Kamil Majchrzak zwycięski w debiucie w Indian Wells

Kamil Majchrzak po raz pierwszy w karierze zagra w II rundzie Indian Wells.

Kamil Majchrzak (75. ATP) rozegrał pierwszy w karierze mecz w głównej drabince zawodów BNP Paribas Open  ATP Masters 1000 na kortach twardych w Indian Wells. „Szumi”, praktycznie w sobotę nad ranem polskiego czasu, w meczu I rundy w dobrym stylu pokonał walczącego w ostatnim czasie z kontuzjami Słoweńca Aljaza Bedene (133. ATP) w dwóch setach 6:1, 7:5. W II rundzie przeciwnikiem Kamila Majchrzaka będzie w niedzielę Amerykanin Taylor Harry Fritz (20. ATP), który jako tenisista rozstawiony, w 1/64 finału imprezy w Kalifornii miał wolny los. Zwycięstwo numer 700 w głównym cyklu ATP Tour w karierze odniósł Andy Murray.

Dominacja w secie otwierającym mecz

Kamil Majchrzak i Aljaz Bedene zmierzyli się ze sobą po raz drugi. Majchrzak odnosząc zwycięstwo zrewanżował się Słoweńcowi za porażkę w 2018 roku w spotkaniu Słowenia – Polska w Pucharze Davisa.

Aljaz Bedene wraca dopiero do rywalizacji po ponad ośmiomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją i brak ogrania był w jego poczynaniach na korcie od początku mocno zauważalny. Dobrze dysponowany Polak pierwsze przełamanie zanotował już w gemie 2 (pierwszym serwisowym rywala) i zdecydowanie dominując na korcie, wygrał partię otwarcia 6:1 w zaledwie 19 minut!

Druga partia rozstrzygnięta w końcówce

W miarę upływu czasu Słoweniec nawiązywał z Polakiem coraz bardziej wyrównaną rywalizację, w drugiej partii tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego swoją wyższość udokumentował dopiero w końcówce. Wprawdzie w 1. oraz w 7, gemie Bedene musiał bronić po jednym break-poincie, ale podanie utrzymał, a że serwował w tej partii jako pierwszy, to Polak zawsze musiał “gonić” wynik.

Kluczowe dla losów seta i całego meczu okazało się przełamanie, które “Szumi” zdobył w gemie 11 drugiej partii. obejmując prowadzenie 6:5, gdyż za chwilę polski tenisista pewnie zamknął seta wygraną 7:5 i w całym spotkaniu zwyciężył w dwóch setach 6:1. 7:5.

Różne oblicza „Szumiego”

Kamil Majchrzak wygrał dość pewnie i jak najbardziej zasłużenie, zaprezentował sporo ładnych akcji, ale z oceną jego dyspozycji należy się jeszcze wstrzymać, gdyż przeciwnik, mimo bardzo ambitnej postawy, po tak długim rozbracie z tenisem (w Indian Wellls wystąpił korzystając z zamrożonego rankingu), po prostu nie mógł postawić “Szumiemu” bardzo trudnych wymagań. Zwraca natomiast uwagę fakt, że Kamil Majchrzak nie potrafi utrzymać wysokiego poziomu gry przez całe spotkanie. Tym razem również tak  było. Po bardzo udanym secie pierwszym. mieliśmy znacznie słabszy w wykonaniu Polaka set drugi. W piątkowy wieczór w Indian Wells się to nie zemściło, gdyż rywal, chociaż nie tak znowu wiele zabrakło, żeby co najmniej doprowadził do rozstrzygającej trzeciej partii, tak naprawdę w obecnej formie nie był w stanie „Szumiemu” zagrozić. Tak naprawdę trochę niebezpiecznie było dla naszego reprezentanta było tylko w 8. gemie drugiej partii, kiedy przy prowadzeniu Słoweńca 4:3, Polak musiał bronić jedynego w całym spotkaniu break-pointa, „Szumi” jednak sobie poradził, a w końcówce przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Cecz trwał 67 minut, z czego 48 minut set drugi, zdecydowanie dłuższy od całkowicie jednostronnego seta pierwszego. Spotkanie dobiegło końca, kiedy Bedene popełnił błąd przy pierwszej z dwóch piłek meczowych wypracowanych przez Polaka w gemie 12. drugiego seta przy własnym serwisie.

Pewne jest, że Kamil Majchrzak już osiągnął (o tym było wiadomo jeszcze przed turniejem) najlepszy w karierze wynik w BNP Paris Open w Indian Wells (wcześniej w 2019 roku odpadł w I rundzie kwalifikacji przegrywając a Andriejem Rublowem). To zarazem pierwsza w karierze Kamila Majchrzaka wygrana w turnieju ATP rangi Masters 10000,

Natomiast Aljaz Bedene na pierwszą wygraną po powrocie na korty, musi jeszcze poczekać.

Hubert Hurkacz poznał rywala

Swojego rywala w II rundzie poznał w piątek Hubert Hurkacz. W swoim pierwszym występie w grze pojedynczej w turnieju BNP Paribas Open 2022 rozstawiony z numerem 11. Hubert Hurkacz (11. ATP) zmierzy się z Niemcem Oscarem Otte (76. ATP), który w I rundzie 6:2, 1:6, 6:3 pokonał Francuza Richarda Gasqueta (81. ATP).

Wcześniej Hubert Hurkacz zaprezentuje się w meczu I rundy gry podwójnej. Polska para Hubert Hurkacz/Łukasz Kubot zmierzy się z parą niemiecko/nowozelandzką Tim Puetz/Michael Venus,

Jubileuszowa wygrana Andy’ego Murray’a

Brytyjczyk Andy Murray, były lider rankingu ATP tenisistów, triumfator trzech turniejów wielkoszlemowych oraz dwukrotny mistrz olimpijski w grze pojedynczej, po zdecydowanie przegranym 1. secie odwrócił losy meczu z Japończykiem Taro Danielem wygrywając 1:6, 6:2, 6:4. Tym samym Szkot odniósł swoje zwycięstwo numer 700 w głównym cyklu ATP Tour w karierze. Jest czwartym  kontynuującym jeszcze karierę tenisistą, który osiągnął tę barierę. Więcej wygranych mają tylko Szwajcar Roger Federer (1251), Hiszpan Rafael Nadal (1043) oraz Serb Novak Djoković (991).

Zwycięstwo numer 700 w głównym cyklu ATP Tour w karierze odniósł Andy Murray.

Interesująca sobota Polaków w Indian Wells

W sobotę na kortach w Indian Wells wystąpi czworo reprezentantów Polski. W II rundzie gry pojedynczej kobiet Magdalena Fręch (88. WTA) zmierzy się z wyżej notowaną Czeszką Marketą Vondrousovą (33. WTA). Mecz Fręch z Vondrousovą odbędzie się w Indian Wells na Stadium 8. Początek o godzinie 20 czasu polskiego.

Na tym samym obiekcie w sobotę (w Polsce w nocy z soboty na niedzielę) wystąpi także Magda Linette. W II rundzie gry podwójnej kobiet  para polsko/tajwańska Magda Linette/Hao-Ching Chan  grać będzie z duetem chińskim Yifan Xu i Zhaoxuan Yang. Ten mecz został zaplanowany jako czwarty w kolejności od godziny 20 naszego czasu, a więc po meczu Magdaleny Fręch i jeszcze dwóch innych.

Nieco wcześniej niż Magda Linette i Hao-Ching Chan, pojawią się na Stadium 5 w Indian Wells Hubert Hurkacz i Łukasz Kubot. W I rundzie gry podwójnej mężczyzn Polacy spotkają się z solidną parą Tim Puetz/Michael Venus (Niemcy/Nowa Zelandia). Rywale Polaków są rozstawieni w turnieju z numerem szóstym. Mecz Hurkacza i Kubota z Puetzem i Venusem został zaplanowany jako drugi od godz. 20 polskiego czasu.

Wyniki

mężczyźni

I runda

Kamil Majchrzak – Aljaz Bedene 6:1, 7:5

Oscar Otte (Niemcy) – Richard Gasquet (Francja) 6:4, 6:4

Miomir Kecmanović (Serbia) – Liam Broady (Wielka Brytania) 6:4,4:6,6:4

Jordan Thompson (Australia) – David Goffin (Belgia) 4:6, 7:5, 7:6 (3)

Dominik Koepfer (Niemcy) – Benoit Paire (Francja) 2:6, 7:5, 6:4

Emil Ruusuvuori (Finkandia) – Philipp Kohlschreiber (NIemcy) 6:3, 6:3

Andy Murray (Wielka Brytania) – Taro Daniel (Japonia) 1:6, 6:2, 6:4

Jaume Munar (Hiszpania) – Juncheng Shang (Chiny) 6:3, 6:4

Tommy Paul (USA) – Mikhail Kukushkin (Kazachstan) 6:4, 6:4

Holger Vitus Nodskov Rune (Dania) – Ugo Humbert (Francja) 6:3, 6:2

John Millman (Australia) – Jan-Lennard Struff 7:6 (6), 6:4)

Facundo Bagnis (Argentyna) – Henri Laaksonen (Szwajcaria) 6:3, 7:6)

Steve Johnson (USA) – Daniel Altmaier (Niemcy) 6:3, 7:6 (3)

Botic Van De Zandschulp (Holandia) -Tennys Sandgren (USA) 6:4, 6:2

Sam Querrey (USA) – Tallon Griekspoor (Holandia) 6:7 (3), 6:2, 6:4

Brandon Nakashima (USA) – Adrian Mannarino (Francja) 6:2, 7:6 (4)

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

- Mam taką zasadę, aby nie dotykać i nie fotografować się z tenisowymi trofeami - mówi Giorgio Di Palermo. Fot. Archiwum Giorgio Di Palermo

Giorgio Di Palermo: Z miłości do tenisa

Prawnik, wierny kibic AS Roma, miłośnik klasycznej literatury, w wolnych chwilach słuchający rocka i jazzu. Giorgio Di Palermo, w przeszłości manager ATP Tour, obecnie zasiadający