Dla kogo Puchar Davisa? Australia już w półfinale

- Jestem bardzo szczęśliwy. Graliśmy całym sercem i zostawiliśmy wszystko na korcie dla naszego kraju - skomentował wygrane spotkanie Alex De Minaur. Fot. Davis Cup

Ostatnią istotną zagadką kończącego się tenisowego sezonu 2022 pozostaje rozstrzygnięcie, która z reprezentacji zostanie w triumfatorem Pucharu Davisa, najbardziej prestiżowych międzynarodowych rozgrywek drużynowych w męskim tenisie zainaugurowanych 122 lata temu, w roku 1900. Odpowiedź w niedzielę 27 listopada, kiedy zostanie rozegrane spotkanie finałowe. Wówczas przekonamy się która z drużyn sięgnie po słynną Srebrną Salaterkę, trofeum ufundowane przez jednego z pomysłodawców drużynowej rywalizacji w tenisie Dwighta F Davisa, wówczas mistrza międzyuczelnianych rozgrywek amerykańskich. Pierwszym półfinalistą została reprezentacja Australii, pokonując Holandię 2:0.

Decydująca faza turnieju finałowego (ćwierćfinały, półfinały, wielki finał) odbywa się od wtorku 22 listopada na twardym korcie w hali w Maladze w Hiszpanii.

Pierwszym półfinalistą została reprezentacja Australii, pokonując Holandię 2:0. Ponieważ spotkanie było rozstrzygnięte po meczach gry pojedynczej, nie rozgrywano już meczu gry podwójnej.

Rewelacyjni Holendrzy, którzy we wrześniu w fazie grupowej turnieju finałowego odnieśli komplet zwycięstw pokonując drużyny USA, Wielkiej Brytanii i Kazachstanu, w efekcie czego sensacyjnie „wyrzucili” z  rozgrywek Kazachów, ale przede wszystkim Brytyjczyków, tym razem nie dali rady ekipie Australii.

Oba wtorkowe mecze lepiej rozpoczynali Holendrzy. którzy wygrali pierwsze sety, lecz Australijczycy w obu odwrócili losy rywalizacji. Ostatecznie najpierw Jordan Thompson po prawie trzygodzinnej tenisowej batalii pokonał 4:6, 7:5, 6:3 Tallona Griekspoora, a następnie wygraną drużynie Australii zapewnił Alex de Minaur zwyciężając 5:7, 6:3, 6:4 Botica van de Zandschulpa. Ten mecz trwał 2,5 godziny.

 Jordan Thompson po prawie trzygodzinnej tenisowej batalii pokonał  Tallona Griekspoora. Fot. Davis Cup
Jordan Thompson po prawie trzygodzinnej tenisowej batalii pokonał Tallona Griekspoora. Fot. Davis Cup

– Jestem bardzo szczęśliwy. Graliśmy całym sercem i zostawiliśmy wszystko na korcie dla naszego kraju – skomentował spotkanie Alex De Minaur, cytowany przez daviscup.com.

Jako, że mecz gry podwójnej nie miałby już znaczenia dla losów tego ćwierćfinału, gra podwójna Matthew Ebden/Max Purcell (Australia) –  Wesley Koolhof/Matwe Middelkoop, nie odbyła się. Zrezygnowano z jej rozegrania.

W półfinale ekipa z Antypodów zmierzy się ze zwycięzcą środowego (23.11) spotkania ćwierćfinałowego Chorwacja – Hiszpania. Ekipa z Półwyspu Iberyjskiego nie będzie miała łatwo, nie będzie bowiem w optymalnym składzie. Lider rankingu ATP Carlos Alcaraz boryka się z kontuzją, a wicelider Rafael Nadal na pewno nie wystąpi w drużynie narodowej, ponieważ w dniach 23 listopada -1 grudnia razem z trzecim w światowym rankingu Norwegiem Casperem Ruudem odbywać będzie tournee promujące tenis w Ameryce Łacińskiej.

Na początek w środę 23 listopada późnym wieczorem czasu Nadal i Ruud, zagrają pokazowy mecz w stolicy Argentyny Buenos Aires, później wystąpią jeszcze w pokazowym mikście. Rafael Nadal zagra w parze z byłą czołową tenisistką świata, trzecią w rankingu WTA i w singlu i w deblu, obecnie już 52-letnią Gabrielą Sabatini. Natomiast partnerką Ruuda będzie inna była argentyńska tenisistka, była liderka rankingu WTA deblistek, obecnie 37-letnia Gisela Dulko.

Dwa pozostałe spotkania ćwierćfinałowe Pucharu Davisa: Włochy – USA oraz Niemcy – Kanada zostaną rozegrane w czwartek 24 listopada, a ich zwycięzcy utworzą drugą parę półfinałową,

Cennego trofeum nie broniła w obecnej edycji reprezentacja Rosji, wykluczona z drużynowej rywalizacji po zbrojnej napaści Rosji na Ukrainę.

Która drużyna zostanie triumfatorem 110 edycji? Jak dotąd na liście zwycięzców mamy 15 reprezentacji narodowych. To: USA – 32 zwycięstwa, Australia – 28, Francja i Wielka Brytania – po 10, Szwecja –  7, Hiszpania – 6, Niemcy i Rosja – po 3, Chorwacja i Czechy – po 2 oraz Argentyna, RPA, Serbia, Szwajcaria i Włochy – po 1.

Nowa na tej liście może więc zostać, gdyby zwyciężyła w Maladze – reprezentacja Kanady.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości