowała pod presją, by uniknąć porażki. Sabalenka prowadziła w tym gemie 30:0, ale Mirra Andriejewa wyrównała na 30:30 i znalazła się o dwa punkty od sukcesu. Białorusinka wygrywała jeszcze 40:30, lecz gema nie zdołała zamknąć. Trzy następne wymiany wygrała klasyfikowana przed paryskim turniejem na 38. pozycji Mirra Andriejewa i po raz pierwszy w karierze zameldowała się w półfinale imprezy wielkoszlemowej.
Kłopoty zdrowotne Aryny Sabalenki pewnie miały jakiś wpływ na przebieg meczu, ale podkreślić należy, że Mirra Andriejewa wyszła na kort bez żadnego respektu dla faworytki, zagrała bardzo rozsądnie, co przełożyło się na ostateczne zwycięstwo. Aryna Sabalenka przegrała, ale pokazała niesamowity charakter i mimo fizycznych problemów do końca walczyła o zwycięstwo.
Zatem w czwartkowych półfinałach najwyżej rozstawiona w turnieju Iga Świątek, broniąca tytułu liderka rankingu WTA, zmierzy się z turniejową i rankingową trójką Cori Coco Gauff, zaś Jasmine Paolini z Mirrą Andriejewą. Takiego składu drugiego półfinału mało kto się chyba spodziewał.
Mecz Igi Świątek z Cori Coco Gauff ma się rozpocząć o godzinie 15.
Sabalenka spada na trzecią pozycję w rankingu WTA
Dodać jeszcze należy, że porażka Aryny Sabalenki w ćwierćfinale imprezy w Paryżu zaskutkuje tym, że w kolejnym notowaniu rankingu WTA z 10 czerwca 2024 , uwzględniającym już rozstrzygnięcia w Roland Garros 2024, białoruska tenisistka spadnie na trzecią pozycję. Liderką będzie Iga Świątek, a nową wiceliderką – po raz pierwszy w karierze – Cori Coco Gauff. Włoszka o polskich korzeniach (matką jest Polka) Jasmine Paolini zadebiutuje w TOP 10 światowego rankingu tenisistek. Mirra Andriejewa może awansować do drugiej dziesiątki notowania.