Pewny awans Kamila Majchrzaka w challengerze ATP w Seulu

Kamil Majchrzak. Fot. A. Szkocki/PZT

Kamil Majchrzk (111. ATP) po występie w turnieju ATP 500, Rakuten Japan Open Tennis Championships 2022 w Tokio (awans do II rundy), zdecydował się pozostać jeszcze w Azji i w tym tygodniu bierze udział w challengerze ATP w Seulu. We wtorek drugi obecnie polski tenisista rozegrał pierwszy mecz, w którym jego rywalem był dużo niżej notowany Brytyjczyk Jay Clarke (208. ATP). Kamil Majchrzak wygrał  pewnie 6:2, 6:2 i awansował do II rundy, w której jego przeciwnikiem będzie Australijczyk John Millman.

Plasujący się od Clarke’a o 103 pozycje wyżej w światowym rankingu Majchrzak był faworytem wtorkowego meczu i rzeczywiście okazał się lepszy, wygrywając bez problemów w dwóch setach 6:2, 6:2. W partii otwarcia Brytyjczyk dotrzymywał kroku Polakowi jedynie na początku. Jay Clarke zaczął nawet mecz od wygranego na sucho gema serwisowego „Szumiego”, ale tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego natychmiast odpowiedział przełamaniem powrotnym. Po wykorzystaniu czwartego break-pointa w gemie drugim Brytyjczyk miał jeszcze break w gemie trzecim, następnie doprowadził do remisu 2:2, ale od tego momentu gemy na swoim koncie zapisywał już tylko Kamil Majchrzak, wygrywając pierwszą partię meczu 6:2 po 39 minutach.

Druga odsłona meczu miała przebieg niemal identyczny, przy czym w dwóch pierwszych gemach nie było breaków. Ponownie od wyniku 2:2 inicjatywę przejął Kamil Majchrzak, który zdobył kluczowe przełamanie w gemie szóstym, obejmując prowadzenie 4:2. Przy wyniku 5:2 dla „Szumiego” Brytyjczyk poprosił o przerwę medyczną, lecz po powrocie na kort, serwując po „pozostanie w meczu”, nie utrzymał podania przegrywając seta II 2:6 i w efekcie cały mecz 2:6, 2:6. Kamil Majchrzak w ostatnim, jak się okazało, gemie spotkania, wypracował dwie z rzędu piłki meczowe, wykorzystując już pierwszą i po 74 minutach zameldował się w 1/8 finału challengera w stolicy Korei Południowej.

Kamil Majchrzak zaserwował w meczu cztery asy, Jay Clarke dwa. Polak popełnił trzy podwójne błędy serwisowe, Brytyjczyk dwa. „Szumi” wypracował 10 break-pointow wykorzystując pięć, jego rywal miał dwie okazje zdobycia przełamania i wykorzystał jedną. Tenisiści rozegrali 102 akcje, z których Kamil Majchrzak wygrał 61, natomiast Jay Clarke 41.

W II rundzie (1/8 finału) przeciwnikiem rozstawionego z numerem „ósmym” Kamila Majchrzaka będzie 127. w rankingu ATP Australijczyk John Millman, który we wtorek, po 84 minutach, pokonał w I rundzie 6:3, 6:1 kwalifikanta, Japończyka Hiroki Noriyę (213. ATP).

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Mistrzyni US Open 2021 wraca do gry!

Emma Raducanu otrzymała „dziką kartę” od organizatorów ASB Classic – turnieju rangi WTA 250, odbywającego się w nowozelandzkim Auckland. Oznacza to, że 21-latka powróci do rywalizacji w tourze po ośmiomiesięcznej