Nocna porażka Magdy Linette w „Tenisowym Raju”

To nie był dobry występ Magdy Linette w I rundzie tegorocznego Indian Wells.

W II rundzie turnieju BNP Paribas Open 2022 w Indian Wells (w kompleksie zwanym potocznie „Tenisowym Rajem”) w USA rangi WTA 1000 mamy ostatecznie w grze pojedynczej imprezy dwie Polki. W czwartek późnym wieczorem czasu polskiego, do Igi Świątek, która od tego etapu rozpocznie rywalizację, dołączyła Magdalena Fręch (88. WTA), w I rundzie w dobrym stylu wygrywając z wyżej klasyfikowaną w rankingu WTA Egipcjanką Mayar Sherif (67 WTA) w dwóch setach 6:2, 7:5. Niestety w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego z imprezą pożegnała się w singlu trzecia z Polek. To nie był dobry występ Magdy Linette (62. WTA), która przegrała w I rundzie 4:6, 6:7 (1) z Australijką Astrą Sharmą (90. WTA).

Bardzo słaby początek

Magda Linette bardzo źle zaczęła mecz z Astrą Sharmą Poznanianka już w gemie otwarcia nie utrzymała serwisu, by szybko przegrywać 1:4 ze stratą dwóch przełamań. Dopiero wówczas polska tenisistka “ruszyła” do odrabiania strat, ale odwrócić losów seta już nie zdołała. Linette wygrała wprawdzie dwa kolejne gemy,  poprawiła wynik na 3:4, lecz na więcej Australijka nie pozwoliła wygrywając pierwszego seta 6:4.

Fatalny tie-break zadecydował

Druga partia była już  znacznie bardziej wyrównana, a Magda Linette  nie wykorzystała swoich szans. Linette prowadziła przecież 5:3 z przewagą przełamania, które z takim trudem wywalczyła gema wcześniej i serwowała by zamknąć seta, ale właśnie w kluczowym momencie dała sobie odebrać serwis. Trzeba też przyznać, że Australijka, akurat w decydującym fragmencie meczu wykazała się dużą odpornością nerwową. Przykładowo, w gemie 12., gdy serwowała żeby doprowadzić do tie-breaka, utrzymała podanie wygrywając do zera.

Naprawdę szkoda szansy, gdyż poznanianka walczyła,  na początku drugiego seta dwukrotnie odrabiała stratę przełamania (przy 1:2 oraz 2:3) za każdym razem błyskawicznie odpowiadając re-breakami, wyszła następnie na prowadzenie, żeby wszystko zaprzepaścić.

O losach drugiej partii zdecydował ostatecznie tie-break, w którym Magda Linette była niestety tylko tłem dla Australijki. Polka w kluczowej rozgrywce zdobyła tylko jeden punkt (na 1:3), przegrała II seta 6:7 (1), całe spotkanie 4:6, 6:7 (1) i w kiepskim stylu pożegnała się z BNP Paribas Open 2022 w grze pojedynczej już po pierwszym meczu.

W tie-breaku Astra Sharma dominowała od początku. Szybko uzyskała wysokie prowadzenie 3:0 i wykorzystała już pierwszą z pięciu wypracowanych piłek meczowych. Jeden jedyny punkt zdobyry przez Polkę przy wyniku 0:3 niczego zmienić nie mógł.

W Indian Wells bez wartościowych wyników

Był to piąty występ Magdy LInette w Indian Wells. Dużych sukcesów w BNP Paribas Open Polka nie ma. Trzy razy docierała do II rundy (raz jako kwalifikantka), dwa razy w ogóle nie przebrnęła kwalifikacji, teraz odpadła w I rundzie.

Inna rywalka

Losowanie turniejowej drabinki na pierwsza rywalkę Magdy Linette wskazało Niemkę Andreę Petković (60. WTA), lecz Niemka, niegdyś nawet dziewiąta “rakieta globu”, wycofała się w ostatniej chwili z turnieju z powodu kontuzji i jej miejsce jako “lucky loser” zajęła  właśnie Astra Sharma. Teoretycznie przeciwniczka była łatwiejsza, ale Magdzie Linettte to nie pomogło. Tenisistka z Poznania odpadła z BNP Paribas Open 2022 już w I rundzie. Magda LInette nie powtórzy zatem swojego wyniku z pooprzedniej edycji prestiżowego turnieju. W październiku 2021 roku Linette odpadła w Indian Wells w II rundzie po porażce z Victorią Azarenką. Los chciał, żeby podczas obecnego turnieju miała okazję do rewanżu ale do meczu Polki z byłą liderką rankingu WTA nie dojdzie. Victoria Azarenka zmierzy się z Astrą Sharmą.

Co dalej?

W piątek 11 marca 2022, podczas turnieju BNP Paribas Open 2022 czekają nas dwa mecze gry pojedynczej z udziałem reprezentantów Polski. Pierwsze spotkanie w turnieju, od razu w II rundzie, rozegra Iga Świątek. Rozstawiona z “trójką” tenisistka z Raszyna zmierzy się z Ukrainką Anheliną Kalininą. Początek o godzinie 20 polskiego czasu.

W turnieju mężczyzn w meczu I rundy Kamil Majchrzak (75. ATP) grać będzie (nie wcześniej niż o godz. 1.30 w nocy, już w sobotę) z tenisistą słoweńskim Aljazem Bedene.

Hubert Hurkacz i Felix Auger-Aliassime w przerwie treningu w kalifornijskim Indian Wells.

Natomiast Magdalena Fręch spotkanie II rundy z Czeszką Marketą Vondrousovą rozegra w sobotę. Z kolei najprawdopodobniej dopiero w niedzielę występy w grze pojedynczej zainauguruje rozstawiony z numerem 11. Hubert Hurkacz. “Hubi” nie zna nawet jeszcze swojego przeciwnika.

Ciekawsze wyniki I rundy:

kobiety

Naomi Osaka (Japonia) – Sloane Stephens (USA) 3:6, 6:1, 6:2

Shelby Rogers (USA) – Nuria Parrizas-Diaz (Hiszpania) 6:1, 5:7, 7:6 (3)

Tereza Martincova (Czechy) – Heather Watson (Wielka Brytania) 6:2, 6:1

Alison van Uytvanck (Belgia) – Dalma Galfi (Węgry)  7:6 (3), 6:4

Julia Putincewa (Kazachstan) – Ashlyn Krueger (USA) 6:3, 6:2

Jasmine Paolini (Włochy) – Katie Boulter (Wielka Brytania) 6:3, 6:2

Kristina Kucova (Słowacja) – Elena-Gabriela Ruse (Rumunia) 4:6, 6:4, 6:1

Marta Kostiuk (Ukraina) – Maryna Zaniewska (Belgia) 6:7 (5), 7:6 (6), 7:5

Daria Saville (Australia) – Shuai Zhang (Chiny) 6:3, 6:2

Katerina Siniakova (Czechy) – Irina Camelia Begu (Rumunia) 6:2, 4:6, 6:4

Aliaksandra Sasnovich –  Maria Camila Osorio Serrano (Kolumbia) 6:4, 5:0 krecz Kolumbijki

mężczyźni

Sebastian Korda (USA) – Thanasi Kokkinakis (Australia) 6:3, 6:4

Pedro Martinez (Hiszpania) – Joao Sousa (Portugakia) 6:4, 7:5

Nick Kyrgios (Australia) – Sebastian Baez (Argentyna) 6:4, 6:0

Tomas Machac (Czechy) – Alexei Popyrin (Australia) 6:3, 7:5

Jeffrey John Wolf (USA) – HUgo Gaston (Francja) 7:5, 6:4

Federico Coria (Argentyna) – Pablo Cuevas (Urugwaj) 6:4, 7:6 (5)

Christopher Eubanks (USA) – Maxime Cressy (USA) 5:7, 7:6 (8), 6:4

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Weronika Falkowska to tegoroczna podwójna mistrzyni Polski. Fot. Polski Związek Tenisowy

Weronika Falkowska. Lis na korcie

Lubię gotować. Specjalność zakładu? Makaron ryżowy z krewetkami, cukinia i suszonymi pomidorami – mówi Weronika Falkowska w rozmowie z Józefem Heroldem. Pierwszy telefon po wygranym