Kosmiczny mecz Igi Świątek. Ona frunie po zwycięstwo!

Iga Świątek

W sobotnim finale odbywającego się w Doha silnie obsadzonego turnieju Qatar TotalEnergies Open (WTA 500, kort twardy, pula nagród 780,6 tys. dolarów) zmierzą się liderka rankingu WTA Iga Świątek oraz Amerykanka Jessica Pegula (4. WTA). W piątkowym półfinale Polka w świetnym stylu zdeklasowała rosyjską tenisistkę Veronikę Kudermetovą, wygrywając 6:0, 6:1! Z kolei Jessica Pegula zwyciężyła 6:2, 4:6, 6:1 Greczynkę Marię Sakkari. Broniąca w Doha tytułu Polka stanie przed szansą wygrania 12. w karierze turnieju głównego cyklu WTA Tour!

Piątkowy mecz półfinałowy był popisem Igi Świątek. W secie otwarcia liderka rankingu WTA tenisistek błyskawicznie objęła prowadzenie 3:0 z przewagą przełamania, zdobytego w gemie drugim, i ani na moment się nie „zatrzymała”. Polce wychodziło niemal wszystko, a rywalka była bezradna. Po 25 minutach (!) Iga Świątek wygrała pierwszą partię półfinału 6:0. W trzech gemach serwisowych liderki rankingu WTA Veronika Kudermetova, tenisistka ze światowej czołówki, zdołała rozstrzygnąć na swoją korzyść jedną akcję!

W drugiej odsłonie meczu na korcie w Doha nic się praktycznie nie zmieniło. Tenisistka rosyjska zdołała co prawda utrzymać serwis w gemie drugim, lecz – jak się okazało – był to jedyny gem, który zdobyła w całym meczu, trwającym tylko 57 minut.

Podczas tej jednostronnej rywalizacji Iga Świątek sama nie była ani razu zagrożona stratą serwisu, wypracowała natomiast sześć break-pointów i aż pięć zamieniając na przełamanie serwisu przeciwniczki. Na 67 rozegranych akcji Polka wygrała 75 (83 procent), Rosjanka 17 (25 procent). Nie na co ukrywać – była to tenisowa demolka w wykonaniu liderki światowego rankingu!

Iga Świątek i Veronika Kudermetowa grały ze sobą po raz trzeci. W dwóch poprzednich meczach obu tenisistek zdecydowanie lepsza była Polka, która podczas US Open 2020 wygrała 6:3, 6:3, zaś podczas BNP Paribas Open w Indian Wells w roku 2021 rozgromiła rywalkę 6:0, 6:1. W piątek Veronika Kudermetova również była bez szans! Tak jak w Indian Wells zdoła wygrać zaledwie gema honorowego!

W sobotnim finale przeciwniczką Igi Świątek będzie Amerykanka Jessica Pegula (4. WTA), która w rozegranym wcześniej półfinale pokonała w trzech setach Greczynkę Marię Sallari (7. ATP) 6:2, 4:6, 6:1. Greczynka zdołała wprawdzie doprowadzić do rozstrzygającego seta III, lecz w nim, podobnie jak w secie otwarcia, wyraźnie ustępowała tenisistce urodzonej w Buffalo.

O tytuł w Doha zagrają więc dwie tenisistki najwyżej rozstawione w imprezie.

Początek finału zaplanowano na godzinę 16 czasu polskiego. Będzie to siódmy mecz Igi Świątek z Jessicą Pegulą. Bilans jest korzystny dla Polki, która wygrała cztery mecze, przegrała dwa. Jednak ostatni mecz obu tenisistek w półfinale United Cup 6 stycznia w Sydney wyraźnie wygrała Jessica Pegula (6:2, 6:2), która zrewanżowała się Polce za serię czterech bolesnych porażek w senonie 2022. Iga Świątek pokonała tenisistkę z Buffalo kolejno w Miami (6:2, 7:5), w French Open (6:3, 6:2), w US Open (6:3, 7:6) oraz podczas San Diego Open (4:6, 6:2, 6:2). Amerykanka była lepsza również w pierwszej potyczce obu tenisistek 31 lipca 2019 r. w 1/8 finału turnieju w Waszyngtonie, wygrywając 5:7. 6:4, 6:1 i sięgając następnie po tytuł.

W Sydney podczas niedawnej konfrontacji Polki z Amerykanką w półfinale drużynowego United Cup 2023 Jessica Pegula zagrała świetnie. Po błyskawicznej porażce załamana Iga Świątek popłakała się, mocno przeżywając przegraną. W Doha liderka rankingu WTA mieć będzie okazję do rewanżu.

Krzysztof Maciejewski
Fot. www.depositphotos.com

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości