Luxembourg Ladies Tennis Masters. Kim Clijsters lepsza od Agnieszki Radwańskiej

Agnieszka Radwańska nie zagra w finale pokazowego turnieju tenisowego Luxembourg Ladies Tennis Masters 2022. Fot. Luxembourg Ladies Tennis Masters 2022

W finale pokazowego turnieju tenisowego Luxembourg Ladies Tennis Masters 2022 zmierzą się Szwajcarka Martina Hingis oraz Belgijka Kim Clijsters. W sobotnim półfinale Belgijka pokonała 6:4, 6:7 (5), 10-7 Agnieszkę Radwańską.

Sobotni półfinał z udziałem Isi mógł się podobać, a tenisistki zaprezentowały wiele efektownych zagrań. Byłi też sporo błędów, ale trudno się temu dziwić, bo przecież obie zawodniczki są już na tenisowej emeryturze. W secie otwarcia Kim Clijsters zdobyła break już w gemie rozpoczynającym mecz i Agnieszka Radwańska tej straty nie zdołała odrobić. Belgijka mogła wygrać tę partię nawet pewniej, ale w piątym gemie nie wykorzystała czterech break-pointów. Seta zakończył nieudany, autowy return krakowianki.

Kim Clijsters. Fot. Luxembourg Ladies Tennis Masters 2022
Kim Clijsters. Fot. Luxembourg Ladies Tennis Masters 2022

W secie II to Agnieszka Radwańska zdobyła na otwarcie break, ale przewagi nie zdołała utrzymać i ostatecznie o wyniku decydował tie-break. W decydującej rozgrywce skuteczniejsza okazała się krakowianka, dzięki czemu doprowadziła w meczu do remisu 1:1 w setach i awansie do finału decydował set III rozgrywany w formule super tie-breaka do 10. zdobytych punktów, a w razie potrzeby, do dwóch punktów przewagi którejś z tenisistek.

W kluczowej rozgrywce początkowo prowadziła Polka, ale następnie skuteczniejsza była już Belgijka. Od stanu 5:3 dla rywalki Agnieszka Radwańska zdołała jeszcze wrócić na prowadzenie 6:5, lecz w tym momencie prowadziła już po raz ostatni. Od wyniku 5:6 Kim Clijsters zdobyła cztery punkty z rzędu wypracowując trzy piłki meczowe. Pierwszej Belgijka nie wykorzystała posyłając w aut piłkę z forhendu, ale za moment „zamknęła” rywalizację kończącym bekhendem.

Możemy jedynie przypomnieć, że Polka w pierwszym meczu wygrała w ćwierćfinale z Niemką  Julią Goerges 6:3, 6:3, natomiast Belgijka pokonała 6:3, 6:1 Mandy Minellę z Luksemburga.

Dodajmy, że w tracie swoich zawodowych karier Agnieszka Radwańska i Kim Clijsters grały ze sobą dwukrotnie i oba mecze wygrała słynna Belgijka, czterokrotna w singlu i dwukrotna w deblu mistrzyni turniejów wielkoszlemowych. Teraz również lepsza okazała się Kim Clijsters.

W niedzielnym finale Kim Clijsters zmierzy się ze Szwajcarką Martiną HIngis, która w półfinale wygrała w sobotę 7:6, 6:2 ze Słowaczką Danielą Hantuchovą, a wcześniej, takim samym wynikiem pokonała w ćwierćfinale 12 lat młodszą Holenderkę Kiki Bertens.

Dodajmy jeszcze, że pula nagród w imprezie wynosi 100 tysięcy euro. Triumfatorka otrzyma 40 tys. euro, pokonana finalistka 20 tys. euro, nagroda dla półfinalistek to 10 tys. euro, natomiast za udział i rozegranie jednego meczu tenisistki zainkasują 5 tys. euro. Agnieszka Radwańska zarobiła za turniej Luxembourg Ladies Tennis Masters 2022 10 tysięcy euro (ponad 47 tysięcy złotych).

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

- Bardzo chętnie bawię się w pisanie tekstów do teatru. To są najczęściej kameralne sztuki komediowe, bo w takim gatunku czuję się najlepiej - mówi Tomasz Jachimek. Fot. Magdalena Bednarek OKIEM MEG

Tomasz Jachimek: Tenis jest pełen tajemnic

O pasji tenisowej i niespełnionych marzeniach o karierze piłkarskiej opowiada Tomasz Jachimek, satyryk, kabareciarz, konferansjer, scenarzysta i komentator Szkła Kontaktowego w TVN 24 w rozmowie z Radosławem Bieleckim. czytaj też: Radek Bielecki: