Morskie Towarzystwo Tenisowe powstało w 2018 roku z inicjatywy dwóch pasjonatów – amatorów tenisa, Dawida Wasiniewskiego i Grzegorza Śmietany. Tradycje organizowanych przez klub Tenisowych Mistrzostw Morskich sięgają 1936 roku. W 1939 roku zagrała w nim także Jadwiga Jędrzejowska.
Challenge Wejher Open
– Klub w założeniu miał przede wszystkim zarządzać turniejem Tenisowe Mistrzostwa Morskie oraz rozgrywkami ligowymi Challenge Wejher Open. Szybko jednak rozszerzyliśmy swą działalność o organizację dodatkowych turniejów o randze ogólnopolskiej. Byliśmy również gospodarzem meczów międzymiastowych Wejherowo – Lębork oraz innych imprez amatorskich. Od czerwca ubiegłego roku szkolimy też młodych zawodników – wylicza Dawid Wasiniewski, pełniący w klubie funkcję prezesa i trenera.
Wspomniane Tenisowe Mistrzostwa Morskie to turniej, którego tradycje sięgają 1936 roku. Przed wojną rozegrano jego cztery edycje, a stałymi jego uczestnikami byli m.in. Ignacy Tłoczyński czy Józef Hebda. W 1939 roku zagrała w nim także Jadwiga Jędrzejowska. Po wojnie odbył się jeszcze jeden turniej, w 1946 roku, a na kolejny trzeba było czekać aż do.. 2018. Jego organizatorem było już Morskie Towarzystwo Tenisowe. – Od początku łączyliśmy część zawodową (juniorską PZT) i amatorską – zapewnia Dawid Wasiniewski.
– W tej drugiej tenisiści rywalizowali w kategorii open, w grach podwójnych i mikstach. Występowali u nas m.in. mistrzowie i finaliści Międzynarodowych Mistrzostw Polski z Gdyni z 2018 roku oraz czołówka juniorów do lat 16. W poprzednim roku rozszerzyliśmy turniej o kategorię Open PRO, którą wygrał Maciej Kos z Wejherowa. Pula nagród turnieju amatorskiego wyniosła wówczas 8 tysięcy złotych – dodaje.
Szkolą też najmłodszych
Szkolenie klub prowadzi na obiektach Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Luzinie, na korcie orlikowym oraz w hali wielofunkcyjnej. Trenerzy mają wymagane przez PZT licencje, a zawodnicy prowadzeni wg programu Tenis10. – W związku z tym, że klub prężnie się rozwija, o czym może świadczyć choćby to, że skupiamy obecnie prawie stu zawodników z licencją PZT w różnych kategoriach wiekowych, podjęliśmy decyzję o wybudowaniu własnego ośrodka tenisowego i przenosinach z Wejherowa. Prace są w toku, a własny obiekt w przyszłości na pewno pozwoli nam na jeszcze większe rozwinięcie skrzydeł – zapewnia prezes.
– Warto w tym miejscu zaznaczyć, że jesteśmy jednym z niewielu aktywnych w PZT klubów w okolicy. Najbliższym ośrodkiem, który współpracuje ze związkiem w zakresie organizacji turniejów jest Gdynia. Wejherowo, do czasu powstania naszego klubu, znajdowało się na peryferiach zawodowego tenisa w Polsce, a najzdolniejsi zawodnicy z tego regionu musieli jeździć do Sopotu – dodaje prezes Morskiego Towarzystwa Tenisowego, które z powodzeniem prowadzi również ligę amatorską Challenge Wejher Open.
– Od samego początku, czyli od trzech lat cieszy się ona dużym powodzeniem wśród miłośników białego sportu. W każdej edycji rywalizuje ok. 90 osób. Nawet w ubiegłym, pandemicznym roku udało nam się zebrać 83 zawodników. W ramach ligi rozgrywany jest też turniej deblowy pod patronatem Yonex. Imprezom zawsze towarzyszył grill, poczęstunek i liczne zabawy. W związku z tym, że opuszczamy Wejherowo, to organizację tej imprezy przekazaliśmy swoim następcom, wierząc że Challenge Wejher Open nadal będzie dobrze funkcjonować – kończy Dawid Wasiniewski.