Kamil Majchrzak pokonał faworyta gospodarzy i jest w półfinale w Busan

Kamil Majchrzak awansował do półfinału challengera ATP w Busan w Korei Południowej.

Kamil Majchrzak (ORLEN PZT Team) jest półfinalistą challengera ATP w Busan w Korei Południowej. W piątkowym ćwierćfinale przeciwnikiem „Szumiego” był najwyżej rozstawiony w imprezie Koreańczyk Soonwoo Kwon, (84. ATP), którego polski tenisista pokonał w trzech setach 6:2, 6:7 (4), 7:5.  Rywalem piotrkowianina w półfinale będzie Australijczyk Christopher O’Connell.

Piątkowy mecz przyniósł z trudem wywalczone, ale jednak zasłużone zwycięstwo Kamilowi Majchrzakowi. W secie otwarcia tenisiści bardzo pewnie utrzymywali podanie przez pięć gemów. W tej fazie rywalizacji żaden z tenisistów nie wypracował nawet jednej okazji na przełamanie serwisu rywala. Kluczowy dla losów partii okazał się najdłuższy w secie gem szósty, w którym Polak wykorzystał trzeciego wypracowanego break-pointa uzyskując break. „Szumi” objął wówczas prowadzenie 4:2, ale co najważniejsze nie dał rywalowi najmniejszych szans na odrobienie straty. Swojego gema serwisowego tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego wygrał następnie do zera, po czym zdobywając jeszcze jedno przełamanie zwyciężył w secie I 6:2.

W drugiej odsłonie obaj tenisiści byli bezbłędni we własnych gemach serwisowych do wyniku 4:4. Wówczas ważny break wywalczył Koreańczyk, ale Polak natychmiast odpowiedział re-breakiem i ostatecznie o losach drugiej odsłony meczu decydował tie-break. Kamil Majchrzak dwukrotnie odrabiał mini-break lecz za trzecim nie dał już rady przegrywając tie break 4-7 i tym samym całą drugą odsłonę meczu 6:7 (4).

W zaistniałej sytuacji o awansie do półfinału zadecydował set III. W rozstrzygającej partii obaj tenisiści nie serwowali już tak pewnie jak wcześniej i w pierwszych siedmiu gemach mieliśmy okazje na przełamanie z obu stron. Jako pierwszy break uzyskał Koreańczyk obejmując prowadzenie 2:1, Polak zdołał jednak w gemie siódmym odrobić stratę, po czym w dość długim gemie ósmym zdołał utrzymać, wreszcie bez obrony break-pointa, serwis doprowadzając do remisu 4:4, więc po dwóch godzinach, 15 minutach rywalizacji, w kwestii awansu wszystko wróciło do punktu wyjścia.

Kamil Majchrzak miał następnie pewne kłopoty w gemie 10, ale jednak zdołał utrzymać podanie bez konieczności bronienia break-pointa, po czym zdobył kluczowy break na 6:5 i szansy już nie „wypuścił”. Polak serwując po zwycięstwo przegrywał wprawdzie 0:15 oraz 15:30 lecz następne trzy wymiany rozstrzygnął na swoją korzyść i wykorzystując już pierwsza piłkę meczową zameldował się w półfinale po zwycięstwie w trwającym 2 godziny, 32 minuty meczu 5:2, 6:7,(4), 7:5.

W całym meczu Polak zaserwował osiem asów popełniając sześć podwójnych błędów serwisowych, Koreańczyk miał na koncie sześć asów oraz popełnił osiem podwójnych błędów serwisowych. Piotrkowianin wypracował 13 break-pointów wykorzystując sześć, Soonwoo Kwon miał cztery okazje na przełamanie serwisu „Szumiego” i wykorzystał trzy z nich. Łącznie tenisiści rozegrali 217 akcji, z których Kamil Majchrzak wygrał 113, natomiast Koreańczyk 104.

W półfinale przeciwnikiem Kamila Majchrzaka będzie Australijczyk Christopher O’Connell (107. ATP), który wygrał w trzech setach 7:6 (3), 4:6, 6:1 z Amerykaninem Christopherem Eubanksem (146. ATP).

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości