Trzeci obecnie polski tenisista Kacper Żuk (189. ATP) bierze udział w challengerze w portugalskim Oeiras. W swoim pierwszym w obecnym sezonie meczu na otwartym korcie ziemnym, Żuk sprawił sporą niespodziankę, w 1/16 finału wygrywając w dwóch setach z najwyżej rozstawionym w imprezie Brazylijczykiem Thiago Monteiro (116. ATP) 6:4, 7:5.
Wykorzystał pierwszą piłkę meczową
Polak nie był faworytem poniedziałkowego meczu, ale wygrał zasłużenie. Prezentował się lepiej od rywala, grał agresywnie, przejmował inicjatywę w wymianach.
Kluczowe dla wyniku I seta było przełamanie, które Kacper Żuk uzyskał już na otwarcie meczu, gdyż do końca partii prowadzenia nie oddał. Najwięcej problemów polski tenisista miał w gemie szóstym, ale zdołał utrzymać podanie. Set zakończył się wygraną Kacpra Żuka 6:4, po tym, jak tenisista z Nowego Dworu w bardzo długim gemie 10., przy własnym podaniu, wykorzystał piątego setbola.
W drugiej odsłonie spotkania obaj tenisiści przez dziesięć gemów utrzymywali własny serwis. W gemie 11. jedyne przełamanie uzyskał Polak i nie zaprzepaścił już szansy, w kolejnym gemie pieczętując zasłużoną wygraną 6:4, 7:5. Kacper Żuk wykorzystał już pierwszą piłkę meczową. Spotkanie trwało 93 minuty.
Lukas Rosol kolejnym rywalem Polaka
W 1/8 finału rywalem Kacpra Żuka będzie w środę doświadczony 36- letni Czech Lukas Rosol (273. ATP). Tenisiści zmierzą się ze sobą po raz trzeci. W poprzednim sezonie Żuk i Rosol spotkali się dwukrotnie i oba mecze wygrał Polak.

Dodajmy jeszcze, że w challengerze Oeiras Open (ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 45,7 tys. euro) Kacper Żuk zaprezentuje się również w deblu, w parze z Szymonem Walkowem. W I rundzie Polacy zmierzą się z portugalskim duetem Jaime Faria/Luis Faria.