Magda Linette (27. WTA), choć była faworytką finału, nie została w sobotę mistrzynią zakończonego w Chinach turnieju WTA 250 Guangzhou Open 2023 z pulą nagród powyżej ćwierć miliona USD w grze pojedynczej! Najwyżej rozstawiona w imprezie Magda Linette w finale zagrała słabo, zdecydowanie poniżej swoich możliwości, po zaledwie 79 minutach przegrywając z Chinką Wang Xiyu (88. WTA) w dwóch setach 0:6, 2:6!
Słabszy dzień Polki
Sobotni finał Magda Linette, druga obecnie polska tenisistka, której trenerami są Mark Gellard i Ian Hughes, zupełnie nie ułożył się dla poznanianki, która już po czterech gemach przegrywała w secie otwarcia 0:4. Niżej notowana Chinka prowadziła tak wysoko z przewagą dwóch breaków zdobytych w gemach pierwszym i trzecim. W secie otwarcia Magda Linette nie zdołała zresztą zdobyć nawet gema honorowego, po 32 minutach przegrywając 0:6.
Polka nie miała ani jednej okazji na przełamanie serwisu rywalki, ani przez moment nie zagrażając tenisistce gospodarzy turnieju.
Ponieważ set drugi także rozpoczął się od breaka zdobytego przez Wang Xiyu, a za moment Chinka prowadziła już w drugiej partii finału 2:0, sytuacja Magdy Linette stała się już naprawdę bardzo trudna.
Dopiero w tym momencie Polka, po ośmiu gemach przegranych z rzędu, otworzyła wynik finału, po swojej stronie utrzymując serwis w trzecim gemie drugiej partii sobotniego meczu, ale kiedy w następnym gemie zdobyła break doprowadzając w drugim secie do remisu 2:2 wydawało się, że jeszcze nie wszystko przez Magdę Linette stracone i powrót do meczu jest możliwy.
Sobota nie była jednak dniem Magdy Linette. Poznanianka zwłaszcza we własnych gemach serwisowych walczyła, lecz od remisu 2:2 w secie drugim przegrała cztery następne gemy i to Chinka, bardzo pewnie pokonując Magdę Linette 6:0, 6:2 – mogła cieszyć się ze zdobytego przed własną widownią tytułu.
Serwując po zwycięstwo w finale i tytuł mistrzowski w grze pojedynczej turnieju WTA 250 Guangzhou Open 2023 Chinka Wang Xiyu, nie pozostawiła już Magdzie Linette złudzeń, wygrywając gema zamykającego finał do zera.
Nie ma trzeciego tytułu w cyklu WTA Tour
Ten finał miał wyglądać zupełnie inaczej. Magda Linette, choć grała z przedstawicielką gospodarzy imprezy, była faworytką. Niestety w sobotniej dyspozycji była bez szans i wciąż ma w dorobku dwa wygrane turnieje głównego cyklu WTA Tour w grze pojedynczej, jeden wygrany challenger WTA w grze pojedynczej oraz dwa wygrane turnieje głównego cyklu WTA w grze podwójnej. Ponadto wygrała 11 turniejów ITF w singlu oraz osiem imprez ITF w deblu. W singlu triumfowała w sierpniu 2019 roku w Nowym Jorku w imprezie Bronx International o puli nagród 250 tysięcy USD oraz w lutym roku 2020, w turnieju WTA 250 w Hua HIn w Tajlandii. Na kolejny tytuł wciąż jeszcze musi poczekać.
Mimo porażki w sobotnim finale, w najbliższym notowaniu rankingu WTA z 25 września 2023 Magda Linette, w grze pojedynczej półfinalistka wielkoszlemowego Australian Open 2023, zaliczy najprawdopodobniej nieznaczny awans. Powinna być klasyfikowana na 25. pozycji.
Krzysztof Maciejewski