W Lyonie i Monterrey rozgrywane były turniej WTA 250. We Francji zwyciężyła Chinka Shuai Zhang, natomiast w Meksyku Kanadyjka Leylah Annie Fernandez. W Lyonie w finale zagrała Dajana Jastremska. Ukrainka w emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych napisała: “Moja ukochana Ukraino, naprawdę chciałam dla Ciebie wygrać! Dałam z siebie wszystko przez cały ten tydzień, bo tak właśnie robią Ukraińcy! Dziękuję za wsparcie, które otrzymałam podczas Open 6eSens-Metropole de Lyon w tym tygodniu. Jestem wdzięczna! Sława Ukrainie!“
Grała dla Ukrainy
W Lyonie w decydującym meczu gry pojedynczej turnieju Open 6eSens-Metropole de Lyon rangi WTA 250 zmierzyły się Chinka Shuai Zhang i Ukrainka Dajana Jastremska.
“Moja ukochana Ukraino, naprawdę chciałam dla Ciebie wygrać! Dałam z siebie wszystko przez cały ten tydzień, bo tak właśnie robią Ukraińcy! Dziękuję za wsparcie, które otrzymałam podczas Open 6eSens-Metropole de Lyon w tym tygodniu. Jestem wdzięczna! Sława Ukrainie!” – napisała na Instagramie Dajana Jastremska.
Przyznać trzeba, że reprezentantka Ukrainy była naprawdę o krok od zwycięstwa w turnieju Open 6eSens-Metropole de Lyon. W decydującym secie niedzielnego finału tenisistka z Odessy prowadziła już 4:2, ale cztery kolejne gemy padły łupem Chinki Shuai Zhang i to ona cieszyła się z wygranej w trzech setach 3:6, 6:3, 6:4. To trzeci triumf Shuai Zhang w imprezie WTA Tour w grze pojedynczej. Dajana Jastremska nie wykorzystała szansy, gdyż po wygraniu pierwszego seta, drugą partię rozpoczęła od przełamania serwisu rywalki, ale nie utrzymała przewagi dwukrotnie tracąc serwis i przegrywając ostatecznie 3:6, a w rozstrzygającym secie trzecim prowadziła jeszcze 4:2, by przegrać cztery kolejne gemy i całe spotkanie.
Dajana Jastremska po raz piąty wystąpiła w finale turnieju WTA i ma na koncie trzy tytuły, które zdobyła w Hongkongu (2018) oraz w Hua Hin i Strasburgu (2019). Shuai Zhang, dla której był to również piąty finał turnieju WTA w karierze, wcześniej dwa razy wygrała turniej w Kantonie (2013, 2017). Większymi sukcesami tenisistka z Tiencin może się pochwalić w deblu, w grze podwójnej zdobyła już bowiem 11 tytułów, w tym dwa wielkoszlemowe (Australian Open 2019, US Open 2021).
Dodać jeszcze warto, iż Shuai Zhang triumfując w Lyonie została pierwszą chińską mistrzynią turnieju WTA od 2019 roku, kiedy w San Jose najlepsza była Saisai Zheng.
W deblu zwyciężyły w Lyonie Niemka Laura Siegemund i grajaza jako tenisistka neutralna Wiera Zwonariowa, po finałowej wygranej 7:5, 6:1 z parą brytyjską Alicia Barnett/Olivia Nicholls.
Tytuł po obronie meczboli
W spotkaniu kończącym turniej Abierto GNP Seguros (WTA 250, kort twardy, pula nagród 239,4 tys. dolarów) w Monterrey w Meksyku, zmierzyły się Kanadyjka Leylah Annie Fernandez (21. WTA) oraz Kolumbijka Maria Camila Osorio Serrano (44. WTA). Tytuł obroniła Leylah Annie Fernandez, sensacyjna finalistka US Open 2021, wygrywając finał 6:7 (5), 6:4, 7:6 (3). Mecz rozpoczęty jeszcze w niedzielę czasu polskiego pół godziny przed północą, zakończył się w poniedziałek tuż przed godziną 3 naszego czasu. Decydująca trzecia partia była niezwykle emocjonująca i dramatyczna. Kolumbijka, która w I rundzie wyeliminowała Magdalenę Fręch, zaczęła tę partię od straty serwisu, ale następnie z przewagą przełamania wygrywała już 4:1. Przewagi wprawdzie nie utrzymała, ale przy prowadzeniu 6:5 i podaniu rywalki nie wykorzystała czterech, nie kolejnych, piłek meczowych!. Przed czwartą piłką meczową mecz został przerwany, a po wznowieniu gry lepiej poradziła już sobie Leylah Annie Fernandez, która najpierw obroniła meczbola ostatecznie doprowadzając do rozstrzygającego tie-breaka, w którym okazała się lepsza. W decydującym tie-breaku Osorio Serrano pierwsza uzyskała mini przełamanie na 2:1, ale do końca zdobyła już tylko jeden punkt (na 3:5), schodząc z kortu pokonana po meczu, w którym była o włos od triumfu.
W grze podwójnej zwyciężyły w Monterrey pogromczynie w I rundzie Pauli Kani- Choduń i Meksykanki Renaty Zarazuy, para amerykańska Catherine Harrison/Sabrina Santamaria, po super tie-breaku pokonując półfinałowe pogromcznie polsko-ukraińskiego duetu Katarzyna Piter/Kateryna Volodko, parę Xinyun Han/Yana Sizikova 1:6, 7:5. 10-6.
