Klub Bystrzańska Akademia Tenisowa. Są ambitne, pracowite, a tenis to ich żywioł

Klub Bystrzańska Akademia Tenisowa istnieje dopiero od czerwca ubiegłego roku, ale już teraz udało się tam stworzyć grupę sportową, która bierze udział w zawodach ogólnopolskich.

– Naszym największym sukcesem naszych zawodników jest zajęcie  czołowych miejsc na Ogólnopolskim Turnieju Babolat Cup w Pszczynie – mówi Katarzyna Klimczak, trenerka i prezes klubu. A ten, przypomnijmy, powstał z inicjatywy rodziców dzieci grających w tenisa na kortach w Bystrej, w Ośrodku Tenisowym Open. – Od tego momentu prowadzimy swoją działalność głównie w zakresie treningów, szkolenia i doskonalenia gry wśród dzieci i młodzieży z Bielska-Białej oraz okolic gminy Wilkowice. Naszym celem jest też branie czynnego udziału w turniejach na szczeblu wojewódzkim oraz możliwość organizacji ferii zimowych oraz letnich półkolonii – dodaje.

Trenuje ponad 120 dzieci

W Bystrzańskiej Akademii Tenisowej trenuje obecnie ponad 120 maluchów na różnych poziomach zaawansowania. – Z tego licznego grona została wybrana grupa sportowa, która reprezentuje klub w zawodach ogólnopolskich PZT. Należą do niej Julia Herma, Maja Kopczyńska, Helena Hnatyk, Pola Otrząsek, Amelka Kwaśny, Dawid Kopczyński, Adrian Dziąćko, Oliwier Kubala – wylicza Katarzyna Klimczak. Julia Herma ma obecnie 8 lat i w turniejach ogólnopolskich Tenis10 zazwyczaj zajmuje pierwsze lub drugie miejsca. – Swoją przygodę z tenisem zaczęła w wieku 5 lat i od samego początku jest prawdziwym wulkanem energii. Jest przy tym ambitna i utalentowana. Jak sama podkreśla, chciałaby grać jak Iga Świątek. Oprócz tenisa jej pasją są narty i rower – opisuje młodą zawodniczkę jej trenerka.

O rok wcześniej od swojej klubowej koleżanki pierwsze kroki na korcie stawiała jej rówieśniczka, Helena Hnatyk. – I to na pewno daje jej przewagę innymi zawodniczkami. Obecnie Hela dominuje na korcie szybkością i zwinnością. Ona również jest bardzo ambitna i lubi wygrywać. Gra na punkty i turnieje to jej żywioł. Ma na swoim koncie liczne sukcesy. Ostatni zdobyty puchar to ten za trzecie miejsce w Turnieju Babolat Cup 2021 – mówi Katarzyna Klimczak. 8 lat ma również Amelka Kwaśny. – To zawodniczka, która trenuje dopiero od roku, ale dzięki swojej pracowitości i zaangażowaniu zrobiła bardzo duże postępy. Ma spory potencjał, by w przyszłości grać na wysokim poziomie. Od niedawna Amelka reprezentuje nasz klub na zawodach ogólnopolskich – mówi jej trenerka.

O rok młodsza od swoich koleżanek klubowych jest natomiast Maja Kopczyńska. – Ona także bardzo szybko zaczęła robić postępy. I równie szybko zaczęła zdobywać puchary na turniejach klubowych. Maja jest szybka i wspaniale porusza się po korcie. Do tego imponuje ambicją i pracowitością. Ma duży potencjał i jestem pewna, że osiągnie wiele sukcesów – uważa jej trenerka. Najstarsza w tym gronie, choć zaledwie 9-letnia, jest Pola Otrząsek. – Za nią już cztery lata treningów. Jest bardzo utalentowana sportowo. Ma świetną koordynację oraz jest regularna na korcie, co pozwala jej odbijać niemal każdą piłkę na drugą stronę. Poza tym lubi grać na punkty oraz w turniejach – uważa Katarzyna Klimczak.

Klubowy turniej

Wszystkie wymienione zawodniczki wzięły udział w klubowym turnieju, który odbył się z okazji Dnia Dziecka przy wsparciu Starostwa Powiatowego w Bielsku-Białej. – W sumie uczestniczyło w nim 50 młodych tenisistek i tenisistów z gminy Wilkowice. Zostali oni podzieleni na sześć grup zróżnicowanych wiekowo i stopniem zaawansowania gry. Najmłodsi uczestnicy mieli po 4 lata i dla wielu z nich był to pierwszy występ w tego typu turnieju w życiu. I jak to w przypadku młodych graczy, wszystkie mecze były bardzo zacięte i przebiegały w miłej i sportowej atmosferze – opisuje Katarzyna Klimczak.

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości