Łukasz Kubot i Szymon Walków w ćwierćfinale challengera w Andrii

Polska para deblowa Łukasz Kubot/Szymon Walków awansowała do ćwierćfinału turnieju w Andria. Fot. Michał Jędrzejewski

Polska para deblowa Łukasz Kubot/Szymon Walków zgłosiła się w tym tygodniu do challengera ATP rozgrywanego na twardej nawierzchni w hali we włoskiej miejscowości Andria. Polacy w I rundzie 1/8 finału zmierzyli się z duetem turecko-kazachskim Koray Kirci/Denis Yevseyev i wygrywając po wyrównanym meczu 7:6 (4), 6:4 zameldowali się w ćwierćfinale. Następnymi przeciwnikami polskiej pary będą rozstawieni z „czwórką” Niemcy Fabian Fallert i Hendrik Jebens.

Środowe zwycięstwo przyszło Polakom z dużym trudem. W secie otwarcia para Kubot/Walków roztrwoniła prowadzenie z przewagą breaka 3:0 oraz 4:1, lecz w tie-breaku przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść od wyniku 4:3 dla rywali wygrywając cztery następne wymiany.

W drugiej odsłonie meczu Polacy nie wykorzystali wprawdzie czterech break-pointów w gemie piątym, ale w kolejnym gemie serwisowym przeciwników dopięli swego zdobywając break na 4:3 i prowadzenia nie oddali wygrywając II seta 6L4 i tym samym trwający 73 minuty mecz 7:6 (4), 6:4.

Polska para nie była zbyt skuteczna przy break-pointach, gdyż na przełamanie zamieniła tylko dwie z 12 okazji, ale to wystarczyło, bowiem rywale wypracowali tylko dwa break-pointy wykorzystując jeden. W wygranej nie przeszkodził tez fakt, że duet Kubot/Walków zaserwował tylko jednego asa popełniając trzy podwójne błędy serwisowe, podczas gdy Turek i Kazach mieli dziewięć asów i pięć podwójnych błędów serwisowych.

Tenisiści rozegrali 129 akcji, z których 71 wygrali Polacy, zaś ich rywale 58.

W imprezie ITF M15 Monastir 46 zwycięstwo odniósł Olaf Pieczkowski (875. ATP), pokonując Tunezyjczyka Aziza Ouakaę 6:1, 6:2.

Olaf Pieczkowski wygrał pierwszy mecz w Monastyrze. Fot. Michał Jędrzejewski
Olaf Pieczkowski wygrał pierwszy mecz w Monastyrze. Fot. Michał Jędrzejewski

Z kolei uczestniczący w tym turnieju Jasza Szajrych (1018. ATP) musiał w środę w I rundzie uznać wyższość rozstawionego z „szóstką” Francuza Nicolasa Tepmahca, przegrywając po walce 4:6, 4:6.

W imprezach ITF próbują swych sił w tym tygodniu również inni Polacy. W turnieju ITF M15 na twardej nawierzchni w Santo Domingo w Dominikanie Marcel Kamrowski okazał się słabszy niż reprezentant gospodarzy Roberto Cid Subervi, który pokonał Polaka 7:6 (3), 6:2. Kamrowski może żałować przegranego seta otwarcia, miał w nim bowiem przewagę.

Z kolei w turnieju ITF 15 Sharm ElSheikh 17 w Egipcie Michał Mikuła (993. ATP) przegrał 4:6, 6;4, 4:6 z Włochem Jacopo Berrettinim (979. ATP).

(MAC)

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości