Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski triumfowali w challengerze ATP 125 w Oeiras. Wielkanocne granie Polaków

Karol Drzewiecki (WKS Grunwald Poznań) i Piotr Matuszewski (Calisia Tenis Pro Kalisz) zwyciężyli w challengerze ATP 125 w Oeiras.. Fot. Media społecznościowe P. Matuszewski

Duet LOTTO PZT Team Karol Drzewiecki (WKS Grunwald Poznań) i Piotr Matuszewski (Calisia Tenis Pro Kalisz) triumfował w wielkanocną niedzielę w challengerze ATP 125 w Oeiras.

Challenger ATP w Oeiras

Rozstawieni z numerem drugim Drzewiecki i i Matuszewski spotkali się w niedzielę wielkanocną z parą numer jeden w drabince, Portugalczykiem Francisco Cabralem i Austriakiem Lukasem Miedlerem 6:4, 2:6, 10-8.

Karol i Piotr na początek pewnie uporali się ze Szwajcarem Jakubem Paulem i Holendrem Davidem Paulem 6:4, 6:4. Potem, w ćwierćfinale, wyeliminowali z rywalizacji polsko-fiński duet Szymon Walków (LOTTO PZT Team/Redeco Wrocław) i Patrik Niklas-Salminen 6:2, 6:4. Wreszcie wywalczyli awans do finału po zwycięstwie nad Nikim Kaliyandą Poonachą i Hiszpanem Sergio Martosem-Gornesem 7:6 (2), 2:6, 10-2.

Początkowo o tytuł w Oeiras mieli walczyć w wielkanocną sobotę, ale długotrwałe opady deszczu poważnie utrudniły organizatorom realizację planu gier. Gdy możliwe było wznowienie rywalizacji późnym popołudniem, zdecydowali się rozegrać tylko drugi półfinał w grze pojedynczej (pierwszy udało się dokończyć przed pogorszeniem pogody). Natomiast ostatni pojedynek w rywalizacji deblowej przesunięty został na niedzielę.

WTA 125 w Oeiras

W tej samej portugalskiej miejscowości położonej na przedmieściach Lizbony w tym tygodniu rozgrywany też był turniej WTA 125, a w nim na starcie stanęła Maja Chwalińska (BKT Advantage Bielsko-Biała). Zawodniczka LOTTO PZT Team udała się tam prosto z Radomia, gdzie wystąpiła w reprezentacji Polski rywalizującej w turnieju kwalifikacyjnym grupy E Billie Jean King Cup (Polki zajęły drugie miejsce za Ukrainą, a przed Szwajcarią).

Chwalińska w singlu była rozstawiona z numerem ósmym, ale w pierwszej rundzie uległa Węgierce Dalmie Galfi 4:6, 5:7. Za to w grze podwójnej stworzyła udany duet razem z Austriaczką Sinją Kraus. Na otwarcie wygrały łatwo z Czeszką Michaelą Bayerlovą i Kolumbijką Marią Pauliną Perez-Garcią 6:2, 6:3, a w ćwierćfinale również z Czeszkami Jesiką Maleckovą i Miriam Skoch (nr 3.) 7:5, 6:4.

Jednak w walce o miejsce w finale przegrały z Czeszką Anastazją Detiuc i Rumunką Patrycją Marią Tig 2:6, 2:6. Ten wynik pozwoli Mai awansować we wtorek po raz pierwszy w karierze do TOP 100 rankingu WTA najlepszych deblistek świata. Powinna znaleźć się na 99. pozycji.

W przyszłym tygodniu Polka spróbuje swoich sił w eliminacjach do mocno obsadzonego turnieju WTA 1000 w Madrycie.

ATP 500 w Monachium

Również półfinał gry podwójnej osiągnęli w turnieju ATP 500 w Monachium Jan Zieliński (LOTTO PZT Team/CKT Grodzisk Maz.) i Sander Gille. W tej fazie nieznacznie ulegli w super tie-breaku najwyżej rozstawionym Niemcom Kevinowi Krawietzowi i Timowi Puetzenowi 6:4, 3:6, 8-10.

Wcześniej polsko-belgijska para wygrała tam z Niemcami Andreasem Miesem i Janem-Lennardem Struffem 6:3, 3:6, 10-3, startującymi z „dziką kartą”, a w ćwierćfinale pokonała Rohana Bopannę z Indii oraz Amerykanina Bena Sheltona 6:4, 7:5. Janek i Giles również udadzą się teraz do Madrytu, by wystąpić w imprezie ATP 1000.

ITF M15 w Luan

W niedzielę wielkanocną Filip Peliwo, rozstawiony z numerem trzecim, przegrał walkę o tytuł z Pawitem Sornlaksupem z Tajlandii 1:6, 3:6. Peliwo spędza w prowincji Anhui drugi tydzień, a w poprzednim odpadł tam w ćwierćfinale. Tym razem w drodze do finału łatwo uporał się kolejno z Chińczykami: Yaojie Zengiem 6:4, 6:2, Pengyu Lu 6:1, 6:3 oraz Chińczykiem Linangiem Xiao 6:2, 1:0 (krecz rywala). W półfinale wyeliminował turniejową „jedynkę”, innego Chińczyka Rigele Te 6:3, 7:6 (10-8).

ITF M 15 w Dubrowniku

Wcześniej startujący z „dziką kartą” Tomasz Berkieta pokonał Włocha Samuele Seghettiego 6:2, 6:3 i dobrze znanego ze startów w turniejach rozgrywanych w Polsce Irlandczyka Michaela Agwiego (nr 8. w drabince) 6:3, 6:4. W ćwierćfinale Tomek trafił na turniejową „czwórkę”, a gdy prowadził w pierwszym secie 6:5 z Aleksiejem Zacharowem, ten skreczował.

Natomiast w półfinale Polak przegrał z najwyżej rozstawionym w imprezie Chorwatem Luką Mikrutem 6:7 (6-8), 4:6. Tę samą fazę w Dubrowniku osiągnął w grze podwójnej, w parze z Ukraińcem Nikitą Masztakowem (nr 3).

Wspólny występ rozpoczęli od zwycięstwa nad Słoweńcami Aljazem Jeranem i Matjazem Jurmanem 6:2, 6:1 oraz Makiem Mikoviciem i Nikiem Mikoviciem 6:2, 6:3, zanim w półfinale przegrali z Hiszpanem Diegiem Augusto Barreto-Sanchezem i Amerykaninem Dalim Blanchem (nr 1.) 6:7 (9-11), 3:6.

ITF W75 na Korsyce

Linda Klimovicova (BKT Advantage Bielsko-Biała), rozstawiona z numerem trzecim, dotarła do ćwierćfinału w turnieju ITF W75 na Korsyce.  Przegrała w nim z Belgijką Sofią Costoulas (nr 8) 2:6, 6:7 (5-7). Po drodze pokonała 6:2, 6:2, a następnie w 1/8 finału Urszulę Radwańską 6:2, 6:4, która do głównej drabinki przebiła się z eliminacji.

Tomasz Dobiecki

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości